Strona 1 z 2
[Relacja]Fokker Dr.I - Czerwony Baron (Orlik 1/33)
: 2009-09-05, 15:15
autor: szogun
Witam, od dłuższego czasu kończę model Stug'a III z Gpm'u i postanowiłem złożyć ten model jako taki "przerywnik". Tego samolotu chyba nie muszę przedstawiać, gdyż jest to wszystkim znana maszyna Manfreda von Richthofena.
Model został opracowany przez Stanisława Śliwińskiego i wydany przez Orlik'a. W chwili obecnej podkleiłem i wyciąłem elementy szkieletu i obecnie będę zabierał się za elementy wnętrza. Po wstępnej przymiarce wręg okazało się iż wszystko pasuje idealnie i nie trzeba nic poprawiać.
Okładka:
Co do tej pory zrobiłem:
Liczę na wasze uwagi i porady, a przede wszystkim mam nadzieję iż uda mi się skończyć ten model z przyzwoitym efektem.
: 2009-09-05, 16:43
autor: Kroolo
Masz we mnie wiernego widza
Cóż doradzić? Na razie zauważyłem, że masz postrzępione krawędzie wręg - przecieraj je jakimś drobnym papierem ściernym. Zabezpieczasz jakoś wycinankę?
: 2009-09-05, 17:09
autor: szogun
Wycinanki niczym nie zabezpieczam, jakoś nie mogę się przemóc aby spróbować.
A problem postrzępionych wręg jest spowodowany klejem szewskim, który po wycięciu w niektórych miejscach zostawia takie "glutki".
: 2009-09-05, 17:36
autor: Kroolo
Warto zabezpieczać, inaczej się zachowuje papier, polecam capon.
: 2009-09-05, 20:23
autor: tad
Cześć,
powodzenia w pracy. Masz do tego modelu laserowe żeberka do skrzydeł czy sam będziesz wycinał? To by był hardkor dopiero...
TAD
: 2009-09-05, 21:21
autor: szogun
Będę Hardcorem i wytnę je sam
Rozglądałem się za wycinanymi laserowo żeberkami ale jak na razie wychodzi iż założę produkcję masową i wytnę je samemu...
A co do impregnacji to na 100% spróbuje jej w następnym modelu.
: 2009-09-05, 21:52
autor: Kroolo
szogun pisze:jak na razie wychodzi iż założę produkcję masową i wytnę je samemu...
Wg mnie strata czasu... Zrobiłbym przetłoczenia za pomocą np. szprychy a żeberek użył ze 4szt - aby skrzydło trzymało fason więcej nie potrzeba.
: 2009-09-05, 23:32
autor: tad
Haha - Kroolo - dlatego Twoje modele wyglądają jak wyglądają, o czym już rozmawialiśmy
Co do wycinania - ja też uważam, że strata czasu - wygodniej je kupić laserowe.
TAD
: 2009-09-05, 23:43
autor: Kroolo
Widziałem fotki Twojego SPADA. Jak nie ma różnicy, to po co przepłacać?

: 2009-09-06, 10:24
autor: szogun
Wczoraj przeliczyłem żeberka i jest ich około 67

, wycięcie wszystkich przy moim tempie zajęło by mi około 3 tygodni, więc raczej zamówię wycinane laserowo
: 2009-09-06, 18:51
autor: tad
Kroolo - jeden nie widzi różnicy - inni widzą - ot filozofia.
TAD
: 2009-09-06, 20:46
autor: szogun
: 2009-09-09, 20:35
autor: szogun
Żeby nie było że nic nie robię, kolejna aktualizacja, tym razem tylko orczyk (zrobiony ze spinacza i puszki na podstawie zamieszczonych szablonów).
Gotowy orczyk przed malowaniem:
I już wklejony do modelu:
No to na razie tyle, obecnie robiony jest drążek, który jak sądzę zabierze mi trochę więcej czasu ze względu na zawiłość uchwytu.
: 2009-09-09, 21:08
autor: tad
Mam prośbę - kadruj fotki tak, żeby w kadrze pozostał tylko detal, bez niepotrzebnego tła. Lepiej się będzie oglądało.
No i tradycyjne - "powodzenia w pracy".
TAD
: 2009-09-15, 17:11
autor: szogun