[R/G] An-2 Orlik 1/2011
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Można zapytać - jakie?Wicio pisze:A ostatnio są powody:P
Niestety, nie zanosi się na chociaż tycie-tycie zbliżenie do Jańciowego arcydzieła ale co tam, walę fotki i już - a co!
A można:P
Odstawiłem na chwile TKS'a by zaprojektować wraz z moim Ojcem pierwszy model. Obecnie go maluje. Jak skończę zaprezentuje efekty. Co więcej mam chrapkę na kolejne modele ale te następne chciałbym wykonać w takim standardzie jak Astra28 na papermodels.pl. Czad nieziemski:D
Wykonuje model ja a czasem idzie rwać włosy z głowy, szczególnie w czasie lutowania:D
Odstawiłem na chwile TKS'a by zaprojektować wraz z moim Ojcem pierwszy model. Obecnie go maluje. Jak skończę zaprezentuje efekty. Co więcej mam chrapkę na kolejne modele ale te następne chciałbym wykonać w takim standardzie jak Astra28 na papermodels.pl. Czad nieziemski:D
Wykonuje model ja a czasem idzie rwać włosy z głowy, szczególnie w czasie lutowania:D
OSTOJA, An-tek się buduje, aczkolwiek baaardzo powoli - ciągle mam nie zamknięty kadłub... Ledwo udało się wygospodarować trochę czasu na zrobienie fotek tego co gotowe, zlepione. Jestem pozytywnych myśli, że uda się więcej czasu spędzać przy macie. Uważnie śledzę Wasze poczynania Dzięki za dokładną relację!
Kroolo, pocieszyłeś mnie bo już myślałem, że z Jaśkiem zostaniemy sami jak te biedne sierotki.
Byłem wczoraj na lotnisku i przyjrzałem się szczegółom Antka - informacje na zdjęciach:
W związku z powyższym "wydarłem" chłodnicę oleju i przerobiłem ten fragment modelu. Z przeróbką podwozia głównego będzie łatwiej.
Byłem wczoraj na lotnisku i przyjrzałem się szczegółom Antka - informacje na zdjęciach:
W związku z powyższym "wydarłem" chłodnicę oleju i przerobiłem ten fragment modelu. Z przeróbką podwozia głównego będzie łatwiej.
Na razie odłożyłem układ zapłonowy "ad ACTA" wcześniej pomalowałem osłonki popychaczy zaworów
i zabrałem się za rury ssące, są zrobione z drutu aluminiowego 1,4 mm w instrukcji pisze 1,5 mm ale niestety nie mam takowego. Na obrazkach "narzędzia" i surowe przygotówki rur ssących oraz widok silnika z przyklejonymi rurami. Nie było łatwo.
Pytanie do Kroola: Czy też masz kłopoty z rozwarstwiającym się kartonem? - mnie to się "odbija czkawką" przy wszystkich małych częściach a niestety przy silniku jest tego moc.
i zabrałem się za rury ssące, są zrobione z drutu aluminiowego 1,4 mm w instrukcji pisze 1,5 mm ale niestety nie mam takowego. Na obrazkach "narzędzia" i surowe przygotówki rur ssących oraz widok silnika z przyklejonymi rurami. Nie było łatwo.
Pytanie do Kroola: Czy też masz kłopoty z rozwarstwiającym się kartonem? - mnie to się "odbija czkawką" przy wszystkich małych częściach a niestety przy silniku jest tego moc.