Forum Modelarskie

Witam.
Czas rozpocząć kolejną relację, tym razem na warsztat poszła lokomotywa spalinowa SM42 autorstwa Pana Pawła Cieślaka. Dlaczego właśnie ten model? Ano dlatego że ta lokomotywa fascynuje mnie od dziecka i wreszcie pojawiła się w kartonie. Chętnych dowiedzieć się czegoś więcej o tej maszynie odsyłam do wikipedii.

O samej wycinance moe powiedzieć tyle że robi wrażenie, gruba książka, dużo rysunków, jednak wydaje mi się że kolor zielony jest za bardzo jaskrawy, a elementy podwozia powinny być chyba czarne, nie szare.



Na pierwszy ogień poszły podłużnice wózków.



W opisie nie ma żadnej wzmianki że należy je wzmocnić, ale ja miałem obawy że sam karton może okazać się zbyt słaby żeby utrzymać tak duży model i postanowiłem że je wzmocnie.



Narazie tyle.
Pozdrawiam.

O żesz Karol , no to będzie się działo. Powodzenia.

witaj
życzę Ci powodzenia i chętnie będę podglądał Twoją relację ja również posiadam ten model ale czeka na lepsze czasy
wózki i rama zdecydowanie powinny być czarne a co do zielonego to rzeczywiście troszkę powinien być ciemniejszy..
pisałem już to w którymś tam poście że te wózki są nieodpowiednie do tego numeru lokomotywy, powinny mieć inny kształt.. ta co jest zawarta jest z belką bujakową a powinna być taka:

z belką skrętową... a tu jest przemieszane

belfast, żeby te wózki były takie jak powinny trzeba by je było zaprojektować całkowicie od nowa, a na to jestem za cieńki w uszach.

Zrobiłem belki poprzeczne i połączyłem z podłużnymi. Belki poprzeczne też powzmacniałem. Po zmontowaniu tego w całość okazuje się że juz same wózki będą dość pokaźnych rozmiarów.



Do nastepnego.
Pozdrawiam.

fakt nie jest to łatwa sprawa ja je właśnie poprawiam i nawet jestem już na dobrym tropie jeśli chodzi o ramę powodzenia

No proszę, następny "kolejarz", no co mam robić, będę zaglądał, nie mam wyjścia.

Nonono Abdomen, dajesz dajesz nie przestajesz:D Siadam w pierwszym rzędzie;)

Teraz to i tak już herbata po obiedzie ale w tej ramie proponowanej przez autora jest jeszcze jeden błąd mianowicie brakuje zaznaczenia zakładek blach na ramie..:

chodzi mi o te zaznaczone strzałkami mówię to bardziej dla ciekawostki bo mnie się też to ie bardzo udaje uzyskać
P.S. przy okazji na zdjęciu widać poprawną maźnicę
pozdrawiam

Witam.
Do ram wózków przybyło parę klamotów.



Wszystko to co przylega do podłużnic oznaczone jest od 1A do 1K, narazie jestem przy 1H. Jak dotąd wszystko bardzo ładnie pasuje.

To narazie tyle.
Pozdrawiam.

Idziesz za ciosem, nie ma co .
Powodzenia.

ps. Belfast czy jesteś w stanie sprawić ze Twój projekt będzie się nadawał do sklejenia?

Ceva pisze: ps. Belfast czy jesteś w stanie sprawić ze Twój projekt będzie się nadawał do sklejenia?

pojąłem próby sklejenia, ale w związku z tym że to pierwszy projekt w moim życiu więc było kilka błędów.. wczoraj siadłem ponownie do projektu i dziś będę sklejał.. niebawem się okaże co do sklejalności

Melduję się na widowni! Taka gratka nie może mnie ominąć
Powodzenia życzę i czekam na postępy.

Witam.

Do wózków przybyło parę drobiazgów i cylindry hamulcowe. Na zdjęciach widać że jeden cylinder przyklejony jest krzywo, ale już to poprawiłem.



Następnym krokiem jest belka bujakowa. To co powstało do tej pory można już w zasadzie malować.

Do zobaczenia.
Pozdrawiam.

Witam po raz kolejny juz dziś.

Na belce bujakowej która już się robi będą zamontowane sprężyny. Oto one:



Dla tych którzy nie robili nigdy sprężyn poniżej przedstawiam krótki instruktaż:

1) Szukamy jakiegoś pręta którego średnica będzie odpowiadała średnicy wewnętrznej sprężyny, mnie posłużył mały kluczyk typu "torx". Mając do dyspozycji taki kluczyk będzie nam nawet łatwiej, w przypadku długiego kawałka drutu możemy podczas nawijania obracać kluczykiem wraz z nawiniętym juz na niego drutem.

2) Zaczynamy tak jak pokazuje poniższe zdjęcie (jest nieostre ale widać o co chodzi):



3) Nawijamy dalej ciasno trochę więcej niż potrzeba.



4) Gdy już nawiniemy nie zdejmujemy jeszcze sprężyny z kluczyka. Nożykiem lub czymś podobnym robimy odstepy pomiędzy zwojami, nastepnie przekręcamy o 180° i robimy to samo po drugiej stronie.



5) Jeżeli odstępy okażą się za duże ściskamy kciukami, jak są dobre zdejmujemy juz sprężynkę.



6) Docinamy sprężynkę do odpowiednich rozmiarów.



Sprężynka gotowa.

Mam nadzieję że komuś się to przyda.
Pozdrawiam.

Witam.

Belki bujakowe gotowe. Jeden wózek jest juz pomalowany i ma zamontowaną belkę.

Belka bujakowa:



Wózek:



Kiedy skończę malować drugi wózek zabieram się za silniki trakcyjne, osie, koła i maźnice.

Pozdrawiam.