[R] Suchoj Su 22 MM
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
[R] Suchoj Su 22 MM
Witam wszystkich ponownie.
Tym razem pod nożyczki trafił Suchoj Su 22 z małego modelarza.Wycinanka pochodzi z 1990 roku. Opracowana została przez Pana Michała Grabowskiego. Model jest skserowany i budowany w skali 1:23. Jest w nim trochę błędów, nie wynikających jednak z przeskalowania. Są to za duże wręgi, oraz skrzydła z których jedno jest większe. Model ten będzie malowany.
Okładka:
Zdjęcia:
A tutaj model wraz ze skrzydłem ruchomym. Nie jest ono przyklejone na stałe i jest pofałdowane gdyż nie ma w nich jeszcze szkieletu.
Przepraszam że wstawiam model w którym zostało wszystko zrobione, ale budowa szybko postępuje.
Pozdrawiam wszystkich.
Tym razem pod nożyczki trafił Suchoj Su 22 z małego modelarza.Wycinanka pochodzi z 1990 roku. Opracowana została przez Pana Michała Grabowskiego. Model jest skserowany i budowany w skali 1:23. Jest w nim trochę błędów, nie wynikających jednak z przeskalowania. Są to za duże wręgi, oraz skrzydła z których jedno jest większe. Model ten będzie malowany.
Okładka:
Zdjęcia:
A tutaj model wraz ze skrzydłem ruchomym. Nie jest ono przyklejone na stałe i jest pofałdowane gdyż nie ma w nich jeszcze szkieletu.
Przepraszam że wstawiam model w którym zostało wszystko zrobione, ale budowa szybko postępuje.
Pozdrawiam wszystkich.
Powiem tak pierwsza relacja jaką nam przedstawiłeś i komentarze jakie otrzymałeś nie nauczyły cie nic.Model jest naprawdę ciekawy bo sam go kiedyś robiłem i jak się przy nim posiedzi to naprawdę fajnie wygląda. Nie będę się rozpisywał ale ja osobiście bym zdemontował stałe skrzydła i je podkleił.Bo to się bardzo rzuca w oczy.
P.S. Pośpiech w modelarstwie na prawdę nie jest wskazany.
P.S. Pośpiech w modelarstwie na prawdę nie jest wskazany.
Panie Ekoaral, skrzydła zostały podklejone i to trzema warstwami bloku rysunkowego. Bloku technicznego nie miałem w wymiarze A3 i myślałem że aż 3 warstwy wystarczą. Jednak się myliłem. Ale cóż kleje znów na tym papierze z okładek kalendarzy i on taki jest :-/. Skrzydła zostały już poprawione. A co do szybkości klejenia jest taka, gdyż poświęcam mu tak z 12 godzin dziennie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jak na chwile obecną powiem tak:
- Makabra i to pod każdym względem.
Przykładem dla Ciebie niech będzie ,, 46lukasz ,, który już niedługo dorówna tym średniozaawansowanym, a dlaczego ? Bo w poprzednich relacjach zebrał straszne ,, cięgi ,, od innych
a co ciekawsze stosował się do każdej uwagi, a teraz to nie tylko, że klei dokładnie, ale na kołach robi rzeżbe bieżnika - ostatnio zaczyna tłoczyć kabinki.
:-/
- Makabra i to pod każdym względem.
Przykładem dla Ciebie niech będzie ,, 46lukasz ,, który już niedługo dorówna tym średniozaawansowanym, a dlaczego ? Bo w poprzednich relacjach zebrał straszne ,, cięgi ,, od innych
a co ciekawsze stosował się do każdej uwagi, a teraz to nie tylko, że klei dokładnie, ale na kołach robi rzeżbe bieżnika - ostatnio zaczyna tłoczyć kabinki.
:-/
Witam w ostatniej odsłonie relacji.
Zrobione zostało uzbrojenie oraz podwozie. Model zyskał także kamuflaż i oznaczenia. Model kleiło się dobrze, chociaż, nie jest on wolny od błędów. Są one jednak łatwe do usunięcia. Z modelu jestem zadowolony.
Galeria:
Uzbrojenie:
Galeria gotowego modelu.
Panie Krakus zamiast narzekać mógłby Pan wytknąć mi wszystkie błędy i napisać jak je naprawić, lub jak ich uniknąć, tak jak napisali mi w innych relacjach inni użytkownicy.
Pozdrawiam wszystkich. :)
Zrobione zostało uzbrojenie oraz podwozie. Model zyskał także kamuflaż i oznaczenia. Model kleiło się dobrze, chociaż, nie jest on wolny od błędów. Są one jednak łatwe do usunięcia. Z modelu jestem zadowolony.
Galeria:
Uzbrojenie:
Galeria gotowego modelu.
Panie Krakus zamiast narzekać mógłby Pan wytknąć mi wszystkie błędy i napisać jak je naprawić, lub jak ich uniknąć, tak jak napisali mi w innych relacjach inni użytkownicy.
Pozdrawiam wszystkich. :)
Mat21 masz częściowo rację, chociaż sam chyba prześledziłeś kilka relacji skoro wiesz jak inni pomagali. No a jeżeli oglądałeś to wiesz jak uniknąć pewnych błędów, porady do wszystkich modeli są uniwersalne. Nie ma tak że jednemu się podpowie jak zrobić piękne koło to drugi przy innym modelu będzie chciał usłyszeć to samo pod swoim adresem. Koło to koło, klej to klej, dokładność to dokładność.Mat21 pisze: Panie Krakus zamiast narzekać mógłby Pan wytknąć mi wszystkie błędy i napisać jak je naprawić, lub jak ich uniknąć, tak jak napisali mi w innych relacjach inni użytkownicy.
)