Strona 1 z 2

I jeszcze jedna 109tka czyli Bf 109-G6 MM [R]

: 2009-10-23, 21:37
autor: Abdomen
Witam.

W związku z oczekiwaniem na laserowo wycinane śruby do Ty-2, a także z tym że dawno mnie tutaj nie było postanowiłem skleić sobie coś małego. Wybór padł na Bf 109-G6 Pawła Mistewicza.

Obrazek

Tradycyjnie na początek okładeczka, wybaczcie słabą jakość ale jej zdjęcie robiłem w powietrzu by uniknąć odbijania się światła.

Obrazek

Fragment arkuszy.

Co mogę powiedzieć o samej wycinance: tylko cztery arkusiki, brak masakrycznej drobnicy, ładne kolorki. To dobre strony, ale jest też jak dla mnie jedna bardzo zła strona. Karton na pierwszy rzut oka wydawał mi się dobry, jest cienki ale bradzo łamliwy i podatny na mechacenie.

A oto co udało mi się wykonać do tej pory.

Obrazek

Pozdrawiam.

: 2009-10-23, 21:56
autor: 46lukasz
tradycyjnie życzę powodzenia :-P
na pewno będę tu często zaglądał

-Łukasz

: 2009-10-23, 22:22
autor: r-t
Powodzenia :) ciekaw jestem kiedy mnie przegonisz z budową :)


Pozdrawiam

: 2009-10-24, 10:43
autor: edipodium
Abdomen, co ty tu tworzysz? To ja też muszę tu zaglądać i jak to powiedział Miszczu Sandi: Oko widzi, oko czuwa! :mrgreen:
Pozdro!

: 2009-10-24, 13:14
autor: tad
Cześć,
właśnie - w innych relacjach z budowy tego modelu ludzie podkreślali, że karton się mechaci. Póki jeszcze możesz zagruntuj części poszycia i skrzydeł Caponem lub Pattexem, to oszczędzisz sobie bólu.
Powodzenia!
TAD

: 2009-10-24, 14:19
autor: OSTOJA
Pozwolisz, że gdzieś tu sobie siądę w kąciku. 8-)
r-t pisze:ciekaw jestem kiedy mnie przegonisz z budową :)
Przecież to nie regaty.

: 2009-10-24, 14:41
autor: r-t
jasne że nie regaty :) tyle, że ja strasznie powoli działam z częstymi przestojami ;) a i czasu mam baaaaardzo mało.


Pozdrawiam.

: 2009-10-24, 14:54
autor: Abdomen
Witam.

Tad, nie gruntowałem kartonu bo Patexu nie posiadam a z Caponem mam przykre doświadczenia. Zobaczymy może coś z tego wyjdzie.
R-T, z tym prześcignięciem to niebyłbym taki pewny.
OSTOJA, siadaj gdzie dusza zapragnie, miejsca starczy dla wszystkich.

Dziś udało mi się osadzić kabinkę w kadłubie, zamontować tylną część owiewki i jeden segment w kierunku ogona.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kabinka pasowała w segment bardzo ładnie. Czołowa wręga (C1) wymagała przycięcia. Fragment owiewki nie sprawił problemów, ale musiałem wręgę (D) przyciąć od góry na jakiś 1mm bo na styku owiewki i kadłuba powstawały ryczące szpary, podobnie potraktowałem te małą pochyłą ściankę babiny, ale bardziej po bokach. Tak samo na 1mm od góry musiałem przyciąć wręgę (D1) czołową segmentu za kabiną.
Jak narazie mimo tych drobnych niedociągnięć modelik klei się dosyć przyjemnie.

Pozdrawiam.

: 2009-10-24, 15:20
autor: OSTOJA
Abdomen pisze:z Caponem mam przykre doświadczenia.
A co takiego się działo? Każdy model gruntuję Caponem obustronnie i nic złego jeszcze mnie nie spotkało. :?: :?: :?:

: 2009-10-24, 15:29
autor: Abdomen
Capon rozmazał mi druk i zmienił barwę szarych elementów na niebieski. Stało się to w wycinance Iła-2 z GPM-u. Może po prostu użyłem Caponu jakiejś lipnej firmy.

: 2009-10-24, 15:47
autor: OSTOJA
Abdomen pisze:Może po prostu użyłem Caponu jakiejś lipnej firmy.
Być może. Ja nie przeżyłem takiego "horroru". :-/

: 2009-10-24, 17:21
autor: tad
Abdomen - może po prostu wcierałeś za dużo Caponu i zbyt wiele razy. Jego się używa tylko jeden raz - efektu prawie nie widać, co może być mylące i skłania do wcierania coraz wiekszej ilości. Capon nie jest do lakierowania, tylko do gruntowania.

Bardzo ładnie Ci wychodzi model, ale najważniejsze i najtrudniejsze dopiero przed Tobą.
Pozdrawiam
TAD

: 2009-10-24, 17:57
autor: r-t
tad pisze:(...) najważniejsze i najtrudniejsze dopiero przed Tobą.
Co konkretnego masz na myśli :?:



r-t.

: 2009-10-24, 18:09
autor: tad
Nie, nie - tak ogólnie pisałem - budowa kadłuba, skrzydła, łączenia - to jest prawdziwa zabawa. Wiele razy już widziałem świetnie sklejone kabiny modeli i albo na tym się kończyło, albo reszta była sporo poniżej jakościowo. Ale Tobie się uda - powodzenia!
TAD

: 2009-10-25, 10:39
autor: Abdomen
Hello.

Jeszcze wczoraj moje latadło wzbogaciło się o dwa segmenty, silnikowy i ogonowy a także KM-y i kolektory wydechowe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak narazie poza wręgami nic nie musiałem docinać. Teraz pora na cięższy kawałek chleba czyli usterzenie.

Tad, co do tego Caponu to go nie wcierałem, po prostu szare elementy gdy dostały jego odrobine niemal natychmiast zaczęły zmieniać barwę.

Pozdrawiam.