[Relacja] Santa Maria (Maly Modelarz 8-9 '92)
: 2014-06-26, 02:57
Witam wszystkich.
Chce podzielic sie z wami procesem budowy flagowego okretu Krzysztofa Kolumba Santa Maria.
Na pewno model ten byl juz walkowany setki razy, ale co tam...
Ostatni model sklejalem ok. 15-20 lat temu, glownie samoloty. Postanowilem wiec wrocic do modelarstwa a tym razem moj wybor padl na okret zaglowy.
Kiedys nie bylo takiej mozliwosci podzielenia sie z innymi owocami swojej pracy i oraz jej przegiegu w formie jaka mozemy zaprezentowac dzisiaj :), stad moja decyzja o wrzuceniu procesu budowy na forum.
Nie wiem czy nie porywam sie troche z motyka na slonce, ale to wyjdzie w praniu.
Co do tej pory udalo mi sie zaobserwowac, to to, ze opis budowy jest dla mnie miejscami troche niezrozumialy (moze dlatego, ze wypadlem z branzy na kilka ladnych lat :) i bardzo brakuje mi rysunkow schematycznych skladania niektorych elementow (do tej pory na razie brak schematu armaty, ale po drodze zauwazylem ze moze byc problem z kilkoma innymi elementami).
Mam tylko nadzieje ze starczy mi cierpliwosci na dokonczenie modelu i ze zainteresuje was proces budowy tego okretu przeze mnie.
Bardzo bylbym wdzieczny za wszelkie sugestie i rady jakie wam przyjda do glowy przegladajac ten watek :)
Klejenie zaczalem kilka dni temu. Wydruk zrobilem na kartonie matowym na drukarce laserowej.
Do tej pory udalo mi sie zrobic wszystkie maszty i wanty. Wszystko zrobione z listewek, pomalowane jasnobrazowa farbka i owiniete nitka.

Kolejnym elementem jest przedni poklad. Wszystkie niedokladnosci i krawedzie kartonu pomalowalem brazowa farba akrylowa.

W tej chwili jestem w trakcie klejenia armat i dzialek pokladowych. Jutro powinny byc gotowe.
Podkleilem juz tez wregi i czekam na calkowite wyschniecie kleju.
Chce podzielic sie z wami procesem budowy flagowego okretu Krzysztofa Kolumba Santa Maria.
Na pewno model ten byl juz walkowany setki razy, ale co tam...
Ostatni model sklejalem ok. 15-20 lat temu, glownie samoloty. Postanowilem wiec wrocic do modelarstwa a tym razem moj wybor padl na okret zaglowy.
Kiedys nie bylo takiej mozliwosci podzielenia sie z innymi owocami swojej pracy i oraz jej przegiegu w formie jaka mozemy zaprezentowac dzisiaj :), stad moja decyzja o wrzuceniu procesu budowy na forum.
Nie wiem czy nie porywam sie troche z motyka na slonce, ale to wyjdzie w praniu.
Co do tej pory udalo mi sie zaobserwowac, to to, ze opis budowy jest dla mnie miejscami troche niezrozumialy (moze dlatego, ze wypadlem z branzy na kilka ladnych lat :) i bardzo brakuje mi rysunkow schematycznych skladania niektorych elementow (do tej pory na razie brak schematu armaty, ale po drodze zauwazylem ze moze byc problem z kilkoma innymi elementami).
Mam tylko nadzieje ze starczy mi cierpliwosci na dokonczenie modelu i ze zainteresuje was proces budowy tego okretu przeze mnie.
Bardzo bylbym wdzieczny za wszelkie sugestie i rady jakie wam przyjda do glowy przegladajac ten watek :)
Klejenie zaczalem kilka dni temu. Wydruk zrobilem na kartonie matowym na drukarce laserowej.

Do tej pory udalo mi sie zrobic wszystkie maszty i wanty. Wszystko zrobione z listewek, pomalowane jasnobrazowa farbka i owiniete nitka.

Kolejnym elementem jest przedni poklad. Wszystkie niedokladnosci i krawedzie kartonu pomalowalem brazowa farba akrylowa.

W tej chwili jestem w trakcie klejenia armat i dzialek pokladowych. Jutro powinny byc gotowe.
Podkleilem juz tez wregi i czekam na calkowite wyschniecie kleju.