Forum Modelarskie

no więc tak chcę zrobić samolot a dokładnie Spitfire MK VII/ IX w skali 1:5,33.
i mam takie pytanie z czego zrobić cale ożebrowanie samolotu ja myśle żeby zrobić je z balsy ale ja się nie znam.



PS. dodaje link z planami które chce kupić kliknij tu aby je zobaczyć

Ożebrowanie z balsy przy takim modelu? Kolego tu potrzebna będzie sklejką i to porządna co najmniej z 4mm inaczej konstrukcja może wyjść zbyt wiotka. Zresztą skoro się na tym nie znasz to chyba powinieneś zabrać się za nieco łatwiejszy model.

A zdajesz sobie sprawę ile taki model będzie cię kosztował? I jak niczym wcześniej nie latałeś to ze rozwalisz go w 1 locie i tyle kasy poszło ..... :-/ Zastanów sie Zacznij sobie od jakiegoś szybowca 2 kanałowego albo trenerka spalinowego.

Pozdrawiam

niczym wcześniej nie latałeś to ze rozwalisz go w 1 locie i tyle kasy poszło

Po pierwsze szkolenie przeszedłem bo chodzę na modelarnie i tam się uczyłem latać szybowcem i małym samolocikiem spalinowym

Masserati pisze:uczyłem latać szybowcem i małym samolocikiem spalinowym

No cóż, życzę powodzenia, jeśli jesteś taki biegły w lataniu modelami jak w ich budowaniu
Mam nadzieję, że zamieścisz coś z budowy na forum, no i z oblotów oczywiście.

Pozdrawiam.

najlepiej jakbyś wziął jakiś profil, na jego podstawie wykonał płat nośny, do tego listwa prostopadła, jakiś cienki płat balsy na stateczniki, silnik elektryczny, aku, serw ze trzy i zrobił prościutki samolocik, pełno tego typu projektów znajdziesz. Prosty "zestaw latający" niedrogi w naprawie, w sam raz do nauki, jak sie nauczysz tą "dechą z silnikiem" latać wtedy pomyśl o tym spitfire-rze. Uwierz nam, forumowiczom jak roztrzaskasz o ziemię samolocik warty tyle kasy i tak dopracowany jak ten spit, to nie będzie Ci fajnie, a na pewno roztrzaskasz za pierwszym lotem

Mam Spitfire'a Mk Vb w skali 1:10 j i jeszcze nie leciał bo mi go szkoda a Ty chcesz zrobić taki DUŻY model niemając doświadczenia ani w robieniu ani w lataniu Zgadzam się z chłopakami i życzę powodzenia

chyba macie racje jak wczoraj zobaczyłem ile kosztują materiały i to wszystko to mnie zamurowało więc chyba znaczne od latającej deski

Proponuję zajrzeć tu http://modelarniabielsko.vdd.pl/viewtopic.php?t=18 właśnie zrobiłem taką latającą deskę

A tak z ciekawosci zapytam ile trzeba włożyć kasy i jakie mieć doświadczenie w modelarstwie zeby wykonac taka "deskę"

Kasy trzeba raczej niewiele koszt modelu w granicach <70zł (oczywiście bez silnika i wyposażenia RC) Budowa modelu jest dziecinnie prosta, skrzydła styropianowe (trzeba posiadać przyrząd do wycinania w styropianie) a kadłub to poprostu deska balsowa , wzmocniona tkaniną szklaną i sklejką z przodu.

A silnik i aparatura

A nie uważacie, że to juz rozmowa na inny temat?

Moim zdaniem jest to dalej rozmowa na temat budowy samolotu .
Nie chcialem zakladac nowego tematu wiec tutaj napisalem

http://www.modelarniabielsko.vdd.pl/viewtopic.php?t=18 do modelu potrzebna jest 3 kanałowe radio