Forum Modelarskie

Witam kolegów.
Chciałbym zaprezentować mój nowy model. Jest to jak w tytule relacji KW 1, przerobiony do wersji B ( dopancerzonej). Wozy tego typu były wyprodukowane w niewielkiej ilości, w okresie czerwiec - lipiec 1941i używane przez wojska pancerne RKKA na kierunku leningradzkim.
Model wykonany z na podstawie wyd. Answer, opracowanie oceniam bardzo dobrze, nie miałem większych kłopotów z pasowaniem części. Model duży i w mojej ocenie bardzo atrakcyjny. Osobiście uważam, że czołgi KW 1/1s/85, to jedne z ładniejszych czołgów, a na pewno najładniejsze wozy RKKA. Teraz fotki.









Tak to wyszło i tak prezentuje się w całości. Teraz oddaję model pod osąd kolegów. Ja stwierdzę, może trochę nieskromnie, że podoba mi się ten model. Moim marzeniem byłby jeszcze jeden KW, a mianowicie KW 1s ( o KW 8 nie wspomnę). Stałbym się szczęśliwym posiadaczem całej rodzimy KW.
Pozdrawiam Egon

Gratulacje. Piękny model.
Egon Answer wydał jeszcze KW-2

( o KW 8 nie wspomnę)

Chodzi chyba o KW-85.

Ładna pancerka, gratuluję. Można wiedzieć ile trwała budowa?

Ming nie czytasz uważnie, ja jestem posiadaczem wszystkich modeli KW jakie się ukazały, łącznie z modelem nowego, litewskiego wydawnictwa. Czołgi KW 8, to wozy z miotaczem płomienia i armatą 45 mm, budowane na podwoziach KW 1s. KW 85 - wozy na podwoziu KW 1s z wieżą dla wozów IS 1 i armatą D-5T kal 85 mm. Traktowane jako wóz przejściowy do momentu zakończenia prób wozów IS i wdrożenia ich do seryjnej produkcji, wyprodukowane w niewielkiej ilości.
Model budowałem dość krótko, budowę zacząłem na początku kwietnia wychodzi, że około 3 miesięcy, co w moim wypadku jest "mistrzostwem świata".
Pozdrawiam Egon

Świetnie Ci wyszedł Mimo, że kleję same latadła takie cuda prowokują mnie, abym spróbował sił w pancerkach. Może wystartuję w zapowiadającym się lada dzień konkursie

Czołgi KW 8, to wozy z miotaczem płomienia i armatą 45 mm, budowane na podwoziach KW 1s. KW 85

A to sory nie wiedziałem.

Ming nie czytasz uważnie, ja jestem posiadaczem wszystkich modeli KW jakie się ukazały,

Sory za niedopatrzenie i gratuluję kolekcji