Forum Modelarskie

Witam serdecznie po długiej przerwie!

Przed powrotem do rosomaka postanowiłem wziąć na warsztat coś prostego, na rozruszanie palców.



Padło na model drewnianego kościoła w Drążdżewie, w którego posiadanie wszedłem dzięki uprzejmości wydawcy Świata z Kartonu.
Zeszyt niewielki, wszystkie części zawarte na sześciu stronach A4.
Skala to 1:120, natomiast autorką opracowania jest Kamila Poprawski.

Zacząłem od końca, bo najpierw powstają dwie wieżyczki obecne w tym modelu.
Na zdjęciach pierwsza - mniejsza z nich.



Model w standardzie nie posiada podstawki, dlatego mam w planach jakąś zgrabną stworzyć.
Pozdrawiam :)

W dzisiejszej odsłonie druga z wieżyczek oraz porównanie wielkościowe większej z mniejszą.
Jak na razie model klei się bez większych problemów - jeden element różnił się odcieniem szarości, inny za to jest powielony, ale to szczegóły.



Pozdrawiam.

Podoba mi się ten kościół. Ładnie i czystko sklejasz. Powodzenia i podglądam.

W ostatnim czasie powstał szkielet. Rozpocząłem także uplastycznianie ścian kościoła oraz jego dachu.
Do tego celu użyję barwionego kartonu.



Pozdrawiam.

Praca wre. Pierwsze efekty uplastyczniania. Już gotowe tylne ścianki kościoła.
Byłem zadowolony do czasu zrobienia zdjęć, jednak makro wszystko wyciągnie

Kościół nabiera wyglądu - komplet ścian na swoim miejscu.

Coś forum sobie nie radzi ze spamem :-/

Budowa sukcesywnie zbliża się do końca. Powstał dach.
Uplastyczniony w podobny sposób jak ściany - za pomocą pasków barwionego kartonu.
Gąsiory również z pasków, tylko że wygiętych pod kątem 90 stopni.



Gotowa jest również podstawka z trawnikiem oraz czymś a la żywopłot.
Żywopłot nie znajdował (ani nie znajduje) się przy kościele, ale model powstaje jako prezent, dlatego dodałem go w celu urozmaicenia całości.



Pozostało jeszcze przymocować dach, mniejsze daszki, oraz spróbować wykonać krzyże z drutu.
Potem już galeria.

Bardzo ładnie wykonujesz ten kościółek, duża staranność i inwencja własna to się ceni.
Oczekując na galerię - pozdrawiam .

Czas zakończyć ten krótki kościelny serial.
Zamontowałem ostatnie elementy w postaci daszków oraz poprawiłem żywopłot.
Zmniejszyłem jego wysokość o połowę i przedłużyłem go na całą długość podstawy.
Próbowałem wykonać krzyże z drutu, ale nic dobrego z tego nie wynikło, więc pozostały papierowe.

Szczerze mówiąc myślałem, że kościół wyjdzie korzystniej, a jest bardzo przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo.
Tak czy owak powrotna rozgrzewka zrobiona, można się zabierać za coś ciekawszego.
Zapraszam do galerii.





Obecnie model już pod szkłem oraz ozdobną powłoką



Pozdrawiam.