Forum Modelarskie

Postanowiłem zamieścić relację z budowy Kościoła parafialnego pod wezwaniem N.M.P jaki znajduje się w Porąbce. Model wydało wydawnictwo Orlik. Skala 1:150. Budowę rozpocząłem od montażu szkieletu głównej nawy kościoła. Następnie zabrałem się za montaż ścian bocznych. Okna żeby wyglądały bardziej realistycznie podkleiłem przezroczystą folią. Następnie na wycięta już podstawę dokleiłem ściany , a w środek zamontowałem szkielet. Jest to wszystko w fazie roboczej jeszcze bez retuszu. Na podstawę mam zamiar nakleić trawę jaką używa sie w budowie makiet kolejowych.W rzeczywistości obiekt wygląda tak.

A tak wygląda okładka i to co już zmontowałem.


To tyle na razie . Dalsza relacja w miarę postępu prac budowlanych.

Witaj
Bardzo fajny model budujesz będę kibicował .
Tylko szkoda że nie użyłeś witraży dostępnych na stronie wydawcy (ORLIK) .
Pozdrawiam i powodenia

Kartonowym budowlańcem nie jestem, ale co by kolega powiedział na próbę imitacji ramy okiennej .

Model nie wygląda na skomplikowany, więc może warto by jednak coś go poprawić. Ja wprawdzie nie jestem tak wprawiony jak inni, ale bym chyba spróbował, skoro tyle ciekawych propozycji wokoło. Tak poza tym bardzo popieram budowę architektoniczną i kibicuję.

Cześć,
rama okienna miałąby sens, gdyby robić szybki oraz wnętrze - w tym modelu jest inaczej. Fajnie Ci Paweł to idzie - nie wiedziałm, że ten kościół ma taki ciekawy szkielet w środku. To nie jest takie oczywiste - właśnie buduję Zamek Schonbrunn z jedną młodą modelarką i tam nie ma wypełnień - a przydałyby się (pokażę jak skończymy).

Ta relacja zachęca mnie do kupienia modeliku - przyjemnie wygląda.
Pozdrawiam,
TAD

A o to dalsza część relacji. Do głównej bryły budynku została dołączona zachrystia oraz tylna część kościoła. Do bocznych ścian pomiędzy oknami dokleiłem elementy, które nie wiem jak fachowo się nazywają ale mają wpływ na ogólny wygląd bryły kościoła. Teraz pozostaje montaż wieży ( elementy mam juz przygotowane), a póżniej dachu. Podsumowując model skleja się na razie bez problemów. Może tylko wydawca za mało zamieścił rysunków montażowych co może być problemem dla początkującego modelarza. A teraz parę fotek.

A co to za klej na łączeniu szkieletu?? Bo po kolorze śmiem twierdzić iż to budaś.

Budowa kościoła dobiegła końca. Zamontowałem dach ,który pomalowałem farbką Pactra oraz posadziłem trawę. Jako podstawki użyłem ramki do obrazków. W montażu dachu miałem pewne trudności ponieważ tak jak wspomniałem wydawca zamieścil zbyt mało rysunków montażowych. Chodzi o przyklejenie dachu do bryły kościoła i elementy jego podstawy, ale jakoś z tym sobie poradziłem. Podsumowując model nieskomplikowany i przyjemny w montażu jak na pierwszy tego typu w wydawnictwie Orlik

Zajefajny
Model pierwsza klasa

A nie myślałeś o tym by ten dach uplastycznić i upodobnić trochę do oryginału?
Skoro zdecydowałeś się go malować to może trzeba było by i odwzorować łączenia blach. Widać że ma charakterystyczne żeberka.

Kolego Piterski masz rację , ale podczas klejenia trochę go pobrudziłem klejem i stąd to malowanie.
Pomyślę ,może da się coś zrobić .

genialne.

Fajnie będzie wyglądał na półce