Forum Modelarskie

Witam wszystkich w przedostatniej w tym roku galerii... Mig już na ukończeniu,czekam tylko na listonosza i owiewkę.
Zbliża się koniec roku , na uczelni już wolne, to postanowiłem w miarę możliwości pokończyć zaczęte modele. Żbik miał sklejony sam kadłub i czekał chyba ze 2 miesiące na skończenie. Aż wziąłem się za niego i skończyłem. Jedyne co mi nie wyszło i czego nie mogę przecierpieć to to, że lewe skrzydło wyszło mi nieco za wysoko w stosunku do prawego. W zbiornikach pod skrzydłowych wręgi był minimalnie za małe. Oprócz tego reszta kleiła się wyśmienicie i polecam go początkującym. Poza tym od jutra zaczynam budowę Japończyka, tak żeby miał do czego postrzelać







Już dziś życzę wszystkim Wesołych Świąt, wielu modeli takich jakich sobie życzymy pod choinką no i Pomyślności w Nowym Roku, żeby jeszcze lepiej sklejać

Gratuluję. Fajny model. Zapraszam do wlejenia fotek w projekcie grupowym Wings over Pacyfic.

Pozdrawiam

Ja również gratuluje fajnie wykonanego modelu

Całkiem fajnie Ci wyszedł - podoba mi się!
Pozdrawiam
TAD

Jakoś nie mogę napisać niczego w innym tonie niż moi przedmówcy.
Model wyszedł bardzo przyzwoicie, nie wiem tylko czy dobrze widzę że rozjechało Ci się poszycie kadłuba w okolicy lewej burty pod kabiną?

Tak Ceva dobrze widzisz. Zawsze mam problem z klejeniem na dwie wręgi. Zawsze szlifuje bliźniacze stronami zadrukowanymi do siebie. Potem segmenty od czoła też, ale zazwyczaj gdzieś mi się rozłazi... Może poradzicie jak Wy z tego wychodzicie ?

Matrix_OST pisze:Zawsze mam problem z kleniem na dwie wręgi.

Ja tez miałem.

Matrix_OST pisze:Może poradzicie jak Wy z tego wychodzicie ?

Sklejam dwie przylegające wręgi razem i traktuję jako jedną. Po odpowiednim wyprofilowaniu ( dopasowanie do kształtu segmentu ) wklejam ja do połowy w poszycie, a wystająca część traktuję jako sklejkę. Wychodzi mi o wiele lepiej niż na dwie wręgi.

Oo jakie proste a zarazem genialne. No i nie trzeba zeszlifowywać wręg żeby oklejka się zmieściła...

Ja mam dwie metody: albo oklejam wręgę paskiem (po jej spasowaniu i oszlifowaniu), wklejam w segment i doklejam drugi (tak robię rzadziej). Częściej sklejam dokładnie wyprofilowane segmenty paskiem łączącym (muszą trzymać kształt nawet bez wręgi) i dopiero do środka wklejam oszlifowaną wręgę (trzeba sobie wewnątrz poszycia narysować znaczniki połozenia).

Klejenie na dwie wręgi nigdy nie da rezultatu takiego, jak na jedną, choć jest łatwiejsze.
TAD

GRATULUJĘ pięknego modelu i zasłużonej fotki tygodnia.

Fajny, swego czasu go skleiłem, ale wylądował ostatnio w koszu :D Graty fotencji tygodnia i również życzę Wesołych! :)

w pełni zasłużona fotka tygodnia
Gratulacje

Oo jaka miła świąteczna niespodzianka. Podziękowania dla Admina. Ale i tak uważam, że są lepsze modele nadające się na fotki tygodnia pewnie :->

mam ten model na składzie i czeka na swoją kolej sklejenia ale jescze sobie długo poczeka chyba ponieważ niewiem czy trudny jest?

jak myślisz dał bym rade go skleić ?

IamMODELARZ, Tego nie wiadomo, najpierw pokaż coś na forum i wtedy ocenimy czy masz na tyle umiejętności żeby złożyć model Hala-a jego modele są dosyć trudne
pzdr

-Łukasz