Forum Modelarskie

Cześć,
przedstawiam model, który ukończyłem wczoraj - Mirage'a 2000D ze starej wycinanki Fly Modela, opracowanie Z. Sajdaka, skala 1:33.

Modelik postanowiłem skleić pod wpływem Mirage'a pokazanego tutaj kiedyś przez Irona 84 (pozdrawiam!). Wytłoczkę osłony kabiny podarował (!) mi nasz forumowy kolega El_Paw - serdecznie dziękuję i pozdrawiam!

Niestety jest to jeden z moich słabszych modeli - od początku prześladował go pech - już po sklejeniu kadłuba upadł i zostało dość widoczne wgniecenie na lewym boku za kabiną, potem na niego coś upadło (dziura z tyłu po prawej), potem znowu upadł gdy był już prawie cały sklejony. Kadłub w całości skleiłem Pattexem - eksperyment, który się nie powiódł i to już moja własna niedoróbka.

Wycinanka jest całkiem ciekawa pomimo swoich wad - na pewno będę sięgał po opracowania p. Sajdaka.

Więcej o modelu, wycinance i nowe zdjęcia znajdziecie na mojej stronie - zapraszam.
TAD

Pięknie się prezentuje!

Nie jestem obeznany w "technice" budowy modeli kartonowych, ale chyba tego typu jasny kamuflaż dodatkowo utrudnia budowę uwidaczniając wszelakie łączenia elementów i "niedoróbki". W Twoim przypadku wszystko wygląda bardzo dobrze. Gratuluję!


Pozdrawiam!

Fajny Mirage! Jak ze spasowaniem? Mam też ten projekt i wygląda na fajniutki na jeden z pierwszych odrzutowców.

Dzięki Panowie!
Retusz utrudniają przede wszystkie grube kontury - ja je zamalowuję i robią się grube łączenia.

Spasowanie takie sobie - warto szukać wydania z brązowym szczytem statecznika - to drugie ma spore przesunięcie kolorów na kadłubie. Wycinanka jest dość dobrze przemyślana, całkiem nieźle rozbudowana - w swoim czasie mogła uchodzić za bardzo dobrą, no ale ręczny projekt ma swoje ograniczenia. Rysunki techniczne wymagają wprawy w czytaniu - a jest kilka zawiłych miejsc. Mimo to nabrałem ochoty na inne modele p. Sajdaka - czyli nie jest źle.

Na pierwszy odrzutowiec w karierze jednak go nie polecam - chyba modele z Hobby Modela są nieco łatwiejsze.

Model na zdjęciach wygląda lepiej, niż w rzeczywistości...
TAD

Chylę czoła przed umiejętnosciami i podziwiam warsztat. Nie jestem specjalistą w dziale samoloty i karton, ale model zrobił na mnie duże wrażenie. Gratuluje.

Cześć Tad,
no i nie doczekałeś się mojej relacji ani tym bardziej galerii, bardzo żałuję z tego powodu, mój Mirage także żałuje, bo leży od tamtego czasu i kwiczy 'skończ ze mną, skończ' podobnie parę innych projektów ale weny jak nie było tak nie ma, może 'we wakacje' coś się ruszy...
Niemniej model prezentuje się bardzo ładnie.
Czy owiewka kabiny dobrze pasowała? Ta przednia część wygląda na jakąś taką płaską.
pozdrawiam
Michał

Dzięki Panowie za miłe słowa!

Cloudwalker - masz rację, wytłoczka jest trochę za płaska i za niska, za to na długość pasuje dobrze. Postanowiłem zrobić otwartą limuzynę na wzór Mirage'a pokazanego przez Rene Pinosa na Kartonbau.

Wstaw tutaj - proszę - zdjęcia swojego Mirage'a w budowie - to, co mi pokazałeś wyglądało naprawdę zachęcająco - może będzie inspiracją dla kogoś następnego.
Pozdrawiam
TAD

Od jakiegoś czasu chodzi mi ten mirage po głowie. Jakby ktoś miał i chciał się pozbyć to chętnie przygarnę.
Model fajnie zrobiony, te czerwone ,,wstążki" sprawiają wrażenie bogato zaprojektowanego modelu. Co to w ogóle było?
Czy ten model jest tak szczegółowo zaprojektowany jak flymodelowski mig-31?

Gratuluję
Od początku wiedziałem, że wytłoczka kabinki trafiła w dobre ręce.
Pozdrawiam i czekam na kolejne prace.

Hej oto te dwie fotki mojego Mirage'a:




Czuję się poniekąd zmobilizowany do dokończenia go.

tad pisze:za to na długość pasuje dobrze

to dobrze wiedzieć, dzięki.

Panda pisze:Czy ten model jest tak szczegółowo zaprojektowany jak flymodelowski mig-31?

Mig-31 jest zdecydowanie większym modelem, przez co szczegółowość rośnie. Ale w Mirage'u zbyt dużo drobnych elementów nie ma.
pozdr.

Witaj ładnie wykonane to latadło , coraz bardziej się przekonuje aby skleić jakiś samolot i Ty z twoim samolotem ukierunkowujesz mnie abym to zrobił . Jeden jedyny raz skleiłem samolot i to wieki temu w 1991.
Czemu nie zrobiłeś relacji warto by było coś podpatrzeć .

pozd Bartek

No to chyba zdecyduje się na jeszcze jedno podejście do tego modelu. W pierwszym były fatalne przesunięcia kolorów, zdaje się że brązowy wchodził na żółty, więc sklejałem go bez większego entuzjazmu. Twój wyszedł pięknie.

Dzięki Panowie!
El_Paw - jeszcze raz dziękuję za kabinkę - Twoja uprzejmość jest dobrze znana na forum, ale warto to docenić.

Do relacji na razie mam lenia - kilka ich w życiu zrobiłem na różnych forach, więc dałem sobie wolne. Może przy kolejnym modelu pojawię się z relacją - planuję PWSa-26 Marka Pacyńskiego.

Co do Miga-31 - autor opracowania ten sam i rozwiązania te same (kadłub i skrzydła). Bardziej skomplikowane jest podwozie, ale pozostałe rzeczy chyba są zbliżone - różnica to większy model, różne stateczniki. Jeśli ktoś radzi sobie z czytaniem tych rysunków (a to jest niełatwe), to poradzi sobie z modelem.
Pozdrawiam
TAD

Fajny samolot i bardzo piękny. Przydało by się wznowienie, i najlepiej w wersji C, malowanko może być takie pustynne :)

Tad, jeśli tak wyglądają Twoje wszystkie "nieudane" modele....pogratulować.