HL-2 Haroldek[relacja]
: 2011-09-23, 22:46
Witam forumowiczów i miłośników kartonowego modelarstwa!
Jest to moja pierwsza relacja, więc proszę o wyrozumiałość. A więc zaczynam...
Jestem początkującym w tym fachu, więc szału nie będzie. Mam dużo innych zajęć, a co za tym idzie prace nie będą posuwały się z oszałamiającą prędkością.
Na początek chciałem coś w miarę łatwego, kanciastego i starego. Wybór padł na wydawnictwo Orlik i samolot(oczywiście w królewskiej skali 1:33) HL-2 "Haroldek". Nie będę się rozpisywał na temat historii, bo od czego jest Google? Dodam tylko, że samolot ten został zbudowany na potrzeby konkursu i nie został do niego dopuszczony jako jeden z zawodników z powodu usterki, która spowodowała spóźnienie się konstruktora wraz z maszyną na otwarcie. W drodze powrotnej maszyna musiała zostać przewieziona ciężarówką z powodu innej, poważniejszej usterki. Samochód miał wypadek i samolot został zniszczony. No to by było na tyle. Jutro wstawie pierwsze zdjęcia.
Okładka:
Reszta prac:



Jest to moja pierwsza relacja, więc proszę o wyrozumiałość. A więc zaczynam...
Jestem początkującym w tym fachu, więc szału nie będzie. Mam dużo innych zajęć, a co za tym idzie prace nie będą posuwały się z oszałamiającą prędkością.
Na początek chciałem coś w miarę łatwego, kanciastego i starego. Wybór padł na wydawnictwo Orlik i samolot(oczywiście w królewskiej skali 1:33) HL-2 "Haroldek". Nie będę się rozpisywał na temat historii, bo od czego jest Google? Dodam tylko, że samolot ten został zbudowany na potrzeby konkursu i nie został do niego dopuszczony jako jeden z zawodników z powodu usterki, która spowodowała spóźnienie się konstruktora wraz z maszyną na otwarcie. W drodze powrotnej maszyna musiała zostać przewieziona ciężarówką z powodu innej, poważniejszej usterki. Samochód miał wypadek i samolot został zniszczony. No to by było na tyle. Jutro wstawie pierwsze zdjęcia.
Okładka:

Reszta prac:



