[R] Bf-109E-7 KA 2/2009
: 2016-01-25, 12:36
Witam w dosyć nietypowej relacji, bo startującej już za półmetkiem budowy modelu.
Skąd się tu wzięła ta relacja? Nie miałem zamiaru w ogóle relacjonować budowy tego modelu, ale patrząc na to, że forum ma się słabo postanowiłem dodać trochę "ruchu". Tutaj zaczynałem moje pierwsze relacje i z racji sentymentu do tego miejsca nie wyobrażam sobie żeby to forum upadło.
Przejdźmy do rzeczy, aktualny stan prac:
I kilka rażących błędów:
Oprofilowanie kadłub skrzydło z jednej strony zupełnie mi nie wyszło, ale mam drugą wycinankę to się zerwie i będzie klepało na nowo, tak samo zmasakrowana końcówka skrzydła. Widać kształtowanie małych elementów wielopłaszczyznowo jeszcze u mnie leży.
I jeszcze jedna rzecz, łączenie płata z kadłubem, szpara do wypełnienia.
Ale poza tym są i postępy, łączenia segmentów kadłuba coraz mniej widoczne, zasługa wolniejszego klejenia, stosowania jak najmniejszej ilości kleju i stosowanie BCG, ten ostatni faktycznie daje sporo możliwości, jest czysty, da się go łatwiej zmyć i pozwala na poprawki gdzie przy CA można o tym zapomnieć. Jednak wadą jest to, że rozmiękcza trochę karton i trzeba dłużej czekać żeby dobrze złapał. Dlatego też nie wszędzie się nadaje, dlatego też przyjąłem taktykę hybrydową, raz CA, raz BCG.
Jeszcze jedna rzecz to, że też mniej mechacę karton przy pracy.
I pytanie o zdjęcia, nie wiem jak tam teraz z monitorami u Was, umieszczać po 4, 5 czy 6 może w rządku?
Do następnego.

Skąd się tu wzięła ta relacja? Nie miałem zamiaru w ogóle relacjonować budowy tego modelu, ale patrząc na to, że forum ma się słabo postanowiłem dodać trochę "ruchu". Tutaj zaczynałem moje pierwsze relacje i z racji sentymentu do tego miejsca nie wyobrażam sobie żeby to forum upadło.

Przejdźmy do rzeczy, aktualny stan prac:









I kilka rażących błędów:



Oprofilowanie kadłub skrzydło z jednej strony zupełnie mi nie wyszło, ale mam drugą wycinankę to się zerwie i będzie klepało na nowo, tak samo zmasakrowana końcówka skrzydła. Widać kształtowanie małych elementów wielopłaszczyznowo jeszcze u mnie leży.
I jeszcze jedna rzecz, łączenie płata z kadłubem, szpara do wypełnienia.
Ale poza tym są i postępy, łączenia segmentów kadłuba coraz mniej widoczne, zasługa wolniejszego klejenia, stosowania jak najmniejszej ilości kleju i stosowanie BCG, ten ostatni faktycznie daje sporo możliwości, jest czysty, da się go łatwiej zmyć i pozwala na poprawki gdzie przy CA można o tym zapomnieć. Jednak wadą jest to, że rozmiękcza trochę karton i trzeba dłużej czekać żeby dobrze złapał. Dlatego też nie wszędzie się nadaje, dlatego też przyjąłem taktykę hybrydową, raz CA, raz BCG.
Jeszcze jedna rzecz to, że też mniej mechacę karton przy pracy.

I pytanie o zdjęcia, nie wiem jak tam teraz z monitorami u Was, umieszczać po 4, 5 czy 6 może w rządku?
Do następnego.
