Forum Modelarskie

Witam Koledzy
Moim nowym modelem będzie 130-tka z MM rocznik 95
Tak jak wspominałem w moim temacie o silverballerze że mam ochotę na jakiegoś łatwego czołga
Będzie to 2 model czołgu w moim życiu
Oczywiście to nie znaczy że prace nad silverballerem zawieszam będę dalej nad nim pracował ale tak jak napisałem, zaczyna mi się nudzić

Okładka :


co do tej pory wypociłem czyli szkielet:


Jak widzicie, szkielet jest otwarty, a to może spowodować że odcisnę przypadkowo wręgi szkieletu na "poszyciu" czołgu więc postanowiłem dorobić parę ścianek i jednocześnie "zamknąć" szkielet.

-Łukasz

No szkielecik jak szkielecik dobrze że dorobiłeś ścianki bo wręgi się nie odcisną !
Wstaw jakieś info o czołgu,dzięki temu nabędziesz o nim wiedzę a oglądając obrazki dowiesz się jak on wyglądał i będziesz mógł wprowadzić jakąś walorkę lub zastosować elementy spoza wycinanki.Tu jest stronka PzInż130
Ile wycinanka ma arkuszy ?
Życzę powodzenia.

INFO

Uzbrojenie:

Jedyny prototyp czołgu PZInż.130 nie został uzbrojony. Czołg miał wieżę obrotową zaadaptowaną z drugiego wariantu prototypowego czołgu TKW, opracowanego na bazie tankietki TK. Wieża miała być uzbrojona w jeden karabin maszynowy 7,92mm, najprawdopodobniej wz.30, jednakże planowano jej modernizację i zastosowanie najcięższego karabinu maszynowego (działka automatycznego) 20mm wz.38 FK-A. Zapas amunicji: 200 naboi do działka lub 2500 naboi do km-u. Celownik optyczny, lunetowy.
Opancerzenie:

Pancerz czołgu był nitowany, zbudowany z walcowanych płyt pancernych, o grubości:
- kadłub: przód i boki - 8 mm, tył - 6-88 mm, dno i góra - 4 mm;
- wieża: 8 mm.

Prototyp wykonany był z blach stalowych.

Silnik gaźnikowy PZInż.425: 95 KM przy 3600 obr/min, pojemność 3880 cm³, 6-cylindrowy, 4-suwowy, rzędowy, chłodzony cieczą, średnica cylindra 82mm, skok tłoka 92mm.
Zbiornik paliwa miał pojemność ok. 210 l (160 l - wg źródła [2]).
Skrzynia biegów mechaniczna, 4 biegi do przodu i jeden do tyłu. Sprzęgło główne suche wielotarczowe, sprzęgła boczne z hamulcami taśmowymi, przekładnie boczne. Napęd trzyłopatkowej śruby wodnej przekazywany był od silnika poprzez skrzynię rozdzielczą, niezależnie od momentu przekazywanego gąsienicom. Umożliwiało to jednoczesne poruszanie się gąsienic i śruby, co ułatwiało wjazd i wyjazd z wody, oraz pokonywanie płytkich przeszkód wodnych. Kierowanie w wodzie za pomocą ruchomego pierścieniowego otunelowania (osłony) śruby.

Załoga 2
Masa bojowa 3920 kg

Długość całkowita 422 cm
Szerokość 208 cm
Wysokość 188 cm
Prześwit 32 cm

Maksymalna prędkość po drodze / pływania 60 / 7-8 km/h (61 / 10 - źródło [2])
Zasięg po drodze / w terenie 360 / 242 km
Pokonywanie wzniesień 38°
Pokonywanie rowów 180 cm
Stosunek masa/moc 24,2 KM/t
Nacisk jednostkowy 0,35 kg/cm² (0,034 MPa)
Zużycie paliwa (po drodze) ok. 58-66 l/100 km
Zużycie paliwa na 1 godzinę pływania 9 l

noutilus pisze:Ile wycinanka ma arkuszy ?

wycinanka ma 4 arkusze co świadczy o jej prostocie

noutilus pisze:dobrze że dorobiłeś ścianki bo wręgi się nie odcisną !

jeszcze nie dorobiłem (są w drodze ) xD

noutilus pisze:Życzę powodzenia.

Dzieki

Cześć :)

Chętnie poobserwuję sobie Twoją pracę nad tym modelem gdyż sam jestem posiadaczem tej wycinanki lecz ciąć jej nie mam zamiaru :) więc tym bardziej będę się bacznie przyglądał.

Co do dokładania czegokolwiek do szkieletu, to ja bym nic nie doklejał, zaimpregnuj karton, i bądź po prostu delikatny :)

Pozdrawiam.

jednak spróbuje i zobaczę tak na sucho jak to będzie wyglądać :D jak nie to zawsze można wyrzucić

-Łukasz

r-t może i nie jestem ekspertem ale ja posiadam wycinankę rok starszą z 1996 roku i karton w niej nie jest zbyt stary po co więc impregnować ? Chyba że impregnacja może służyć za wzmocnienie kartonu ?

46lukasz powiadasz że ma 4 arkusze może i się kiedyś skuszę.Forda składam też ma 4 arkusze a męczę się już bardzo długo (powoli mi czasem nerwy puszczają a podobno taka prostota ).Póki co mam w planach coś innego.Czytając relacje rożnych czołgów na tym i paru innych forach muszę stwierdzić iż gąsienice mogą być trudne tak jak w większości czołgów.

ja myślę że jest prosty bo na tych 4 arkuszach nie ma większej drobnicy
... no i w porównaniu do innych modeli czołgów to to są TYLKO 4 arkusze

pozdrawiam
-Łukasz

Ja przy moim fordzie mam drobnicę niestety...

szkielet obklejany:

szkielet obklejony:

Niestety bez wpadek się nie obeszło
Na przykład po między złączeniami boki>góra powstały nie wielkie luki.

-Łukasz

Misiek, ten papier lubi się rozwarstwiać <czas robi swoje> przy zwijaniu, kształtowaniu a impregnacja poniekąd temu zapobiega. Przy Hien tego doświadczyłem, a papier był dużo lepszej jakości niż w tej wycinane.

BTW, wycinanka z 1996 jest rok młodsza od 1995 ;)

Tak czy siak moim zdaniem warto impregnować wycinankę :)

Pozdrawiam.

Łukasz, jak narazie nieźle Ci idzie. Miałem dwa egzemplarze tego modelu, jeden popełniłem jeszcze w 95 roku, a drugi trzymam do dzisiaj i raczej jeszcze długo potrzymam.
R-t, co do kartonu to nie czas go zniszczył, on po prostu taki był. Niestety LOK wydawał i wydaje modele na bublu przypominającym karton.

Powodzenia w budowie.
Pozdrawiam.

Witajcie
Jeszcze dzisiaj zrobiłem podstawę wieży
niestety tutaj też nie obeszło się bez błędów.
Ale popełniłem te błędy tylko i wyłącznie dlatego że karton nie był sztywny taki jak na bokach
teraz żałuję że nie dorobiłem tych paru dodatkowych ścianek :-/

Nie wiem co teraz zrobić
Może zacząć od nowa?
Tym razem zrobił bym te parę dodatkowych wręg
Bo jak dla mnie to wygląda tragicznie!

-Łukasz

A mógłbyś wstawiać mniejsze zdjęcia Bo muszę jeździć suwakami , żeby obejrzeć całość , a nie chce mi się

sorki ale jak wstawiałem te fotki to net mi strasznie zamulał i nie mogłem włączyć ImageShack
musiałem użyć jakiegoś innego hostingu dlatego takie wielkie fotki