Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
-
kordian
- Posty: 532
- Rejestracja: 2009-11-25, 23:05
- Lokalizacja: Łódź
#1
Post
autor: kordian » 2010-01-04, 09:51
Witam,
Postanowiłem zadebiutować padło na PzKpfw. I Ausf. F z Wak-u. Na dzień dzisiejszy model to poezja i sama przyjemność sklejania spasowanie super gratulacje dla Pana M. Kurzyńskiego. Po za tym podoba mi się kolor modelu

.
Oto co wydłubałem do tej pory, są dwie wpadki z mojej winy ale na błędach się uczymy myślę że w widoku ostatecznym nie będzie ich zbytnio widać będą z resztą korygowane.
Pozdrawiam.
-
Kroolo
- Posty: 3148
- Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
- Lokalizacja: Lublin
#2
Post
autor: Kroolo » 2010-01-04, 10:49
Hej! Słyszałem same pochlebne opinie n.t. tego modelu, więc powinno gładko pójść. Chętnie pooglądam bo i u mnie na półce kurzy się egzemplarz

Pozdrawiam!
-
46lukasz
- Posty: 703
- Rejestracja: 2009-07-22, 18:54
- Lokalizacja: Oleśnica/Newbridge
#3
Post
autor: 46lukasz » 2010-01-04, 13:36
Też pooglądam
Powodzenia
-Łukasz
-
noutilus
- Posty: 403
- Rejestracja: 2009-07-18, 11:49
- Lokalizacja: Nowy Sącz
-
Kontakt:
#4
Post
autor: noutilus » 2010-01-04, 16:13
Też sobie przycupnę na chwilę.Początek bardzo dobry zobaczymy jakie będą dalsze zmagania.Życzę powodzenia w budowie.
-
Qwark
- Posty: 357
- Rejestracja: 2008-03-09, 19:34
- Lokalizacja: Świnoujście
-
Kontakt:
#5
Post
autor: Qwark » 2010-01-04, 20:22
Zróbcie miejsce jeszcze dla mnie. Pooglądam sobie na zachętę i może w końcu odważę się na budowę jakiegoś pełzacza. Tym razem do końca.
-
kordian
- Posty: 532
- Rejestracja: 2009-11-25, 23:05
- Lokalizacja: Łódź
#6
Post
autor: kordian » 2010-01-05, 08:38
Witam,
Nowa odsłona część zawieszenia teraz czas na prace "w kółko" już nie będzie tak szybko

Pozdrawiam.
-
el_paw
- Posty: 2109
- Rejestracja: 2006-08-02, 22:06
- Lokalizacja: Biała Rawska
#7
Post
autor: el_paw » 2010-01-06, 08:35
Witaj
Model wygląda bardzo obiecująco. Z czego są te siateczki nad przedziałem silnika?
Pozdrawiam
-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#8
Post
autor: OSTOJA » 2010-01-06, 10:10
Pewnie jszcze gdzieś tu się wcisnę, chociaż by na stojąco.

-
Ming
- Posty: 579
- Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
- Lokalizacja: Staszów/Kielce
#9
Post
autor: Ming » 2010-01-06, 19:07
Z czego są te siateczki nad przedziałem silnika?
Ja takie siateczki wycinałem zawsze z sitka. Najlepiej używanego już bo wtedy mają fajny rdzawy kolor. A jak coś to zawzsze dało się je pomalować. I są chyba różne grubości, wielkośc takich sitek.
-
kordian
- Posty: 532
- Rejestracja: 2009-11-25, 23:05
- Lokalizacja: Łódź
#10
Post
autor: kordian » 2010-01-07, 07:44
Witam,
Ja większość dodatków wynajduję w pasmanteriach; siateczki na silniku to tiul można go malować ale występuje w szerokiej gamie kolorów więc bez większych problemów można dobrać właściwy kolor - tak było w tym przypadku. Aktualnie prace trwają nad kołami zrobione jest napędowe kończę napinające zdjęcia wkrótce.
Ming jak oceniasz Flammpanzer II Flamingo bo projekt ciekawy a jest mało popularny. Mam na niego ochotę
Pozdrawiam.
-
Ming
- Posty: 579
- Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
- Lokalizacja: Staszów/Kielce
#11
Post
autor: Ming » 2010-01-07, 19:18
Ming jak oceniasz Flammpanzer II Flamingo bo projekt ciekawy a jest mało popularny. Mam na niego ochotę
kordian Flaming jest świetny. Jak do tej pory chyba 0 błędów, a sam model świetnie się prezentuje nawet bez gąsek które się kleją dopiero

-
noutilus
- Posty: 403
- Rejestracja: 2009-07-18, 11:49
- Lokalizacja: Nowy Sącz
-
Kontakt:
#13
Post
autor: noutilus » 2010-01-15, 09:13
Dla mnie rewelacja

-
Ming
- Posty: 579
- Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
- Lokalizacja: Staszów/Kielce
#14
Post
autor: Ming » 2010-01-15, 12:08
A ja już miałem pisać, że układ jezdny we Flamingu jest dość skomplikowany

ale w porównaniu z tym, to tamten układ jest jak budowa dzidy

(chyba, bo na taki wygląda)
-
kordian
- Posty: 532
- Rejestracja: 2009-11-25, 23:05
- Lokalizacja: Łódź
#15
Post
autor: kordian » 2010-01-15, 13:35
Ming nie taki diabeł straszny ja go malują ale faktycznie czasu to zjadło.
Elementy są dobrze spasowane, czasem trochę trzeba coś podciąć reszta zależy od precyzji i cierpliwości sklejającego.
Ming może jakieś fotki Flamingo - proszę.
