Forum Modelarskie

Witam wszystkich. Oto galeria którą wam obiecałem czyli Flammpanzer II Flamingo z wydawnictwa WAK. Model jak już pisałem nie ma błędów, oprócz kilku niedociągnięć w numeracji części których się niedwano dopatrzyłem i je wam pokażę. Sklejało się bardzo przyjemnie a był to mój pierwszy model z tego wydawnictwa. Flamingo tak mi się spodobał że zakupiłem Stuga też z tego wydawnictwa Do retuszu używałem pasteli No.49. A więc oto fotki.



W czołgu wieże mocowałem na pineskach Taki sposób ich mocowania był przedstawiony w M11/39 z Modelika i polega na tym że wklejamy w szkielet czołgu pineskę w środek zazwyczaj zaznaczonego koła, czyli miejsca na wieżę. Jeśli nie mamy w kole zaznaczonego środka trzeba wpisać go w kwadrat, poprowadzić przez niego przekątne i mamy środek. Wysiłek według mnie się opłaca bo nie trzeba się bawić z wicinaniem owego koła i wstawianiu w niego wieży. Poza tym wieża wcale nie spada i kręci się bez oporów.



Najlepiej używać takich pinesek bo łatwo można je wkleić. Ale gdy taka pineski nie mieści się wczęść jak było we Flamingu przy mocowaniu miotaczy ognia można użyć do tego normalnych pinesek. To jednak wymaga do przyklejenia dużo kleju.



A to są te wspomniane błędy w numeracji



Miłego oglądania

Witam,
Gratulacje ukończenia projektu - model ładnie się prezentuje.
Dzięki za informacje o pomyłkach łatwiej będzie innym szlak został przetarty.
Pozdrawiam.

Jak na młody wiek pięknie wyszedł modelik. Gratuluję cierpliwości.

Dziękuję za dobre opinie. Dodam jeszcze że z opisanym sposobem mocowania wieży można kombinować. Gdy jej przednia płyta nie jest pochyła a ruchome jażmo z niej nie wystaje można tak wkleić pineskę aby obracała lufę w górę i w dół