Strona 1 z 1
sklejanie lokomotyw H0 bez wręg, by zmieścił się silnik.
: 2010-08-12, 20:02
autor: AbuseArt
Cześć!
Czy są jakieś sposoby by wykonać papierowy model lokomotywy lub wagonu w taki sposób by miał puste nadwozie bez wręg? Myślę że są ludzie co tak robią(zresztą widać na zdjęciu poniżej), przecież naturalną rzeczą jest, że kolejki H0 mają silnik i jeżdżą, to czyni je fajnymi! Rzecz w tym, że w modelach mi dostępnych, zawsze wręgi są ułożone wewnątrz całej długości modelu i ich wykorzystanie zdaje się być obowiązkowe by model miał swój kształt.
potrzebne mi to aby:
1. mieć możliwość przerobienia lokomotyw na jeżdżące
2. wkleić okna po lakierowaniu całości
chciałbym żeby model był takim pudełeczkiem:
Zdjęcie pochodzi z tej strony http://www.drafmodel.pl/wgalerii.asp?Po ... 20SU45-202
To jest papierowy model. Ale nie widziałem wycinanki do niego, więc nie wiem jak jest zbudowany.
Mam zamiar wykonać SU45 z GPMu - leci do mnie już wycinanka. A następnie wagony 111a z wyd. Answer. Chyba że ktoś mi poleci lepsze wagony z wycinanki. Tamte akurat są strasznie kłopotliwe jak chodzi o wykonanie.
Pozdrawiam!
: 2010-08-12, 20:34
autor: PACYKARZ
: 2010-08-12, 20:40
autor: AbuseArt
Dzięki. Ale czy czasem te części laserowo cięte nie pochodzą z "mojej wycinanki"?? Jedno i drugie jest GPM. Wolałbym coś zrobić sam, a chyba doprowadzenie modelu do bryły nie będzie zadaniem nie do wykonania. Gdy już mamy to "pudełeczko", praca będzie szła powoli i bez spięć.
btw pod linkiem widzę su46, ale to nieważne teraz.
Poza tym interesują mnie wagoniki pasażerskie, a wycinane laserowo kosztują jakieś 140zł. Ja jednak wolę więcej popracować a mniej zapłacić, modelarstwo traktuję jako odskocznię od innej pasji, kosztownej ;)
: 2010-08-12, 21:09
autor: belfast
to jedyne co możesz zrobić to szkielet nośny na to pudło i obłożyć go poszyciem..

: 2010-08-12, 21:13
autor: Patryk.K
Belfast ma rację. Wytnij środek wręg i zrób coś a'la stelaż, potem ew. możesz zalać SG co go dodatkowo wzmocni

: 2010-08-12, 21:30
autor: AbuseArt
Trochę nieprzyjemny wariant bo pewnie takie coś będzie zbyt delikatne. Myślę nad różnymi rozwiązaniami tego, może i to ma sens ale chyba prędzej w wagonach, wtedy można zrobić bardziej stelaż, niż podczas gdy musimy zmieścić do lokomotywy cały silnik.
Co myślicie o tym co pokazałem na zdjęciu wyżej? Wykonano to z kartonowej laserowej wycinanki, więc wiadomo że wszystkie elementy były płaskie(po wyprodukowaniu). przecież musieli jakoś to zrobić...
Tak jest zbudowany model;
wagon jest nieco inaczej opracowany, tzn szkielet ma po bokach dwie burty z kartonu 1mm. Szkielet zaczyna i kończy się wręgą w kształcie takim jak wszystkie inne wręgi idące poprzecznie
mam taki pomysł; w poszyciu utwardzić burty tekturą 0,5mm i wykonać tylko dwie wręgi - te, które oddzielają każdą z dwóch kabin od reszty lokomotywy. Tylko te wręgi musiałyby tam być "pływająco", trzymane jedynie przez poszycie. Chociaż burty podklejone tekturą to chyba już coś...
: 2010-08-12, 21:37
autor: Patryk.K
AbuseArt pisze:Wykonano to z kartonowej laserowej wycinanki, więc wiadomo że wszystkie elementy były płaskie(po wyprodukowaniu). przecież musieli jakoś to zrobić...
Tak... skleili jak zwykłą wycinankę. Takie trudne? Nie wiem czemu się tak laserów boisz.
: 2010-08-12, 21:38
autor: belfast
no z tą delikatnością to nie do końca masz racje, jeżeli zastosujesz więcej niż te 4 główne elementy i je powielisz i dodatkowo zastosujesz podłożnice pomiędzy nimi i na koniec podlejesz to glutkiem to na pewno nie będzie giętkie

właściwość elementów cienkościennych

: 2010-08-12, 21:47
autor: Patryk.K
: 2010-08-12, 22:08
autor: AbuseArt
Patryk, wydawnictwo jest to samo więc model na pewno też ten sam. Więc laserowo wyprodukowany nie ma raczej niczego więcej niż wycinanka. Na korzyść wycinanki przemawia to że za nią zapłaciłem! :D
Dzięki za zdjęcia wagonu. Eksperymentowałem trochę przy jego kopii, więc wiem mniej więcej jak to wychodzi i mam bardzo mieszane uczucia. Trudno było przykleić poszycie, przerabianie wręg by pasowały okna... (autor przewidział nieprzezroczyste) Model próbny powędrował do kosza. Nie wiem jeszcze, czy będę go robić "na serio". Mój byłby lakierowany i z oknami, być może częściowym wnętrzem. Wagony słabe są. Ale nie ma taniej alternatywy... jak ktoś chce wozić pasażerów w swoim modelu, to pozostaje tylko zespół trakcyjny EN57.
Może faktycznie warto spróbować z tym szkieletem, pomyślę o tym, może to będzie 'ten' sposób.