Forum Modelarskie

Witam brać modelarską w mojej pierwszej relacji na tym forum.
Lepieniem modeli zajmuje się już od jakiegoś czasu
Model ten w sumie jest tak trochę odpoczynkowym i da czas pozbierać siły i materiały na coś innego. O MODELU Budowa będzie raczej w standardzie poza małymi wyjątkami.
okładka



Jak na tak mały model ilość wręg i innych elementów do podklejania jest przerażająca Chyba z 50-60 %. Konstrukcja szkieletu jest bardzo "ciekawa" bardziej przypomina okręt niż śmigłowiec. Instrukcja jak to we Fly czasami może nieźle zaciemnić.
Na dziś zrobiłem dolną część szkieletu i zacząłem robić kabiny pilotów tu troszkę uplastyczniłem tylną ściankę i pod nogi pilota dorobiłem blachę ryflowana. Jak na razie dość to wszystko pasuje do siebie poza jednym małym zongiem.

Hurra! Wreszcie relacja!

PS: kto jest autorem opracowania?

Jak napisano w instrukcji opracowanie graficzne i opisowe - Zbigniew Sajdak

Kurt, a miał być pełzacz słusznych rozmiarów.
No ciekaw jestem efektu, bo Kurt to na helikopterach się zna.

Kurt pisze: Zbigniew Sajdak

To już wiadomo dlaczego tyle szkieletu jest Przynajmniej w ręku będzie czuć masę odpowiednio ;) Autor opracowania chyba gwarantuje pozytywne zakończenie budowy, autor relacji także - pozostaje kibicować

Nie mam innego wyjścia i też będę z zapałem kibicował.

Czy to aby na pewno będzie śmigłowiec?
Wręgów jak mrówków iście pancerny będzie to szkielet.
Powolutku zacząłem dłubać przy kabinie na razie panel pierwszego pilota ciut uplastyczniony.

Ciekawy "kanciak" będzie.

OSTOJA pisze:Ciekawy "kanciak" będzie.

Przynajmniej nie będzie kłopotu z wyobleniami

Kolejna mała aktualizacja.
Dziś trochę ponarzekam na konsolę centralną drugiego pilota. Wewnętrzne ścianki ni jak nie pasują do szkieletu mierzyłem je na różne strony i bez rozcinania i docinania się nie obyło. Osłona przeciwsłoneczna też chyba nie jest od tego modelu. porozcinałem ja na trzy części a następnie jak się dało posklejałem i pouzupełniałem braki. Słupek między przednią konsolą a podłogą też jest za długi o jakieś 2-3 mm.
Tyle na dziś.

Zrobiłem fotele pilotów pełen standard i właściwie kabina jest już skończona pozostało tylko powklejać wszystko do środka ale to później.


Powstały wnęki za silnikami z jakąś tam elektryką ale coś mi się widzi że nie wiele z tego badzie widać po przyklejeniu poszycia.



Zrobiłem wnęki uzbrojenia i tu troszkę dodałem ożebrowania. Malowanie jest wstępne. Powstają wnęki podwozia głównego.

Ale te pasy na siedzeniach to mógłbyś dorobić takie bardziejsze ...

IRON_84 pisze:Ale te pasy na siedzeniach to mógłbyś dorobić takie bardziejsze ...

No mógłbym ale w założeniach miało być odpoczynkowo (czytaj bez przemęczania się) i raczej standardowo Jednak do wklejenia foteli zostało jeszcze dużo czasu i wszystko może się zdążyć.

Trochę czasu upłynęło i coś tam udlubałem. Gresiu pasy są co byś nie marudził. Kabina kompletna i zamknięta. Drążki zrobiłem po mojemu bo wycinka proponuje kwadratowe pudełka. Szklarnia mimo że ma bardzo cienkie ramki duże powierzchnie szklone pasuje dobrze do reszty.

Kanciak zaczyna wyglądać interesująco.