Strona 1 z 2

Statek żeglugi przybrzeżnej "EMILIA" MM /98 [R]

: 2009-09-02, 10:47
autor: scorpions
Uszanowanko !

Jako że coraz częściej modelarze "samolotowi" , a także "pancerniacy" biorą się za pływadła , ja także postanowiłem nie odstawać od tego stereoptypu i wziąłem się za jednostkę pływającą , a dokładniej statek EMILIA z MM.
Model opracował znany modelarzom pan Janusz Oleś ( dla niewtajemniczonych - właściciel MODELIKA ). Co do opracowania to się nie wypowiem bo różne krążą opinie na ten temat.
Kadłub statku skleiłem jakiś czas temu , a teraz nadszedł moment na jego uzupełnienie.
Wykonany jest metodą piankowania i szpachlowania. Całe dno jak i burty po wyszlifowaniu zostały pomalowane.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Na zdjęciach może to trochę kiepskawo wyglądać , gdyż farba jeszcze schnie , a pozatym jest nieco błyszcząca i odbija wszelakie refleksy , ale wierzcie mi na żywo wygląda to naprawdę super( przynajmniej dla mnie :mrgreen: :mrgreen: ).
Na razie na tym się zatrzymam , bo aby robić dalej musi cały model porządnie wyschnąć , a to trochę potrwa.
Cały model nie będzie malowany , tylko dno i burty , reszta powinna być wykonana w standardzie.

Na razie tyle
pzdr.

: 2009-09-02, 14:47
autor: Piterski
No ja tam mam mieszane uczucia, nawet mocno mieszane :-?
Nie uważam, że dobrym pomysłem było malowanie tego modelu.
Jeśli jednak ty jesteś zadowolony to powiedzmy ze to jest ważniejsze niż moje odczucia co do wykonania tego modelu. W końcu od czegoś trzeba zacząć.

: 2009-09-02, 15:06
autor: scorpions
Ja jestem bardzo zadowolony :mrgreen: :mrgreen:

Oczywiście nie jest to dzieło sztuki ( i nigdy nie będzie) ale uważam , że jak na model malowany pędzlem wygląda całkiem nieźle , tylko tak jak mówiłem farbka deczko się błyszczy i odbija wszelakie refleksy i załamania świetlne , co powoduje że na zdjęciach wygląda to trochę kichowato. Myślę , że jak ruszą prace na pokładach to wszystko razem powinno się jakoś w miarę ładnie komponować.
Zrobiłem fotkę z użyciem lampy błyskowej , może teraz lepiej widać iż nie jest to taka kicha:

Obrazek

A jeżeli nie widać i uważacie , że tandeta to zapraszam do mnie oglądnąć na żywca , bo lepszych zdjęć już nie zrobię :mrgreen: :mrgreen:
A tak w ogóle to pierwszy model który szpachlowałem , szlifowałem i malowałem więc też należy to wziąść pod uwagę , raczej staram się tego unikać ,ale w przypadku tego statku nie na moje siły było skleić go w czystym standardzie ( nie bardzo mi pasowały elementy poszycia ) więc zdecydowałem się na taki krok , zresztą zobaczymy jak całość będzie wyglądać po skończeniu modelu :mrgreen: :mrgreen:
pzdr.

: 2009-09-02, 15:12
autor: Piterski
Dla mnie osobiście efekt totalnie psuje szczelina w burcie. Ona raczej nie powinna tak wyglądać jak byś ją od ręki wyciął żyletka, a tak niestety się prezentuje.

: 2009-09-02, 15:55
autor: scorpions
Toś mi Piterski zabił gwoździa :mrgreen: :mrgreen:

Wycinałem ją tak jak opracował to autor , nic nie dodawałem ani nie ujmowałem od siebie , tak jak biegły linie wycięcia tak wyciąłem.
Mógłbyś napisać jak wg. Ciebie powinno to wyglądać , co zmienić aby wyglądała tak jak Ty to widzisz, bo na zdjęciach tego statku zrobionego przez innych ludzi wg. mnie wygląda tak samo.
Oczywiście na wewnetrzne burty dojdą takie jakby poprzeczki ale to później.
pzdr.

: 2009-09-02, 16:49
autor: noutilus
Ja napiszę krótko :
Jeśli statek utrzyma się na wodzie to znaczy że został dobrze wykonany ;-)

A teraz na poważnie:
Jeżeli "skorpionsowi" podoba się model to nic na to nie poradzisz (Piterski)a poza tym to jest jego pogląd więc krytyka jest tu nieistotna.

: 2009-09-02, 19:44
autor: belfast
noutilus pisze: A teraz na poważnie:
Jeżeli "skorpionsowi" podoba się model to nic na to nie poradzisz (Piterski)a poza tym to jest jego pogląd więc krytyka jest tu nieistotna.
widzę że nie do końca rozumiesz.. krytyka jest jak najbardziej przydatna :mrgreen: bo dzięki niej jesteś wstanie wychwycić co robisz źle i później nie zrobić tego samego błędu..
Scorpionś powodzenia :mrgreen: ja na statkach nie znam się w ogóle ale kibicować będę :mrgreen:

: 2009-09-02, 19:54
autor: scorpions
Wszystko gra , ja też na statkach się nie znam , ale trzeba odpocząć od kół :mrgreen: :mrgreen:

Natomiast Piterski jest w pewnym sensie dla mnie autorytetem , kilka jego prac jak i relacji widziałem i jest na czym oko zawiesić , więc wszelakie pomysły i sugestie z jego strony mile widziane. Pozatym bardzo miło się robi człowiekowi który udziela się na forum dosyć krótko , a wpisują się w jego relacjach znane osobistości jak właśnie Piterski czy Ceva .
Mnie akurat ten sposób wykonania tego statku się podoba , a innym nie , każdy ma prawo do własnego zdania i osądu. Jak mówię na zdjęciach faktycznie wygląda to kiepskawo , ale w realu jest dużo lepiej.
Tak więc Piterski czekam na Twoją propozycję co do tych szczelin.
pzdr.

EDIT

Chyba już wiem co Piterski miał na myśli.
Zapewne chodzi o to iż w 1/4 długości od dziobu wygląda jakby ta szczelina się rozszerzała i daje to taki efekt jakby faktycznie wychlastane żyletką , otóż szczelina jest równa ,wycięta tak jak kazali natomiat górna część burty troszeczkę odstaje na bok , wyrówna się to jak przyjdą takie słupki wewnątrz , a pozatym zdjęcie zrobione pod takim kątem uwydatniło to rozszerzenie , zresztą tak jak mówię poczekajmy do końca , po zrobieniu całości myślę że szczeliny i malowanie powinno niejako "zniknąć" pod resztą elementów , mówiąc inaczej powinno wyglądać w miarę dobrze , ale zobaczymy.
papa

: 2009-09-02, 20:58
autor: noutilus
belfast
Wiem że krytyka jest mile widziana lecz rzec muszę że ja nie lubię krytykować.

: 2009-09-02, 21:05
autor: belfast
Przepraszam Scorpions że zaśmiecam temat ale jeszcze raz odpisze ;-)
noutilus pisze:belfast
Wiem że krytyka jest mile widziana lecz rzec muszę że ja nie lubię krytykować.
ale pisząc na ogólnodostępnym forum trzeba być gotowym na nią nawet jeśli ty jej nie lubisz ;-)

: 2009-09-02, 21:18
autor: noutilus
Sorry skorpions że zaśmiecamy ale muszę coś wyjaśnić belfastowi bo nic nie kuma :mrgreen:
A więc tak ja jestem otwarty na krytykę (niech krytykują ;-) ).Chodzi tylko o to że ja nie znoszę krytykować.

: 2009-09-02, 21:25
autor: scorpions
Spoko panowie , każda dyskusja mile widziana "no problem".

Krytyka - jak najbardziej potrzebna , ale sensowna przedstawiająca konkretny obraz problemu , a nie np. stwierdzenie "nie umiesz kleić" i koniec kropka.

: 2009-09-03, 08:43
autor: Piterski
Marcinie, chyba ostatnio faktycznie się coś mało precyzyjnie wypowiadam i pewnie dlatego Noutilus odebrał moja wypowiedź jako krytykanctwo.
scorpions pisze:Zapewne chodzi o to iż w 1/4 długości od dziobu wygląda jakby ta szczelina się rozszerzała i daje to taki efekt jakby faktycznie wychlastane żyletką[...]

Właśnie o to mi chodziło i mogłem się postarać by wyrazić się jasno i konkretnie.

Miło mi się zrobiło, że moja niewielka twórczość modelarska w jakiś sposób jest zauważalna. Trudno mnie jednak stawiać w jednym szeregu z Wojtkiem, który jest w te klocki o wiele klas lepszy ode mnie.
W sumie jestem bardzo mało twórczy i bardzo nierówny w swoich pracach. Właśnie ta cecha wywołuje u mnie doły w motywacji do sklejania i powoduje długie przestoje. Z jednym takim dołkiem się właśnie zmagam.

Chętnie oglądam wasze relacje i podziwiam za wenę twórczą. Ja też tak kiedyś miałem. Mniej się przejmowałem potknięciami, co nie znaczy że się nie starałem, i o wiele więcej sklejałem co dawało mi dużo radości i satysfakcji.

: 2009-09-03, 09:46
autor: scorpions
Witam !

Cieszy mnie Piotrze , że zaglądasz do relacji i się wpisujesz , nawet jeśli obecnie w modelarstwie masz więcej zastoju niż twórczości , to i tak na większości for masz już swój autorytet. Nie odebrałem Twojego pierwszego wpisu jako wielkie krytykanctwo , stwierdziłeś , że Ci się nie podoba i już , ale nie wyraziłeś tego w sposób w jaki zrobiliby to niektórzy , "nie umiesz kleić" , "ale tandeta" , "weź to wyrzuć" itp. i o to mi chodzi , Twój wpis nie był jakiś obraźliwy , zniechęcający czy coś w tym stylu , wyraziłeś swoje zdanie w sposób , że tak powiem przyzwoity i o to chodzi , a jak już mówiłem zawsze milej się robi kiedy widzę wpisy osób znanych w światku modelarskim.
Co do statku , osobiście uważam , że naprawdę lepiej wygląda z pomalowanymi burtami niż tymi wycinankowymi , aczkolwiek zauważyłem że malowanie pędzlem nie jest takie dokładne i widać że ta farba nie leży równo , jednak jak już zacząłem to skończę. W planach mam skleić jeszcze tylko jeden okręt "Batory" z MM ( jeśli się ukaże) i może na emeryturze Hood'a.
Postaram sie burt już nie malować :mrgreen:
Natomiast wg. projektanta modelu ta szczelina faktycznie się tak rozszerza , nie jest ona idealnie równo z burtą , no ale jak mówię poczekajmy do końca.
pzdr.

P.S. Ja myślę Piterski że można śmiało zaryzykować stwierdzenie iż poziom sklejanych modeli Twoich I Cevy jest równy , tylko może on skleja trochę więcej :mrgreen:

: 2009-09-03, 15:15
autor: scorpions
Stan obecny :

Obrazek Obrazek Obrazek

Faktycznie , to malowanie jest trochę kiepskawe , mnie osobiście się ono podoba , ale chyba nie powinienem pokazywać szerokiej publiczności czegoś takiego :cry:
Co do szczeliny to dochodzę do wniosku iż to w projekcie było coś nie tak , wycinałem dokładnie po liniach , a jest zbyt duża szpara , powinna być mniejsza , coś tam kombinowałem ale nie wyszło zbyt dobrze , tak juz niestety zostanie. Nastepnego statku , który będę robił nie będę już malował , spróbuję wykorzystać technikę Cevy , z podposzyciem.
teraz biorę się za nadbudówki.
pzdr.