Forum Modelarskie

Witam
Jako, że dawno nic nie skleiłem postanowiłem rozpocząć kolejną relację

Tym razem na matę trafiło coś polskiego chociaż bez szachownicy.
Przyniósł mi go 24 grudnia gość w czerwonej pidżamie z brodą - nie mogę zawieść staruszka i muszę się z nim zmierzyć
Jest to polski samolot myśliwski PZL P.24 F z wydawnictwa Modelarstwo Kartonowe Nr 16/2015


Model został rozrysowany na 5-ciu stronach A4.

Rysunki bardzo schematyczne zajmują 2,5 strony

Autorem opracowania jest Pan Marek Pacyński.
Skala 1:33

Budowę rozpocząłem od sklejenia segmentu z kabiną pilota
Oto ona:


Pozdrawiam

Ale śmigasz z klejeniem !!!
Wspaniały model wybrałeś i barwy bardzo ciekawe.
A ja ze swoim hydro-spitem z tego wydawnictwa stoję już od jesieni
Tradycyjnie obserwuję czujnie co i jak...
Powodzenia.

Graficznie bardzo fajny, ciekawe jak się będzie składać. Powodzenia!

jestes nieprzecietny :) podziwiam!

el_paw, podziel się trochę swoim czasem, albo tym co bierzesz żeby nie spać.
Trzymam kciuki za model!

piter16 pisze:el_paw, podziel się trochę swoim czasem, albo tym co bierzesz żeby nie spać.

Po 12 latach pracy w zawodzie nauczyciela wkrótce mam zostać "wygaszony" przez panią minister nie dziwne więc że nie mogę sypiać po nocach

W modelu przybyło kilka segmentów i powiem jedno łatwo nie było, głównie ze względu na to, że rysunki montażowe są bardzo schematyczne.



Pozdrawiam

Też jestem nauczycielem tyle, że większość czasu spędzam w internacie. A od przyszłego tygodnia dochodzą mi nowe obowiązki i już w ogóle zapomnę co to są modele.
Wracając do Twojej relacj to oczywiście ją obserwuję, bo jest co obserwować.

A to przykra sprawa. Ale dobrze, że w modele można chociaż uciec. To trzynam kciuki i za budowę i za pracę.

Witam
Jak mawiają wędkarze "dobrze żarło aż zdechło"
Owiewka pozostawia niestety wiele do życzenia.


Ster wysokości przyłożony na sucho. Musiałem też wykonać już na tym etapie mocowanie podwozia, bo się bałem, że uszkodzę drucik. Niestety ten element musiałem bardzo mocno zaszlifować żeby oklejki goleni podwozia w ogóle pasowały :-/

Pozdrawiam

Na zdjeciach owiewka wyglada ok... Chyba ze ja tak dopasowales ze jest ok....

Witam
Co do owiewki to nie mogłem dopasować jej "czoła", z daleka jest z OK gorzej z bliska.

Kolejnym etapem prac był ogon samolotu. Musiałem skrócić statecznik pionowy o jakieś 2,5 mm


Dziś pewnie zabiorę się za najtrudniejszą część modelu, a mianowicie za skrzydła.

Pozdrawiam

Skrzydło polskie zwane także skrzydłem Puławskiego.



Trochę dziwnie się to skrzydło sklejało, ze swojej strony dodawałem dodatkowe oklejki wszędzie, gdzie tylko można, bo jego szkielet był raczej ubogi.

Pozdrawiam

Witam
Tym razem przybyło podwozie i płoza ogonowa.


Pozdrawiam

To praktycznie zostało śmigiełko i koniec.

Grek rzadko widywany na macie Może trochę spoźnione, ale powodzenia. Idziesz jak burza