[Radziowy konkurs] LWD-SZPAK-2 relacja
: 2006-12-03, 17:03
Model został wydany przez MM w roku1976. Jest to model opracowany przez Wiesława Bączkowskiego.
Parę słów o oryginale: w październiku 44r. w Lublinie utworzono Biuro Projektów i Studiów Ministerstwa Komunikacji, którym kierował Tadeusz Sołtyk
tam powstał samolot Szpak-1[ na papierze] z Radzieckim silnikiem M-11D o mocy 125KM.
Po wyzwoleniu Łodzi przeniesiono tam Biuro, które zmieniło nazwę na Lotnicze Warsztaty Doświadczalne, postanowiono rozbudować koncepcję Szpaka-1 i tak powstała pierwsza polska powojenna konstrukcja lotnicza o nazwie Szpak-2. 28.X.1945r. samolot Szpak-2 ze znakami rejestracyjnymi SP-AAA dokonał pierwszego lotu.
A oto opracowanie w MM:
Model wygląda na bardzo uproszczony składa się tylko z 56 części, a jak będzie się sklejał to się zobaczy.
W pierwszej kolejności dopasowałem sobie farbki do retuszu i zapoznałem się z rysunkami montażowymi i zacząłem sklejanie. Na pierwszy ogień poszły burty i spód kadłuba [ jak ja nie cierpię tych ząbków]. Skleiłem te części razem i wkleiłem wręgę:
po sklejeniu spodu zająłem się górą kadluba i wkleiłem pozostałe wręgi

to na razie tyle.do zobaczenia na forum.
uff - poprawiłem bo fajna relacja, jednak proszę bardziej dokładne wstawianie fotek - Kroolo.
Parę słów o oryginale: w październiku 44r. w Lublinie utworzono Biuro Projektów i Studiów Ministerstwa Komunikacji, którym kierował Tadeusz Sołtyk
tam powstał samolot Szpak-1[ na papierze] z Radzieckim silnikiem M-11D o mocy 125KM.
Po wyzwoleniu Łodzi przeniesiono tam Biuro, które zmieniło nazwę na Lotnicze Warsztaty Doświadczalne, postanowiono rozbudować koncepcję Szpaka-1 i tak powstała pierwsza polska powojenna konstrukcja lotnicza o nazwie Szpak-2. 28.X.1945r. samolot Szpak-2 ze znakami rejestracyjnymi SP-AAA dokonał pierwszego lotu.
A oto opracowanie w MM:


Model wygląda na bardzo uproszczony składa się tylko z 56 części, a jak będzie się sklejał to się zobaczy.
W pierwszej kolejności dopasowałem sobie farbki do retuszu i zapoznałem się z rysunkami montażowymi i zacząłem sklejanie. Na pierwszy ogień poszły burty i spód kadłuba [ jak ja nie cierpię tych ząbków]. Skleiłem te części razem i wkleiłem wręgę:


po sklejeniu spodu zająłem się górą kadluba i wkleiłem pozostałe wręgi


to na razie tyle.do zobaczenia na forum.
uff - poprawiłem bo fajna relacja, jednak proszę bardziej dokładne wstawianie fotek - Kroolo.