[Relacja] Samolot Macchi M.5 Answer 5-6.2006 [Konkurs]

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
belfast
Posty: 1535
Rejestracja: 2009-03-18, 22:16
Lokalizacja: Warszawa

#16 Post autor: belfast » 2010-01-22, 22:32

:shock: :shock: :shock: piękna robota :shock: :shock: :shock:
moje gratulacje :mrgreen:

Cazador
Posty: 7
Rejestracja: 2010-01-04, 23:54

#17 Post autor: Cazador » 2010-01-23, 00:08

Fiu, fiu ale majstersztyk odstawiłeś ;-) .....jak tłoczyłeś ten płacik? bo chyba sam tak się nie ukształtował. Pytam bo ja "zielony" jestem a chętnie się dowiem.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Dziadek
Posty: 90
Rejestracja: 2007-03-16, 10:26
Lokalizacja: Gdynia

#18 Post autor: Dziadek » 2010-01-23, 19:06

Witam….
„Cazador”, jeśli chodzi o wytłoczenia na płatach to robie to w następujący sposób :arrow: najpierw wykonuje szkielet skrzydła następnie poszycie w miejscach wytłoczeń delikatnie namaczam wodą, aby papier zrobił się bardziej miękki, co pozwoli lepiej go ukształtować, następnie przykładam go do szkieletu i za pomocą zaokrąglonej końcówki nożyka AK-3 (patrz zdjęcie) wykonuje wytłoczenia, to bardzo prosta czynność zawsze możesz sobie wypróbować na starym modelu…to tak w skrócie :mrgreen:
A teraz przejdźmy do następnej odsłony :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Lotki postanowiłem oddzielić od płata i zrobić tzw. ruchome w „przenośni” :roll:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Gotowy górny płat ;-)

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Nożyk AK-3 :-D

Obrazek

Pozdrawiam…

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#19 Post autor: tad » 2010-01-23, 21:47

Dziadek, lotki zrobiłeś w sposób, na który tak narzekam i chyba niepoprawnie. Gdyby czoło lotek było płaskie, to przy Twoim wychyleniu dawno by się zaklinowały na stałe, o ile w ogóle dało by się je wychylić. A po drugie, gdzie zawias, skoro lotka nie styka się z wnęką w skrzydle? Wydaje mi się, że lotki trzeba wpuścić w skrzydło, to wtedy i przerwy będą mniejsze.

Przemyśl, czy nie da się tego oderwać i wsunąć w skrzydła.
TAD

Awatar użytkownika
Dziadek
Posty: 90
Rejestracja: 2007-03-16, 10:26
Lokalizacja: Gdynia

#20 Post autor: Dziadek » 2010-01-23, 23:32

Witam…
„Tad” te lotki są na zawiasach (nie są bezpośrednio przyklejone do skrzydła tak jak chyba myślisz) tylko może słuszne spostrzeżenie, iż powinny być bardziej oddalone od skrzydeł wtedy byłoby to bardziej widoczne, ale trudno zostawię już tak jak jest, bo szkoda mi psuć model a to w tym modelu i tak było opcją dodatkową :mrgreen: .Nie wiem tylko, co masz na myśli mówiąc abym je wpuścił w skrzydło :shock:
Pozdrawiam…

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#21 Post autor: tad » 2010-01-23, 23:49

Nie zrozumiałeś mnie - czoło lotki (od strony skrzydła) powinno być przyczepione "zawiasem" do wgłębienia w skrzydle. Tak, jak w samolotach drugowojennych. Lotka właśnie nie powinna być oddalona od skrzydła (bo to nie jest klapa szczelinowa), zaś jej czoło nie powinno być płaskie (bo się klinuje), tylko zaokrąglone. Lotki z płaskim czołem nie da się przyczepić ruchomym zawiasem (zakres wychylenia będzie zbyt mały).

Inaczej mówiąc - po wychyleniu lotki nie powinna powstawać taka szpara, jak w Twoim modelu. Poszukaj zdjęć druciaków w necie i sprawdź, czy między lotką a skrzydłem mają przerwę.

To jest częsty błąd w kartonowych projektach pierwszojennych samolotów i ludzie się przyzwyczaili, nie widzą niczego złego.
TAD

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#22 Post autor: Kroolo » 2010-01-24, 00:48

Profil oryginału był nieco cieńszy, coś podobnie jak na fotkach łodzi latającej poniżej, stąd i odległość nie musiała wcale być duża, bo lotka się nie klinowała.

foto1 foto2

Co do mocowania lotek to były różne historie, np zatykanie powstałej szpary elastycznym materiałem:

foto3 foto4

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#23 Post autor: tad » 2010-01-24, 01:32

Tam, gdzie jest szmata to po prostu blokada na potrzeby ekspozycji muzealnej (widać blaszki ustalające).

Fakt - na drugim zdjęciu widać, że lotka nie wchodzi w skrzydło, ale i nie jest płaska od czoła - dlatego się nie klinuje. Poza tym jej wychylenie nie zwiększało szpary ani na górze, ani na dole.
TAD

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#24 Post autor: OSTOJA » 2010-01-24, 09:03

By przeciąć tą trochę nietechniczną dyskusję zamieszczam fotkę z typami stosowanych lotek. Dawniej stosowano lotki praktycznie tylko kątowe z osią obrotu na górnej lub dolnej krawędzi, czasami oś obrotu była po środku wysokości profilu. Dla zmniejszenia oporów aerodynamicznych (wyrównywanie się ciśnień pomiędzy dolną a górną powierzchnią skrzydła, co powodowało mniejszą efektywność lotek) przykrywano szczeliny pomiędzy lotką a skrzydłem podgumowanym płótnem. I to by było na tyle w wielkim skrócie.

Obrazek

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#25 Post autor: tad » 2010-01-24, 09:21

Jak wskazuje napis, są to lotki szybowcowe i na dodatek nie takie znowu dawne. Nie dam głowy, ale chyba żaden z tych typów nie pasuje do tego samolotu i tego okresu - zdjęcia po prostu mówią co innego.
TAD

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#26 Post autor: OSTOJA » 2010-01-24, 09:34

Juz ci raz Tad udowodniłem twoją indolencję technicznę więc od wydawania sądów na tematy lotnicze trzymaj się raczej z daleka i nie zabieraj głosu na tematy techniczno-lotnicze.

Lancaster
Posty: 108
Rejestracja: 2008-05-05, 07:00
Lokalizacja: Żarki Letnisko

#27 Post autor: Lancaster » 2010-01-24, 09:35

wszystko jest dobrze z lotkami, podobny sposób mocowania ma np P-38 gdzie jest mocowany zawiasem fortepianowym.

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#28 Post autor: tad » 2010-01-24, 09:47

Lancaster - gdzie P-38 do samolotu z I Wojny Światowej? Naprawdę nie widzisz różnicy na zdjęciach? Zresztą ten sposób lotki z płaskim czołem nie pasuje nawet do żadnego schematu z rysunku wyżej - jest całkowicie błędny.

Mój Drogi - co ja mam robić, to wiem dobrze - nie Tobie brać się za pouczanie. Latasz z rysuneczkami, z płynem do mycia naczyń i zdaje Ci się, że coś udowadniasz? To masz rację - zdaje Ci się.
TAD

Lancaster
Posty: 108
Rejestracja: 2008-05-05, 07:00
Lokalizacja: Żarki Letnisko

#29 Post autor: Lancaster » 2010-01-24, 10:20

może mój rysunek wyjaśni o co chodzi
Obrazek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#30 Post autor: OSTOJA » 2010-01-24, 10:23

Lancaster, bardzo porządny i poglądowy rysunek. Wyjaśnia prawie wszystko co dotyczy lotek bezszczelinowych. Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”