Forum Modelarskie

To nie miało tak wyglądać. Miał to być modelik cud, powalający na kolana. Niestety jak widać nie jestem magikiem w stylu viltianus czy marka1 z Konradusa. Do tego jeszcze znalazłem się pod wpływem demona, znanego egzorcystom pod imieniem Beztalent. Wyszło jak wyszło, jako ozdoba na półkę się nadaje. Linek, anten i relingów już nie dodałem z tego względu że ręka ma własne życie i ani myśli mnie słuchać. Następnym razem może się uda.

Widzę, że wirus AH1N400 nie ominął Ciebie - epidemia skali 1/400 rozszerza się.

Od pewnego czasu miałem spokój z tym wirusem, który atakował sporadycznie bez (niestety) konsekwencji. Jednak nie chcę się na niego uodparniać, tym bardziej że w majakach już widzę bitwę powietrzno-morską na Zatoce Gdańskiej z 1-IX-1939.

Qwark pisze:w majakach już widzę bitwę powietrzno-morską na Zatoce Gdańskiej z 1-IX-1939

Noooo, ciekawe, chciałbym obejrzeć taką dioramkę.

OSTOJA pisze:

Qwark pisze:w majakach już widzę bitwę powietrzno-morską na Zatoce Gdańskiej z 1-IX-1939

Noooo, ciekawe, chciałbym obejrzeć taką dioramkę.

Ja też. Marzę o czymś takim już chyba dwanaście lat, w końcu chyba się za nią zabiorę w tym roku. Będzie skromna, ot "Gryf", kanonierka, dwa minowce, każdy innego typu i ze dwa-trzy stukasy. Może jeszcze skrzydło kolejnej stuki znikające pod wodą. Czysta fantazja.

Przypuszczam, że wszystko w skali 1/400, marzenia piękna rzecz ale tylko od Ciebie zależy czy się spełnią.