ruszam z kolejnym modelem, tym razem mała odskocznia od czołgów. Mała ponieważ gąsienice mimo wszystko muszą być

Oraz pierwsze wypociny:

Zasadniczo model sklejam w kolejności zaproponowanej przez autora tzn. wg. numeracji. Instrukcja tekstowa została całkowicie zastąpiona instrukcją obrazkową, aczkolwiek odnoszę wrażenie że niekiedy jest ich za mało i czasem trzeba zgadywać co jak zrobić
Zapraszam do oglądania i pozdrawiam















































