Forum Modelarskie

Witam ponownie. Tym razem na stół trafia SU-122. Model ma być odpoczynkowy ale postaram się o nity, śruby, otwory ulgowe itp. Nie będzie malowany, retusz plakatówkami i pastelami, chociaż pojazd ma taki kamuflaż, że za wiele tego retuszu nie wymaga. Oczywiście byłbym chory gdybym nie sprawdził wiarygodności kamuflażu :D Działo pochodzi z 2. Frontu Ukraińskiego/5. Armii Pancernej/1xxx. Pułku Dział Samobieżnych walczących na przełomie grudnia i lutego 1943/1944 w Kotle Korsuńskim. Dokładny numer pułku jest trudny do ustalenia przez ich liczbę.
Na początek okładka

Szkielet po szlifowaniu

A tera najlepsze mechanizm umożliwiający poruszanie działem i ustawienie go pod największym możliwym kątem. Z lewej strony jest zapadka dzięki której działo po uniesieniu nie opada, w bocznych wręgach kadłuba są wycięte dziury w które wpadają szpilki które uniemożliwiają opadnięcie działa i trzymają go we właściwej pozycji. A najlepsze jest to, że działa xD

Poszycie mam już prawie gotowe. Do następnego.
Pozdrawiam, Mateusz

Będą choinki :D Fajny model, gdzieś powinna być relacja JaCkyla z budowy tego sprzetu.

Zdjęcia malutkie, podejrzewam, że nie skasowałeś literki "m" w pierwszym członie linku.

Przykładowy Link: [ URL=http://images47.fotosik.pl/1071/1204ba1607f0eafem.jpg]http://images47.fotosik.pl/1071/1204ba1607f0eafem.jpg[/IMG][/URL]




Edit:
No to się udało bo w linkach było więcej "farfocli".

Poprawione

Uzupełnij szkielet pozaklejaj podłogę i skosy boków jak chcesz uniknąć krowich żeberek.

To dobry model odpoczynkowy.
Pozdrawiam.

Witam.
Trochę długo nie aktualizowałem tematu. Teraz pojazd prezentuje się już trochę inaczej :-> . Poszycie przyklejone. Na zdjęciach (robionych z lampą błyskową) widać trochę niedoskonałości których absolutnie nie ma w rzeczywistości. Retusz w niektórych miejscach na zdjęciach przybrał dziwny jaskrawozielony odcień a jest szaro-ciemnozielony.

Obszar nad pokrywą przedziału silnikowego został pomalowany na czarno. Zrobiłem też pokrywę. Na zdjęciach jest przyłożona na sucho, a pod nią stempelek by się nie zapadała.

A tutaj już przyklejona. Z efektu jestem bardzo zadowolony, choć nie osiągnąłem go w 100%

Do następnego.
Pozdrawiam, Mateusz

Witam.
Zabrałem się za układ jezdny. Retusz na zdjęciach znowu wygląda na zbyt jasny.

Doszła też osłona jarzma.

A to mój nowy nabytek, kupiony w Biedronce za 15zł Używałem go już przy klejeniu M11/39

Nie pogiąłeś w rękach tego wycinaka? Ja miałem kilka takich z obi i niestety się pogięły przy pierwszym użyciu... teraz trafiłem na takie cacko w rossmanie i działa

Nie pogiąłeś w rękach tego wycinaka?

Narazie nie. Rączki mojego wybijaka od początku nie były proste (chyba dla wygody, można go lepiej złapać) a są z metalu o grubości 2mm. Całość wygląda dość solidnie.

Witam.
Udało mi się jakoś wymęczyć te wahacze kół nośnych. Najgorsza część w modelu chyba już za nami.

Koła napinające są już prawie gotowe.
Do następnego.

Witam
Tym razem tylko koła napinające.

W przyszłym tygodniu postaram się wkleić zdjęcia kół napędowych. Wybijak spisał się bardzo fajnie.

Witam.
Udało mi się skończyć koła napędowe. Gąski też już mam prawie gotowe, brakuje jeszcze tylko ząbków. Większość części kół nośnych wycięta, teraz zabieram się za ich sklejanie.

Witam
Przez czas świąt musiałem trochę odpocząć od Bishopa więc zabrałem się za układ jezdny SU. W siedem dni udało mi się zrobić koła nośne (mój nowy rekord ), później założyłem już gotowe gąski. Dokleiłem lufę bo mnie strasznie korciło

Witam,tak się przyglądam twojej relacji i jestem szoku jak Su ci świetnie wychodzi,tylko tak dalej.


Pozdrawiam ekoaral.

tak się przyglądam twojej relacji i jestem szoku jak Su ci świetnie wychodzi,tylko tak dalej.

Dzięki ekoaral