Witam odwiedzających, zainteresowanych i ogólnie wszystkich,
po trzech latach budowy skończyłem ten okręt, generalnie można było go zrobić w rok, ale sami wiecie... Model bardzo fajny i przyjemy w budowie, części ogólnie pasują, oczywiście starałem się trzymać standardu, ale kilka rzeczy zrobiłem po swojemu posiłkując się monografią Kagero, Profilami Morskimi oraz publikacją A.Perepeczki
"Włoskie pancerniki typu Vittorio Veneto".
Zmiany jakie wprowadziłem to:
-wały i śruby napędowe (patyczek pomalowany, łopaty pożyczone z innego modelu)
-fartuchy armat (z filtra do kawy)
-toczone lufy (GPM)
-słupki relingów na burtach, schody (GPM)
-żurawiki łodzi (były kartonowe, zrobiłem z drutu obrotowe)
-wieża z żurawiami (obrotowe, sporo dodałem, trzeba szukać w relacji)
-dźwig samolotowy (obrotowy, był kartonowy i położony na pokładzie, zrobiłem z drucików i zapasów koloru)
-katapulta (obrotowa, wycinankowa była nieobrotowa)
-pokład rufowy (w wycinance był w kolorze pokładu śródokręcia, ja zrobiłem deskowany)
-radary (dodane włazy, poręcze)
-antena (była kartonowa, zrobiłem z drutu)
-maszt (dołożone schody, drabinki, światła, "kółka" od lin)
-pontony (wycinankowe były szare, zmieniłem na żółto-czerwone)
-motorówki (kadłub wycinankowy, reszta dorobiona)
-bębny z linami (nawinąłem liny 0,5 mm)
-dźwigi amunicji na dziobie (był sześcian, zrobiłem...cały od podstaw, jest ruchomy)
-sterówka (pulpit, fotel, koło sterowe, trzeba szukać
tutaj )
-jakieś urządzenia, nie wiem do czego służą, wyglądają jak by jakieś podnośniki (
pomiędzy samolotami a armatami )
-podnośniki schodów (wycinanka w ogóle nie zakładała ich, dołożyłem je)
Zapraszam do oglądania:
Z modelu jestem zadowolony, przyniósł mi sporo frajdy i myślę, że jak ktoś chce zacząć przygodę z pancernikami to ta wycinanka będzie bardzo dobrą rozgrzewką. Wiem, że niektóre elementy mogły wyjść lepiej, np. sterówki motorówek (tutaj skala się kłania), ale lepiej nie umiem. Klęskę, porównywalną do klęski PO w wyborach europejskich, poniosłem przy relingach. Nie umiem ich robić i raczej się już nie nauczę.
Dziękuję za uwagę.
PZDR
--