[Relacja] Jelcz Berliet PR 100 (Modelik)
: 2009-06-21, 15:23
Witam wszystkich bardzo serdecznie w mojej pierwszej w życiu relacji.
Jak widać po dacie dąłączyłem na forum jakiś czas temu ale udzielam się od niedawna więc wypadałoby coś o sobie powiedzieć.
Na imię mi Marcin , mieszkam prawie że we Wrocławiu i na codzień zajmuję się zapobieganiem śmierci głodowej wrocławian w okolicach budowanego stadionu czyli mówiąc inaczej rozwożę pieczywo (ha ha). Modelarstwem zajmuje się od około 15 lat , ale należy zaznaczyć iż zawsze wychodzę z założenia , że kleję dla siebie i tak żeby mi się podobało co nieznaczy że nie przyjmuję żadnej krytyki do wiadomości , zdaję sobie sprawę że pokazując swoje wypociny na forach należy się z tym liczyć. Głównym ośrodkiem mojego kartonowego zainteresowania są pojazdy,
zwłaszcza cywilne ,chociarz trochę militariów skleiłem , nie pogardzę też śmigłowcami , tyle o mnie czas na konkrety:
Na warsztat wziąłem Modelikowego jelcza berlieta:
O opracowaniu jak i historii autobusu powiedziano już sporo wię nie będę o tym mówił

wraz z elementami wyciętymi laserowo:

i jak do tej pory zdziałałem tyle:
płyta podłogowa

elementy ramy:

i wszystko razem do kupy

cała płyta będzie malowana wię dlatego tyle białego , ale elementy gotowe wycięte laserem naprawdę sporo pomagaja i zaoszczędzają czasu.
na razie tyle.
Należy jeszcze nadmienić iż skleiłem już tego jelcza kiedyś

ale mi nie wyszedł tak jak powinien więc niejako za namową kolegi belfasta ( który równierz go buduje ) postanowiłem skleić go jeszcze raz - jak wyjdzie zobaczymy.
Zapraszam do oglądania.
pzdr.
Jak widać po dacie dąłączyłem na forum jakiś czas temu ale udzielam się od niedawna więc wypadałoby coś o sobie powiedzieć.
Na imię mi Marcin , mieszkam prawie że we Wrocławiu i na codzień zajmuję się zapobieganiem śmierci głodowej wrocławian w okolicach budowanego stadionu czyli mówiąc inaczej rozwożę pieczywo (ha ha). Modelarstwem zajmuje się od około 15 lat , ale należy zaznaczyć iż zawsze wychodzę z założenia , że kleję dla siebie i tak żeby mi się podobało co nieznaczy że nie przyjmuję żadnej krytyki do wiadomości , zdaję sobie sprawę że pokazując swoje wypociny na forach należy się z tym liczyć. Głównym ośrodkiem mojego kartonowego zainteresowania są pojazdy,
zwłaszcza cywilne ,chociarz trochę militariów skleiłem , nie pogardzę też śmigłowcami , tyle o mnie czas na konkrety:
Na warsztat wziąłem Modelikowego jelcza berlieta:
O opracowaniu jak i historii autobusu powiedziano już sporo wię nie będę o tym mówił

wraz z elementami wyciętymi laserowo:

i jak do tej pory zdziałałem tyle:
płyta podłogowa

elementy ramy:

i wszystko razem do kupy

cała płyta będzie malowana wię dlatego tyle białego , ale elementy gotowe wycięte laserem naprawdę sporo pomagaja i zaoszczędzają czasu.
na razie tyle.
Należy jeszcze nadmienić iż skleiłem już tego jelcza kiedyś

ale mi nie wyszedł tak jak powinien więc niejako za namową kolegi belfasta ( który równierz go buduje ) postanowiłem skleić go jeszcze raz - jak wyjdzie zobaczymy.
Zapraszam do oglądania.
pzdr.