Forum Modelarskie

Cześć,
ze względu na spore zasoby czasu, postanowiłem wrócić do modelarstwa. Na pierwszy model po przerwie wybrałem samolot w skali 1:33 wydawnictwa Kartonowa Kolekcja, model jest dość wymagający ze względu na spore oszklenie, jak później zobaczycie nie poradziłem sobie z tym dobrze. Jeśli chodzi o spasowanie to wszystko pasuje doskonale. Wznios niestety troszkę za mały, ale nie będę już tego teraz poprawiał. Wszystko wskazuje na to że będzie to mój 2 ukończony model w mojej karierze.

W między czasie postaram się skończyć Land Rovera, przynajmniej na komputerze, aby ktoś mógł go skleić testowo.

Zdjęcia:





Model prawie już skończony, zostały lotki, przód, silnik oraz koła.

Mam jeszcze jedną prośbę możecie mi polecić mi dobry materiał na szyby? (chodzi o to żeby był cienki i łatwo się zginał) dotychczas używałem foli do bindowania o grubości około 0,2mm

Ja używam ww folii i jestem zadowolony.

kupie folie 0,1 mm i będzie ok w następnych modelach.

Samolot dostał już nogi:



Koło wypadało by pomalować farbami jeszcze.

Nos i początek silnika:



lotki:


kółko ogonowe:


Zostały cylindry i śmigło.

Śmigło:



niestety wyszło troszkę za płaskie ale nie będę tego już poprawiał.

Koniec, silnik zmontowany:



Na ostatnim zdjęciu wygląda to troszkę krzywe wszystko, ale tak ustawiłem aparat, a nie będę teraz robił nowego zdjęcia.
Galerie końcową postaram się umieścić jeszcze w tym tygodniu:) Pozdrawiam.

Galeria końcowa:

Jak na drugi model skończony to nie jest źle. Wznios rzeczywiście lekko minusowy. Śmigiełko - płaskie! - eee nie tylko łopaty trzeba skręcić, na końcówkach powinien być mniejszy kąt natarcia niż przy piaście. Folia 0,1 mm jest za cienka, lepsza jest ta do bindowania tak jak Kroolo napisał.

OSTOJA, z tym śmigłem to nie wiedziałem zbytnio jak ma być, zauważyłem go dopiero przy galerii innego piperka, ale już w następnych modelach tego błędu nie popełnię, obiecuje.:) a co do folii to masz racje, ale mam już folie do bindowanie, tylko ze ona toporna jest, do płaskich powierzchni jest ok, ale jak już trzeba wykonać coś zaokrąglonego to ciężko później tą część przykleić bo folia na siłę stara się wyprostować. Pozdrawiam

Trzeba ją ukształtować tak jak karton, opornie to idzie ale idzie.