Strona 1 z 1
					
				[Relacja] Orlik 011 - Northrop XP-56 Black Bullet 1:33
				: 2011-05-01, 13:54
				autor: witya
				Witam.
Mam na imię Witold.
Chciałbym zaprezentować relację z budowy modelu w opracowaniu Tadeusza Grzelczaka.
Okładka i przykładowy arkusz
 
Trochę czasu spędzonego z nożyczkami...

oraz z oparami butaprenu...



 (czy ten szkielet musiał być taki skomplikowany?)
Aha byłbym zapomniał, jest to moja pierwsza relacja na forum dlatego wszelkie uwagi są bardzo pożądane 

.
Pozdrawiam.
 
			 
			
					
				
				: 2011-05-01, 14:06
				autor: Kroolo
				Fajny model wziąłeś na matę! Też mam zamiar kiedyś go ulepić, więc Twa relacja się na pewno przyda, zwłaszcza że nigdzie nie widziałem relacji z budowy tego modelu. Powodzenia!
			 
			
					
				
				: 2011-05-03, 20:14
				autor: el_paw
				Witaj
Z chęcią zasiądę na widowni i zobaczę co z tego wyjdzie.
Trzymam kciuki
Pozdrawiam
			 
			
					
				
				: 2011-05-04, 17:34
				autor: witya
				Witam ponownie.
Tym razem kilka prostych elementów - segmenty kadłuba.
Trzy segmenty kończące kadłub.
     
Segment następny.
     
A teraz zaczyna się zabawa z trzema segmentami, w których należy zainstalować kabinę oraz wnękę przedniego podwozia.
Oto pierwszy z nich.
Karton na którym wydrukowano model ma tendencję do rozwarstwiania, dlatego należy ostrożnie formować elementy obłe.
cdn.
 
			 
			
					
				
				: 2011-05-16, 18:03
				autor: witya
				
			 
			
					
				
				: 2011-06-19, 13:31
				autor: witya
				Witam ponownie.
Ponieważ kadłub udało się złożyć w jedną całość
     
przyszła pora na skrzydła.
     
Autor umożliwił wykonanie oddzielnych powierzchni sterowych
     
     
teraz tylko uformować i skleić...
 
			 
			
					
				
				: 2011-06-19, 18:26
				autor: Kroolo
				Super ma kształt 
A jak walka z listkami?
 
			 
			
					
				
				: 2014-05-26, 09:57
				autor: witya
				No i stało się - wreszcie galeria.
 
 
 
 
 
 
Podsumowując: opracowanie Tadeusza Grzelczaka od początku gwarantowało "samosklejalność"  

 .
Spasowanie elementów bardzo dobre, karton może troszkę za sztywny.
Jedyne kłopoty na jakie natrafiłem to dopasowanie wnęki podwozia przedniego i określenie głębokości osadzenia elementów ruchomych płata (ale to już moje umiejętności a właściwie ich brak dały znać o sobie).
Polecam każdemu zainteresowanemu lotnictwem eksperymentalnym.
Pozdrawiam.
P.S.
Po raz pierwszy fragment wystroju pokoju 
 

 
			 
			
					
				
				: 2014-05-26, 10:49
				autor: Kroolo
				Bardzo ładny! Zarówno sam samolot, jak i model. Gratuluję!
			 
			
					
				
				: 2014-05-26, 13:14
				autor: OSTOJA
				No i kolekcja na ścianie niczego sobie. 
