Strona 1 z 1

Pierwszy model

: 2009-10-09, 20:56
autor: lolo99
Witam wszystkich modelarzy!
Jako ze jest to mój pierwszy post chciałbym cos o sobie naskrobac :-)
Jestem modelarzem "lotniczym", zajmuje sie budową modeli głównie balsowych
(typu gumówki jak również modeli klasy F1A)

Juz od dawna zastanawiałem sie nad rozpoczęciem swojej przygody z modelami kartonowymi,
w zimie nie mogę wyjsc na lotnisko a brakuje mi "grzebania" przy modelach pomyslałem ze takie modele dadzą mi sporo zabawy jak również pozwolą oderwac sie od codziennych spraw typu: szkoła :mrgreen:

Tu pada pytanie jaki model wybrac na początek?
Zawsze fascynowały mnie modele żaglowców zwłaszcza tych z czasów K.Kolumba :-)
Poszukałem i wynalazłem model z Młodego Modelarza model Gdańska karaka z XV w "Piotr z Gdańska"
Czy nadaje sie na pierwszy kartonowy model?

Oczywiscie przeczytałem poradnik zamieszczony na forum i w miare dokładnie przejżałem forum :-)
Mam podstawowe narzędzia typu skalpel, różne kleje, pilniki itd.

Proszę o szybka odpowiedz, pozdro.

: 2009-10-09, 21:01
autor: IamMODELARZ
moim zdaniem taki model będzie za trudny :) na rozpoczęcie przygody z modelarstwem kartonowym :)
wybierz coś łątwiejszego :)

: 2009-10-10, 06:59
autor: lolo99
Dzieki za szybką odpowiedz :-)

To moze polecicie jakis zaglowiec na początek z MM?

: 2009-10-10, 08:10
autor: OSTOJA
Dla początkującego modelarza wszystko będzie trudne,ale ty przecież nie jesteś początkujący. Nie ma się co "czaić" i trzeba spróbować coś skleić. Na początek poleciłbym holka gdańskiego z MM 3/2003, ale jest jeden warunek - trzeba go skleić od początku do końca bez względu na błędy i napotkane po drodze trudności. Tylko w ten sposób nabierzesz wprawy i doświadczenia w budowie kartonówek ucząc się na własnych błędach. Obejrzyj moją relację z budowy Smoka. Link jest w podpisie. Nie jest to pełna relacja, ale zawsze coś. Ponadto zajrzyj tu http://koga.net.pl/

: 2009-10-10, 16:48
autor: IamMODELARZ
zawsze są jakieś szanse ze model się uda

bo ja sklejam plastiki ;d i na mój pierwszy model wziołem tygrysa 1 w skali 1:35 chociaż dużo osób mi odradzało ten model ze jest zbyt trudny dla mnie

: 2009-10-10, 16:53
autor: lolo99
Witam,
wiec zrobie jak poradził mi Ostoja, Holk Gdanski bedzie moim pierwszym modelem kartonowym :mrgreen:

a jeszce takie pytanie jak zamawiacie MM, telefonicznie czy przez neta?
Bo wczoraj próbowałem złozyc zamówienie telefonicznie ale nikt nie odpowiadał :-(

: 2009-10-10, 17:10
autor: OSTOJA
Spróbuj wysłać e-mail'a do redakcji. Czasami odpowiadają, ale nie zawsze. :evil: W innym przypadku tylko osobiście.

: 2009-10-10, 17:51
autor: lolo99
E-maila juz wysłałem,
a z tym "osobiscie" to moze byc problem bo bo ja mieszkam w Lubuskim :-|

: 2009-10-10, 18:56
autor: OSTOJA

: 2009-10-10, 22:15
autor: Ceva
A nie wystarczy zadzwonić w godzinach urzędowania?
Mnie to już się parę razy udało. Szybko, konkretnie i na temat.

: 2009-10-10, 22:16
autor: Ceva
A nie wystarczy zadzwonić w godzinach urzędowania ( chodzi o tzw dni powszednie np między 7-mą a 15-tą )?
Mnie to już się parę razy udało. Szybko, konkretnie i na temat.

: 2009-10-16, 15:53
autor: lolo99
Witam,
Dzieki za wszyskie rady, model Holk Gdanski mam juz w domu.
Po wstepnym przeczytaniu instrukcji składnia mam pewne pytanie: jakiej grubosci jest brystol?
Szkielet mam zrobic z tektury 2mm czy nada sie odładka od zeszytu w "twrdą okładke"?

: 2009-10-16, 17:09
autor: OSTOJA
Bristol około 0,2 - 0,3 mm. Lepiej skleić dwie tekturki 1 mm niż stosować "byle co".

: 2009-10-17, 09:03
autor: filthy
w holku szkielet podklej tak jak piszesz, 2mm tekturą, pokład naklej najlepiej na jakiś kartonik po czekoladkach, chyba, że kupisz w jakimś papierniczym takiej grubości tekturę. Brystol lub okładka od zeszytu nie będą wystarczająco sztywne. Z przyklejeniem części podwodnej nie powinno być problemów, ale uważaj z burtami, ciężko jest uformować tak duże powierzchnie do obłego szkieletu. Wiem, że to Twój pierwszy model i może to być trochę za trudne ale obawiam się, że polegniesz przy burtach co Cie może zniechęcić do dalszych działań, więc najlepiej jakbyś szkielet w górnej części wypełnił chociażby pianką do kwiatów z kwiaciarni, jest bardzo łatwa w obróbce papierem ściernym(znajdziesz dużo informacji na forum o wypełnianiu szkieletu przed przyklejeniem poszycia). Dalsza część pracy to już sklejanie "pudełek" i zwijanie rurek, każdy ma na to swój sposób :-P
Powodzenia w budowie :-)