Strona 1 z 5

Wóz dowodzenia SKOT R3M [R] Orlik 01/2006

: 2010-09-26, 13:18
autor: scorpions
Witajcie moi mili !!

Jak już wspominałem w relacji Liaza , naczepe do niego trafiła lampa , a ciągnik był już gotowy , postanowiłem rozpocząć nowy model. Tematem tejże relacji będzie wóz dowodzenia SKOT R3M z wydawnictwa Orlik , opracowany przez Szymona Kołka , w skali oczywiście ( i na szczęście ) 1:25.
Model wydany jest na kilkunastu arkuszach A4 + kilka arkuszy miękkich z elementami zwijanymi i szkieletem. Detalizacja , moim zdaniem , na najwyższym poziomie ( sądzę , że pan Haliński by się nie powstydził ) , przewidziano w tym modelu wszystko , wyposażenie przedziału kierowcy , przedziału desantowego i silnik. Model będę oczywiście budował w standradzie , ew. z małymi wyjątkami , wykonując wnętrza przedziałów , ale odpuszcze sobie silnik , z tego względu , że jest on dosyć mocno rozbudowany , a praktycznie po złożeniu nadwozia niewidoczny. O pojeździe można poczytać tu . Dodam jeszcze , że do budowy zainspirowała mnie relacja Enzo na Kartonworku , chociaż on swojego wozu nie ukończył , ja mam zamiar dotrwać do końca.
Tyle tytułem wstępu.
Zdjęć podklejonych wręg nie mam , bo szkielet zrobiłem jakiś czas temu , więc zacznę od okładki:

Obrazek

Następnie zrobiłem sobie koło , po pięciu godzinach dłubania non stop , powstało cos takiego :

Obrazek Obrazek

Niewiem jak wy , ale dla mnie efekt przeszdł najśmielsze oczekiwania , takie koła chciałem osiągnąć.

No i szkielet wraz z początkami zapełniania wnętrza :

Obrazek Obrazek

I wyklejony przedział kierowcy i desantowy :

Obrazek Obrazek

Teraz będę zapełniał te przedziały elementami wyposażenia , więc do nastepnego - papa.

: 2010-09-26, 13:58
autor: 46lukasz
Kolejny interesujący modelik wziąłeś pod nóż :D
Powodzonka 8-)

-Łukasz

: 2010-09-26, 15:45
autor: Abdomen
Dobry temacik. Chciałem ten model kiedyś popełnić tylko z GPM-u, ale jakoś do tej pory nie trafił pod nóż. Chętnie popatrze. Powodzenia.

: 2010-09-26, 20:44
autor: Kroolo
Super temat!

: 2010-09-26, 21:04
autor: Maciejus92
No to ładnie super temat, aż mnie zatkało. Mam nadzieje, że będzie wyglądał lepiej niż ten z muzeum i że będzie wytrzymalszy od "lamp". Życzę powodzenia ;).


Pozdrawiam
Maciej

: 2010-09-29, 19:09
autor: scorpions
Cześć !

Nadszedł czas aby cos pokazać , chociaż za dużo tego nie ma :mrgreen: Generalnie zapełnianie przedziału kierowcy tymi drobiazgami troche czasu zajmuje , tak więc pokazuje te kilka drobiazgów :

Obrazek Obrazek Obrazek

Wykonanie na kolana nie powala , ale praktycznie to wszystko będzie niewidoczne , wprawdzie zrobię włazy i drzwi otwarte ( albo otwierane , zobaczy się ) , ale i tak mało co się zobaczy. Przetłoczenia na tylnej ściance odpuściłem sobie ( przyznaje się bez bicia , z czystego lenistwa , nie chciało mi sie tego retuszować ) , ale tak jak mówiłem powyżej - będzie to niewidoczne , a tylna ścianka to już w ogóle będzie zakryta. Co do opracowania , wszystko spasowane elegancko , ale jak po raz kolejny "leży" instrukcja , gdyby nie relacja Enzo na kworku , to byłoby ciężko.
Tyle na dziś - do zobaczenia.

: 2010-10-06, 13:54
autor: scorpions
Cześć !

Przedział drivera gotowy ( prawie , jeszcze górna płyta ) , jak widać rozpocząłem przymiarki z bocznymi częściami szkieletu i poszyciem , niestety mam poważne wątpliwości , czy mi sie to wszystko ułoży , ale będę walczył :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Drzwi z prawej strony będą zamkniete na stałe , gdyż tamta strona kabiny jest tak średnio wykonana , więc na dobra sprawę nie ma tam co oglądać :mrgreen:
Na razie tyle - papa

: 2010-10-07, 15:24
autor: Maciejus92
Dla mnie bomba ;d.
Powodzenia w dalszej budowie.

Pozdrawiam
Maciej

: 2010-10-10, 13:33
autor: scorpions
Cześć !

Niestety moje obawy o spasowanie poszycia okazały sie słuszne , nie wnikam juz czyja to wina , moja czy autora ( chociaż w większej mierze obstawiłbym siebie , ale autor też bez winy nie jest ) , po częściowym oklejeniu szkieletu musiałem sie ratować wielką improwizacją w postaci czarnych pasków maskujących , farby i sztukowania , więc wyszło jak wyszło , mam nadzieję , że po doklejeniu różnych dupereli na kadłubie te niedokładności nie będą aż tak widoczne. Ukończyłem tez przedział kierowcy , wszystkie drobiazgi jakie tam wsadziłem musiałem zakryć :mrgreen: Tak to wygląda :

Obrazek Obrazek

Tutaj już fura oklejona poszyciem :

Obrazek Obrazek Obrazek

I taka mała przymiarka na poprawę humoru :

Obrazek

I na razie by było - papa

P.S. Sorry za troche słabe fotki , ale miałem aparat źle ustawiony i takie dziwne wyszły , ale meritum sprawy chyba widać , nastepne będą lepsze ( mam nadzieję ).

: 2010-10-10, 13:46
autor: roland
Nie jest źle, powiedziałbym nawet że jest dobrze:P. Czekam na więcej:D

: 2010-10-17, 15:21
autor: scorpions
Cześć !

Trza by troche odświerzyć relację , chociaż za dużo tego nie ma , generalnie to jak na razie udało mi się zrobić jedną strone wnetrza przedziału desantowego. Dwie albo trzy takie malutkie radiostacje musiałem sobie odpuścic , gdyż półka mojego autorstwa jest nieco wyższa niż ta oryginalna i po prostu sie nie mieściły.

Obrazek Obrazek Obrazek

I na razie tyle - papa

: 2010-10-17, 18:25
autor: scorpions
Doszedłem do wniosku , że takie "łyse" radiostacje wyglądaja troche biednie , więc podorobiałem wtyczki z przewodami :

Obrazek Obrazek

Myślę , że jest teraz dużo lepiej.

: 2010-10-17, 19:20
autor: ekoaral
Witam,podzielam kolegi zdanie, o wiele lepiej się radyjka prezentują.Szkoda że później nie będą tak widoczne.

Pozdrawiam ekoaral.

: 2010-10-17, 19:21
autor: Kroolo
Jeszcze powieś jakieś słuchaweczki ;-) Super to wygląda!

: 2010-10-17, 20:19
autor: scorpions
ekoaral pisze:Szkoda że później nie będą tak widoczne
Ano szkoda , choć z drugiej strony na dachu są dwa wielkie otwory ( które będą otwarte , albo otwierane - zobaczy się ) no i drzwi tylne , więc myślę , że jako tako bedzie widać , że przewody są :mrgreen: :mrgreen:
Kroolo pisze:Jeszcze powieś jakieś słuchaweczki
Dobre :mrgreen: , postaram sie coś takiego zrobić :lol: