Strona 1 z 25

[R] P-38H KA 5-6/2013

: 2016-03-16, 16:39
autor: piter16
Witam w kolejnej relacji.

Tym razem coś o stopień albo dwa ambitniejszego. Jak wyjdzie zobaczymy. Tak czy inaczej wybór znowu padł na model ze stajni Kartonowego Arsenału. Sklejanie tych modeli to czysta przyjemność. Czasami wymagają gimnastyki, ale jest pewność, że wszystko będzie pasowało. Kolejna kwestia to ta, że malowanie to coś pięknego, kolory nie są pstrokate jak u kanarka, jak to ma miejsce w wielu innych wydawnictwach, a to sprawia, że nawet mało profesjonalnie sklejony model i tak będzie się prezentował lepiej.

Ale dość tych ekscytacji, przejdźmy do rzeczy ;-) Okładeczka...
Obrazek

... i coś na początek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Co wyjdzie z budowy i czy dobrnę do końca, to się okaże.

Do następnego. ;-)

: 2016-03-16, 18:49
autor: el_paw
Bardzo mnie cieszy taka ciągłość relacji :mrgreen:

Jeśli dobrze pamiętam to model ten ma za dużo gwiazdek na kadłubie i wydawca wydał do niego erratę.

Czekam na dalsze postępy.
Pozdrawiam

: 2016-03-16, 20:31
autor: piter16
O faktycznie, zupełnie o tym zapomniałem... Dzięki za przypomnienie. :-D Tylko teraz mam trochę dylemat, erraty nie mam (a chyba była w którymś z następnych numerów załączona), a jak ściągnę to i tak nie mam sprzętu, żeby ją wydrukować. A jak pójdę do jakiegoś punktu to też nie mam gwarancji, że kolory będą się zgadzać.
Co zrobić, co zrobić...

: 2016-03-16, 21:17
autor: el_paw
Możesz się zgłosić do wydawcy. Swego czasu erraty miały być rozsyłane.

Pozdrawiam

: 2016-03-16, 21:36
autor: staszek
Sklej takiego jak masz, mało kto na dobrze sklejonym modelu będzie liczył gwiazdki.

: 2016-03-16, 21:49
autor: piter16
Edit: Moment moment, tak patrzę na tę moją wycinankę i doliczyłem się w całym opracowaniu czterech gwiazdek, a wydawało mi się, że błąd polegał na tym, że na belkach kadłubowych emblematy były po wewnętrznej stronie belek, jak i zewnętrznej, a powinny być tylko na zewnątrz... A w mojej wycinance są tylko na zewnątrz, tak jak być powinno. Cuda jakieś... :-P Czy jest możliwe, że był dodruk jakiś poprawionych wycinanek???

Muszę lepiej zbadać tą kwestię, może to się tyczy wersji G wydanej wcześniej, ale w tamtym modelu pamiętam, że błąd był związany z niewłaściwymi kolorami oprofilowania skrzydła.

Edit2: Napisałem maila do wydawcy w sprawie erraty i odpisał (niemal od razu, szok, o takiej porze :-P) że takowa nie istnieje. Także jednak ta wersja jest ok. Widocznie błędy dotyczyły tylko wersji G. Kamień z serca można pracować dalej. :-P A już zakładałem zaczęcie nowego projektu...

Edit3: Tak, podwójne emblematy zostały wydrukowane na wersji G, potwierdzone info. :-P

: 2016-03-17, 11:36
autor: el_paw
Niepotrzebnie namieszałem. :oops: :oops: :oops: to pewnie pierwsze objawy demencji starczej
To wydanie 3-4/2008 ma ten błąd.
Obrazek
Błędna część:
Obrazek

Przepraszam za zaśmiecanie wątku.

Pozdrawiam

: 2016-03-17, 11:51
autor: piter16
el_paw, nie ma sprawy, sam dałem się złapać. Przynajmniej będziemy uświadomieni na przyszłość. :-P

No to lecimy dalej, kolejne parę elementów:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam.

: 2016-03-20, 12:31
autor: piter16
Dobry dzień. :-)

Kilka drobiazgów doszło:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Element w którym mieści się koło podwozia przedniego wyszedł najgorzej, ale co zrobić najwięcej wprawy brakuje mi w elementach zrobionych z listków.

Pozdrawiam.

: 2016-03-20, 22:47
autor: staszek
Trening czyni mistrza jak mawiają starzy apacze.

: 2016-03-21, 10:13
autor: piter16
Prawda, wydrukować sobie ze sto takich elementów i ćwiczyć, to byłby trening. :-P Tylko żaden model by z tego nie wyszedł.

: 2016-03-22, 00:27
autor: piter16
Kolejnych parę pierdołek i wnęka podwozia zamknięta:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam.

: 2016-03-23, 11:51
autor: piter16
Praca w toku:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Do następnego.

: 2016-03-23, 17:23
autor: el_paw
Jak na razie, żeby nie zapeszać idzie bardzo dobrze.
Szkielet to lasery?

Pozdrawiam

: 2016-03-23, 19:26
autor: piter16
Szkielet sam wycinałem. Będzie szło pewnie całkiem dobrze do momentu oklejania wszystkiego poszyciem. :-P Poza tym jeszcze strzępię dosyć elementy naklejane, chociaż i tak wymieniam ostrza często. Także wniosek, trzeba technikę ćwiczyć dalej. :-)