 
 
 
  
 
 
  
  
 
 
  
  
  
 
Jeszcze kilka fotek:
 
  
  
  
  
  
 
jak widać ostatni segment przekręcił mi się "o kreskę" ale już budex załapał i nie mogłem poprawić
 Z metra odległości tragedii nie ma
 Z metra odległości tragedii nie ma 
 
  
  
  
  
  
 
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
 
 
 
  
 
 
  
  
 
 
  
  
  
 
 
  
  
  
  
  
 
 Z metra odległości tragedii nie ma
 Z metra odległości tragedii nie ma 
 
  
  
  
  
  
 


 Tłocznia nitów są - póki co. Jak będą wyglądały i czy nie znikną po lakierowaniu to trudno wyrokować. Mnie się podoba jak popatrzę na model pod innym kątem i widzę że nie jest gładki. Model sklejam dość szybko (może uda się przed Krasnymstawem?) a tych nitów jest niewiele - ich napunktowanie zajmuje z 5 min na jedną część. Co do garbu to nie napisałem że widoczne elementy są złożone na sucho - sądziłem że obrazuje to fotka na której trzymam model w dłoni, dla jasności napiszę: na poniższym zdjęciu nic nie jest na gotowo - przedstawia wstępnie złożone poszycie i włożoną luzem wręgę.
 Tłocznia nitów są - póki co. Jak będą wyglądały i czy nie znikną po lakierowaniu to trudno wyrokować. Mnie się podoba jak popatrzę na model pod innym kątem i widzę że nie jest gładki. Model sklejam dość szybko (może uda się przed Krasnymstawem?) a tych nitów jest niewiele - ich napunktowanie zajmuje z 5 min na jedną część. Co do garbu to nie napisałem że widoczne elementy są złożone na sucho - sądziłem że obrazuje to fotka na której trzymam model w dłoni, dla jasności napiszę: na poniższym zdjęciu nic nie jest na gotowo - przedstawia wstępnie złożone poszycie i włożoną luzem wręgę.  
  
  - ginie w sylwetce samolotu.
 - ginie w sylwetce samolotu. 
  Efekt mnie zadziwia
 Efekt mnie zadziwia 



Kroolo, nie zapomnij, że silnik jest skoszony w tą stroną w którą obraca się śmigło. Patrząc od tyłu obracające się śmigło w lewą stronę wymusza przekoszenie silnika też w lewa stronę.Kroolo pisze:Radzio65, może ten rysunek da Ci odpowiedź na Twe pytanie
 Jest to związane z opływem usterzenia pionowego przez skręcony strumięń zaśmigłowy.
 Jest to związane z opływem usterzenia pionowego przez skręcony strumięń zaśmigłowy.Możesz jaśniej? Patrząc od tyłu śmigło kręci się w lewo, silnik ma być przekrzywiony w lewo i jest przekrzywiony w lewo - patrząc od tyłu, czyli tak jak pilot.OSTOJA pisze:nie zapomnij, że silnik jest skoszony w tą stroną w którą obraca się śmigło. Patrząc od tyłu obracające się śmigło w lewą stronę wymusza przekoszenie silnika też w lewa stronę.