[R] Następca Tygrysów i Panter -> Leopard 2
: 2007-02-23, 14:04
Mam już dość sprzętu latającego (chwilowo oczywiście). Pewnego Zimowego poranka po przebudzeniu zaświtało mi w głowie że może już czas na jakąś porządną pancerkę. Pomysł kiełkował przez kilka dni aż wreszcie wbiłem nożyczki w pierwszy arkusz modelu Leoparda 2
Historię czołgu znajdziecie poniżej
http://pl.wikipedia.org/wiki/Leopard_2
[center]MODEL[/center]
[center]
[/center]
Model został wydany w roku 2002 przez firmę GPM. Skala modelu 1:16. Projektant niestety nieznany.
Wymiary:
długość - 60 cm
szerokość - 23 cm
wysokość - 19 cm
Objętościowo model zajmuje 22 strony formatu A3 - naprawdę jest co wycinać
W modelu przewidziano do wykonania przedział kierowcy, przedział bojowy oraz silnikowy. Stopień trudności 3. Jednak wiele elementów można pominąć - są one zaznaczone niebieską numeracją. Możemy też wykonać ten czołg bez wnętrza.
[center]
[/center]
Budowę modelu rozpoczołem od sklejania wanny kadłuba.




Nastpnie zgodnie z instrukcją zabrałem się za przedział kierowcy. Moim zdaniem jest on bardzo uproszczony.


Najdziwniejszy jest dla mnie ten element:

Podejrzewam, że jest to "kierownica" z tym, że w prawdziwym leopardzie wygląda ona trochę inaczej

Przedział po zamontowaniu wszystkich elementów:




Niestety już na początku busowy odkryłem mały "babolek" projektanta.

Widoczny na zdjęciu element szkieletu powinien iść kolorem do środka niestety jest inaczej.
Zapraszam wszystkich do śledzenia relacji

PS: Wszystkie skargi i zażalenia należy kierować do kolegi Piterskiego - bo to za Jego namową ta relacja pojawiła się tutaj

Historię czołgu znajdziecie poniżej

http://pl.wikipedia.org/wiki/Leopard_2
[center]MODEL[/center]
[center]

Model został wydany w roku 2002 przez firmę GPM. Skala modelu 1:16. Projektant niestety nieznany.
Wymiary:
długość - 60 cm
szerokość - 23 cm
wysokość - 19 cm
Objętościowo model zajmuje 22 strony formatu A3 - naprawdę jest co wycinać

[center]

Budowę modelu rozpoczołem od sklejania wanny kadłuba.




Nastpnie zgodnie z instrukcją zabrałem się za przedział kierowcy. Moim zdaniem jest on bardzo uproszczony.


Najdziwniejszy jest dla mnie ten element:

Podejrzewam, że jest to "kierownica" z tym, że w prawdziwym leopardzie wygląda ona trochę inaczej

Przedział po zamontowaniu wszystkich elementów:




Niestety już na początku busowy odkryłem mały "babolek" projektanta.

Widoczny na zdjęciu element szkieletu powinien iść kolorem do środka niestety jest inaczej.
Zapraszam wszystkich do śledzenia relacji



PS: Wszystkie skargi i zażalenia należy kierować do kolegi Piterskiego - bo to za Jego namową ta relacja pojawiła się tutaj
