Forum Modelarskie

Witam już od pewnego czasu zastanawiałem się nad sklejeniem tego modelu i konkurs mnie przekonał że nadeszła chyba na niego pora. Jest to Dźwig remontowy JT34 wydawnictwa ORLIK, dodam jeszcze że jest to nowe wydanie tego modelu. Teraz coś o samym modelu, model posiada mnóstwo części które są rozłożone na 23 stronach A4 i 3 offsetu , jest także 17 stron z instrukcją i ponad 150 rys. montażowych. Model będzie w całości malowany oraz waloryzowany.
Budowę zacząłem wczoraj więc na razie nie ma zbytnio co pokazywać.

powodzenia i czekamy na dalsze relacje z pracy

Również życzę powodzenia. Mam ten model w planach, ale jakoś trudno się zdecydować...

Witam, wczoraj zacząłem budowę modelu i żeby nie było że pokazałem tylko okładkę kilka stron i część podklejoną, to dziś pokaże wam to co wczoraj powstało, nie dużo ale zawsze już coś jest.

Prace pomalutku posuwają się do przodu, trwają prace nad przedziałem dla załogi. Trzeba tam po wklejać kilkadziesiąt śrubek i nitów, więc jestem na razie na tym żmudnym etapie. Po wklejeniu wszystkich śrubeczek i kilku jeszcze drobnych elementów, będę walczył po raz pierwszy z malowaniem aerografem.

W dalszym ciągu powstają drobne elementy w przedziale dla załogi, mam nadzieje że dziś skończę ją na tyle by ją jutro spokojnie sobie pomalować.

Czołg dziś z małym opóźnieniem wjechał w końcu na lakiernie, jednak zdjęcia pokaże wam jutro. Ale mam do was pytanie czym najlepiej zainpregnować papier przed malowaniem, chodzi mi o arkusze przed wycięciem.

Posmaruj caponem.

Obiecane zdjęcia przedziału dla załogi. Przedział pomalowany i lekko przybrudzony, teraz będę wklejał resztę elementów. Później czeka mnie przedział silnikowy.


Zdjęcie bez lampy

Ładnie Ci to wychodzi:) Czekam na więcej

Prace pomalutku posuwają się do przodu, jak na razie model skleja się bardzo przyjemnie bez większych problemów z pasowaniem. Kolejne dwa zdjęcia z budowy.

No i można powiedzieć że przedział dowodzenia skończony zostały drobne elementy które powklejam później. Od jutra zaczynam przedział silnikowy który wydaje mi się dużo bardziej skomplikowany. Najgorsze jest to że jak zamknę czołg górną płytą to i tak praktycznie tego wnętrza nie będzie widać :-/
A tak na razie prezentuję się wnętrze.

Witam.
Zapowiada się ciekawa relacja.
Świetnie się na to patrzy,malowanie aerografem to rewelacyjna sprawa !Naprawdę wnętrze przedziału dowodzenia robi wrażenie,oby prace na dźwigiem poruszały się tak dalej.

Będę tu zaglądał,z ciekawością.

Od wczoraj prace trwają nad przedziałem silnikowym, na razie nie dużo tylko mocowanie silnika oraz kilka drobiazgów, ale jeszcze kilka wkleję i model znów wjedzie na lakiernie.

Model gotowy do malowania, myślę że jutro w wolnej chwili pomaluję ten przedział silnikowy. A tym czasem powstają zbiorniki paliwa...