Ale panowie , pozwolę sobie stanąć niejako po stronie
Miśka, chłopak skleił trzy czy cztery modele , a wy napadacie na niego , być może to co skleił do tej pory nie wygląda jakoś imponująco , czy zachwycająco ale poczekajmy , dajmy mu troche czasu i jeżeli po którymś tam modelu nie będzie kleił coraz lepiej tylko gorzej , to wtedy będziemy wdawać się w dyskusje co i jak. Być może nie potrafi się jescze wysłowić tak żebyśmy Go w pełni zrozumieli i ( w końcu ma dopiero , albo już , 15 lat) i dlatego odbieracie jego wypowiedzi nieco na wyrost. Ja proponuję wstrzymać się ze wszelakimi komentarzami jeszcze jakiś czas , poczekajmy na jakiś ambitny model np. ten nieszczęsny Ford , co z tego skleci i wtedy będziemy się wypowiadać , sądzę , że taka taczkę czy krokodyla można potraktować jako model treningowy , który jak znam życie na półce długo stał nie będzie , bo bądźmy szczerzy nie ma tam co oglądać , natomiast taki model wydany przez jakieś wydawnictwo , o pewnym stopniu trudności może rokować albo w jedną stronę albo w drugą , tak więc poczekajmy i zobaczymy. A tak swoją drogą to niestety
Misiek , ale
R-t ma troche racji z tym kreowaniem na experta , patrząc na twoje wpisy w innych relacjach starasz sie udzielać tak zwanych "dobrych rad" , czy wyśmiewasz modele innych, a generalnie sam nie prezentujesz wyższego poziomu , wydaje mi się , że najpierw trzeba dojść do pewnego poziomu umiejetności , a dopiero później wypowiadać się "że ja jestem lepszy". Mam tu na myśli też tego poldka w mojej relacji. Czy jesteś absolutnie pewny , że skleiłbyś go lepiej

Kończąc ten wywód , nie odbierz moich słów jakoś negatywnie , że chcę na Ciebie napaść czy do czegoś Cię zniechęcić , przemyśl to , no i startuj z tym Fordem , zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie.
pzdr. i papa.