Strona 1 z 2

[RELACJA] Chi-He MM (1-2/2006)

: 2007-06-01, 17:06
autor: Bartas
Witam serdecznie w kolejnej relacji kolejnego modelu (już 3) :D Okaże się czy do trzech razy sztuka ;-)

Wybrałem ten model, ponieważ nie wydaje mi się bardzo trudny i skomplikowany. Jak na razie nie odnotowano problemów :D Tym razem muszę powiedzieć, że podoba mi się to co na razie skleiłem :D Co prawda retusz nie najlepszy, ale wszystko jeszcze przede mną :) Zdaję sobie sprawe z tego, że mój model nie będzie tak dobry jak pozostałe, które są budowane.


Przechodząc do relacji:

Na początek okładka

Obrazek

Tyle udało mi się skleić dotychczas:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Pozdrawiam serdecznie :D

: 2007-06-01, 17:11
autor: Kroolo
Zapowiada się fajny modelik i relacja! 3mam kciuki!

: 2007-06-01, 17:44
autor: el_paw
Japończyk z II wojny :-) SUPER :-) i do tego jeszcze czołg :mrgreen: REWELKA :mrgreen:

: 2007-06-01, 18:44
autor: IRON_84
Kolejny pojazd na tym forum cieszy moje oczy.
Życzę przyjemnej pracy nad modelem.

: 2007-06-02, 17:42
autor: Kishot91
Taki sam model Mazter rozsyłał ludziom, którzy udostepnili modele na wystawie:D zresztą, dzisiaj do mnie przyszedł:D niedługo relacja z mojego klejenia, wiem, ze będzie gorzej od Bartasa, bo to pierwszy mój karton będzie (nie licząc Liberatora, który mi nie wyszedł). pozdrawiam

: 2007-06-02, 23:16
autor: Kroolo
Kishot91, pokaż tego Liberatora! Z jakiego wyd ? Z GPM ?

: 2007-06-03, 12:30
autor: Kishot91
Niestety, Krollo, Liberator całkiem sie rozpadł, użyłem złych materiałów i wylądował w koszu . . . a firmy nie znam, kupiłem go w Muzeum Powstania w Warszawie, i obawiam sie, ze niestety, ale ta "firma" produkuje tylko ten jeden samolot, gdyż on jako jedyny był używany przez aliantów podczas zrzutów w Warszawie . . . ale za to mój Chi-he posiada już część kadłuba (też niezbyt mi idzie, ale znacznie lepiej niż Liberator), jak go troszke popoprawiam, to go ujrzycie:)

: 2007-06-03, 13:16
autor: Kamil Zoszak
To żeś teraz DOWALIŁ... Alianci nie używali tylko TEGO samolotu... Fakt była jedna załoga LIBERATORA, która swoją misję wykonywała SIEDEM RAZY :!: :!: i jest to akurat ta maszyna. Należała do 1586 ESKADRY SPECJALNEJ... Została zestrzelona nad BOCHNIĄ. Alianci dalej wykonywali loty nad WARSZAWĘ... Samolotami Lancaster, Liberator

: 2007-06-05, 12:20
autor: Kishot91
No, dowaliłem:D pisałem to wtedy od ręki, teraz sobie troche poczytałem . . . ale niestety, w tym muzeum innych nie sprzedają, tylko Liberatora (plastikowy i kartonowy), Lancastera, Manchestera i innych jemu podobnch nie widziałem, zresztą, olbrzymi Liberator w 1/1 stoi na środku muzeum, to pewnie dlatego innych nie ma . . . a powracając do japończyka, jak skończe i wyretuszuje kadłub, będą fotki w tym temacie, innego na takie badziewie co zrobie nie ma co dawać, bo to mój pierszy karton, tak dla porównania go tu wstawie . . .

: 2007-06-17, 18:12
autor: Bartas
Witam w kolejnej odsłonie relacji :D

Dzsiaj środkowe koła jezdne. Myślałem, że wycięcie tych kół to będzie największy problem. Myliłem się (o zgrozo!), bo wycinanie było całkiem przyjemne :mrgreen: natomiast samo przyklejenie kół do kadłuba tak, by były równe było największym problemem (z tym walczyłem ze 3 dni). Nie wyszło idealnie, ale dałem z siebie wszystko :D.
Zgodnie z prośbami wstawiam mniej zdjęć i miniaturki :D

ObrazekObrazek

pozdrawiam

: 2007-06-17, 20:07
autor: Kishot91
ładnie Ci wyszło, włożyłeś dużo pracy i efekt jest:) ja zacząłem nietypowo, od wieżyczki:) oraz klej gąsiennice (masakra jak dla początkującego). Ciężko sie kadłub kleiło? (wieżyczka jakby się ktoś pytał prościuteńka, wszystko ładnie pasuje:) )

: 2007-06-17, 20:51
autor: Bartas
Kishot91 pisze:ładnie Ci wyszło, włożyłeś dużo pracy i efekt jest:) ja zacząłem nietypowo, od wieżyczki:) oraz klej gąsiennice (masakra jak dla początkującego). Ciężko sie kadłub kleiło? (wieżyczka jakby się ktoś pytał prościuteńka, wszystko ładnie pasuje:) )
kadłub kleiło się bardzo przyjemnie, ale trzeba uważać, by dokładnie wycinać części i nie będzie niespodzianek :D

pozdrawiam

: 2007-06-18, 14:33
autor: Kishot91
Faktycznie, przyjemnie mi się klei, nie ma mankamentów ani niedociągnięć, coprawda nie będzie az tak ładny jak twój, ale jest to mój pierwszy model i jestem z niego zadowolony :) życzę powodzienia w dalszym klejeniu i ostrzegam, ze prawdopodobnie bede miał dużo pytań, gdyż jesteś w porównaniu do mnie "do przodu". :roll:

: 2007-06-18, 16:34
autor: Bartas
jeśli będziesz miał pytania - pytaj :D

: 2007-06-18, 16:58
autor: Kamil Zoszak
Pytaj się o WSZYSTKO... Po to jest taka forma "FORUM"... W miare możliwości i życzliwości każdy Ci pomoże...
Czekamy na Chi-he 8-)