Forum Modelarskie

Witam wszystkich modelarzy
Chciałbym zamieścić moją pierwszą relacje modelu ki 61 wydania MM opracowanego przez Romana Staszałka
Powiem tylko żeby się dużo po Mnie nie spodziewać :-/
Mam trochę głupią historię, ponieważ nie jest to mój pierwszy model ale wszystkie moje modele są zrobione można powiedzieć na od*****ul xD bo byłem mały i nie wiedziałem co to np. retusz
więc chciałbym tak jakby zacząć z modelarstwem on nowa.
Musze jeszcze powiedzieć ze ten model będę robił dosyć długo ponieważ mam problemy zdrowotne wynikające z wdychania oparów kleju przy modelarstwie i muszę czekać kiedy rodzice pójdą do pracy albo gdzieś tam :P
Aha i jeszcze chce poinformować wszystkich że w tym modelu nie zrobię podwozia ponieważ nie podobają mi się te czarne "plamy" na skrzydłach :D

okładka:
Tak wg. to zapomniałem dodać że model będzie robiony ze skanu i wydruku z plujki bo szkoda mi marnować tak starego ale klasycznego modelu

Ok teraz proszę obejrzeć moje 3 dniowe wypociny i śmiało krytykować

a więc zacząłem od podklejenia wręg <chyba norma> a następnie zacząłem robić kabinę:



A teraz to co zrobiłem do dzisiaj:
muszę tylko powiedzieć że musiałem podciąć aż jakieś 3mm od dołu ponieważ odstawało od wręgi.
Także musiałem naciąć jakiś 1mm na górze ale nie bardzo mi to wyszło :-/ jednak na to idzie antena i chyba tam będzie kabina ponieważ zrobię ją otwartą :) więc niema się co o to martwić :P



ok proszę krytykować :-/

Na pierwszy ogień muszę napisać że robisz bardzo nie wyraźne zdjęcia.Rób wyraźniejsze pod stężeniem dwóch lamp to wtedy wychodzą lepsze oraz bez lampy błyskowej.Następnie muszę pochwalić cię za gałki w kabinie które zrobiłeś są fajne.Jeśli można zdradź mi sekret jak je zrobiłeś.

Witam Cię na forum
jeżeli masz problemu zdrowotne związane z oparami klejów to spróbuj używać innych klei np. na bazie wody
jeżeli chodzi o model to prezentuje się ładnie i czysto ale nad zdjęciami musisz zdecydowanie popracować i postaraj się je lekko większe wstawiać bo nie bardzo można się im przyjrzeć
pozdrawiam i życzę powodzenia

Dziękuje wam za miłe słowa ale proszę się po Mnie dużo nie spodziewać.
Teraz staram się zrobić 3 części dziobowe :)

noutilus pisze:Następnie muszę pochwalić cię za gałki w kabinie które zrobiłeś są fajne.Jeśli można zdradź mi sekret jak je zrobiłeś.

Po prostu jest to drut owinięty papierem który potem pomalowałem z boku czarnym markerem a od góry czerwonym :)

Ja jeszcze dodam tyle, że jeśli rodzice Ci zabraniają coś robić, a Ty ich oszukujesz, to postępujesz źle. Ne pewno nie zabraniają Ci zabawy z kejem, bo im się tak przywidziało - celem jest ochrona Twojego młodego zdrowia. Zawsze możesz się dogadać z rodzicami, że będziesz kleił krócej - ale okłamywania ich za plecami nie można pochwalać. Nie wygłupiam się - naprawdę tak myślę.

Nie będę tu więcej zaglądał, bo bym przykładał rękę do Twojego oszustwa.
TAD

Oto aktualizacja
Zrobiłem 2 segmenty jak na razie i właśnie biorę się za 3ci i ostatni segment przed kołpakiem i śmigłami
Krytykujcie

najpierw element który zrobiłem ale jeszcze nie przyklejony:


Potem on już przyklejony a następny jeszcze na sucho:


Następnie już wszystkie które dotąd zrobiłem już przyklejone:


A tutaj widać szparę jaka powstała pomiędzy segmentem kabiny oraz 1szym segmentem dziobowym ale nałożę w nią na czarno zabarwionego wikolu używając igły więc nie będzie widać xD


haha i jeszcze tak dla szpanu dodam zdjęcie wszystkich moich dotychczasowych modeli które zrobiłem ale niema tam nic fajnego xD no może oprócz tego Hawkera Typhona na Górnej półce ale niema on nawet wlotu powietrza bo mi nie wyszedł

Witaj, fajnie że kleisz ten model, osobiście jakoś go lubię.

Próbowałem kleić ten model z wydruku i zrezygnowałem, poza tym model ma sporo błędów, te poważniejsze które zauważyłem znajdziesz w opisach moich prac.
Zapomniałeś wyciąć otwory pod rynienki KM-ów, i jakoś poszycie pomiędzy segmentami Ci nie spasowało, miałem tak samo przy wydruku :-/ Wręgi pomiędzy 2 a 3 segmentem są za wysokie i pojawia się to załamanie jakie widać na Twoich zdjęciach. Nie wkleiłeś też tylnych wsporników fotela pilota.
Mogę od siebie jeszcze dodać, iż musisz uważać przy pierwszym segmencie gdyż kształt jego jest dosyć skomplikowany, ja sam chyba 5 razy do niego podchodziłem, warto też równolegle z tym segmentem wykonać kołpak śmigła bo tam też jest pewna niedokładność.
Jak wygląda u Ciebie sprawa łączeń poszycia ?
Jak będziesz miał jakieś pytania postaram Ci się pomóc na tyle na ile będę mógł, jako początkujący wśród początkujących modelarzy.

Tu masz link do mojej relacji < która z resztą dalej trwa> może Ci to w czymś pomoże.

Nie traktuj tego jako wymądrzanie się
Pozdrawiam.

r-t pisze:Zapomniałeś wyciąć otwory pod rynienki KM-ów

wiem ale wytnę je dopiero jak klej dobrze zaschnie a potem wkleję rynienki :D

r-t pisze:Nie wkleiłeś też tylnych wsporników fotela pilota.

Wiem ale nie rozumiałem instrukcji a i tak nie było by ich widać

r-t pisze:poszycie pomiędzy segmentami Ci nie spasowało

no niestety :-/ ale jak dla mnie nie jest tak źle xD a tak wg to następny model zrobię tak jak AH czyli nie 2 ścianki sklejone razem tylko 1 ścianka nadająca kształt i ząbki aby przykleić drugą część :)


tak, 1 segment jakiś dziwny jest bo jest o wieele za duży od ścianki nr1 a pasuje do ścianki nr.1a

r-t pisze:Jak wygląda u Ciebie sprawa łączeń poszycia ?

ehh tak jak mówiłem -lipa następnym razem zrobię tak jak AH z ząbkami z tylko 1 ścianką :P wtedy elementy same się do siebie dopasowują i nie trzeba szlifowac 2 scianek na raz na perfekt :P

Witajcie ponownie :)
Musze powiedzieć że r-t miał rację co do części poszycia nr.1
jest ona BARDZO trudna do zrobienia
Jak na razie zrobiłem rynienki na KM-y i muszę niestety zawiesić prace nad modelem z powodów zdrowotnych dotyczących oparów kleju :-/
Dopiero za jakieś 2 miechy wznowie prace :-/
W tym czasie będę robił karabin z drewna :P
jak chcecie mogę zamieścić fotki ale to taka poboczna robota :P

Ja tylko proponowałbym zmienić nazwę tematu , może expertem nie jestem , ale wydaje mi się , że samolot nazywa się KAWASAKI a nie KAWASIAKI.
pzdr.

haha masz racje
już zmieniam :P

a teraz banalne pytanie:
tak w ogóle to jak wycinam części to ciąć po wewnętrznej czarnej Lini czy zewnętrznej,tak żeby jeszcze została?

46lukasz pisze:jak wycinam części to ciąć po wewnętrznej czarnej Lini czy zewnętrznej,tak żeby jeszcze została?

Zajrzyj tutaj: http://www.sklejmy.com/viewtopic.php?t= ... c&start=15 7 post od góry

Dawnym zwyczajem stosowanym przeze mnie, elementy zewnetrzne i wszelkie pokrycia wycinam tak by nie pozostał na pokryciu nawet ślad czarnej linii obrysu. Swego czasu był taki MM 5/60 Griffon II. W tym modelu elementy pokryć były obwiedzine grubą czarną linią
Należało tak ciąć by odciąć czarną linię. Tą metodę staram się stosować wszędzie tam gdzie to jest możliwe. Elementy szkieletu tnę po środku linii.

to cytat z tematu który podał OSTOJA wynika żeby wycinać po wewnętrznej stronie czarnej lini :)
dzięki xD

Dawnym zwyczajem stosowanym przeze mnie, elementy zewnetrzne i wszelkie pokrycia wycinam tak by nie pozostał na pokryciu nawet ślad czarnej linii obrysu. Swego czasu był taki MM 5/60 Griffon II. W tym modelu elementy pokryć były obwiedzine grubą czarną linią
Należało tak ciąć by odciąć czarną linię. Tą metodę staram się stosować wszędzie tam gdzie to jest możliwe. Elementy szkieletu tnę po środku linii.

to cytat z tematu który podał OSTOJA wynika żeby wycinać po wewnętrznej stronie czarnej lini :)
dzięki xD

<edit>
Hey
chciałem tylko dodać że niestety system 1 ścianki i ząbków nie wypalił (przynajmniej mi :-/)ponieważ poszycie 2-giej części okazało się wtedy za krótkie
mógłbym przyciąć bazową cześć i zeszlifować trochę ściankę ale już dałem sobie spokój bo ścianka była już wklejona na dobre

Pozdrawiam wszystkich modelarzy
-Łukasz

Witam
nareszcie skończyłem brać tabletki na odtrucie (po oparach kleju) i mogę powrócić do modelarstwa .
Ostro wziąłem się do roboty
zrobiłem trochę
proszę oceńcie to sami :D