Strona 1 z 2

[galeria] Gloster Meteor Mk III - Fly Model

: 2008-10-15, 21:56
autor: tad
Cześć,
dzisiaj skończyłem wreszcie budowę Glostera Meteora, która przeciagnęła się z lenistwa aż na trzy miesiące. Model jest zrobiony na "wyeksploatowany" - chciałem mu nadać jakiś "pazur", bo taki wycinankowy jest uproszczony, płaski i goły. Odrapania i zabrudzenia oraz połysk (o wiele większy) widziałem na zdjęciach różnych Meteorów - zebrałem to razem w moim modeliku.

Wycinanka jet raczej prosta, mało co w niej pasuje, kadłub jest opracowany na kanciasto i z niewłaściwym zwężeniem z przodu, wszystko jest uproszczone i porozjeżdżane. Raczej dla zagorzałych fanów i entuzjastów - pozostałym odradzam. Na fotkach model wygląd lepiej niż w rzeczywistości...

Na mojej stronie znajdziecie parę słów o lakierowaniu Meteora i wiecej obrazków - zapraszam.

Poniżej obrazki z poprawionym statecznikiem

TAD

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

: 2008-10-15, 22:21
autor: OSTOJA
Piękny model. Trochę dziwna kopułka kabiny. Dlaczego jest nieciągłość kształtu (załamanie). :-/ Oryginał w barwach duńskich tak wyglądał:

Obrazek

: 2008-10-15, 22:21
autor: Kroolo
Ciekawy i rzadko spotykany model, świetnie wyszedł! Owiewka gotowa, czy sam tłoczyłeś?

: 2008-10-15, 22:38
autor: tad
Ostoja - przede wszystkim pokazałeś inny typ Meteora - w tym moim owiewka ma poprawne załamanie - poszukaj lepiej - w necie są dobre zdjęcia.

Kroolo dzięki - na zdjęciach wygląda lepiej - z bliska jest kanciasty, ale góry nie przeskoczę. Owiewka kupna, koła robione samodzielnie.
Pozdrawiam
TAD

: 2008-10-16, 07:19
autor: OSTOJA
Poszukałem i znalazłem. Gloster Meteor w barwach brytyjskich o oznaczeniu YQ-Y tak wyglądał:

Obrazek lub tak Obrazek

:roll:

: 2008-10-16, 08:36
autor: partyzant
Witam Tad, Proszę co ja widzę, Meteo którego zawsze chciałem skleić :mrgreen: . Trochę mnie przyhamowałeś z tym zapałem pisząc ,że tylko dla fanów FM. No,ale ja do takich należę więc przyjdzie i na niego pora ;-) . Bardzo ładny model ci wyszedł i tylko gratulować mi pozostało. Piękny model ,świetnego samolotu.

Pozdrawiam.

: 2008-10-16, 12:00
autor: tad
Ostoja - na rysunkach nie warto polegać za bardzo. Sam widzisz - raz ktoś narysował tak, a raz inaczej - zresztą być może oba warianty były stosowane na tym samolocie (było o wiele więcej różnych rodzajów owiewek na Meteorze). Większośćzachowanych samolotów pochodzi z okresu Wojny Koreańskiej (pewnie z australijskiego demobilu), stąd nowe limuzyny, bardzo podobne do tych w amerykańskich samolotach, zaś mój Meteor prezentuje wcześniejszą wersję.

Poniżej zamieszczam zdjęcie z wyraźnie widocznym załamaniem limuzyny (samolot z innym numerem bocznym) - widać był i taki wariant możliwy.

Partyzant - dzięki! Niestety ta wycinanka jest efektowna ale tylko na płasko, bo przy klejeniu widać, że wszystko jest porozjeżdżane i niedopasowane. Pozdrawiam
TAD

Obrazek

: 2008-10-16, 14:08
autor: OSTOJA
Rzeczywiście była taka wersja kopułki - co "przyświecało" konstruktorowi, że taką popełnił - nie wiem? Każde zakłócenie opływu (aerodynamika) to mniejsza prędkość. Rysunków bym się raczej nie czepiał. W tym konkretnym przypadku trzeba byłoby mieć pretensje do autora projektu modelu, że pomylił wersje z oznaczeniem bocznym samolotu. Wersja z "gładką" kopułką to Mk I. Wersja Mk III na rys. niżej. Tak wynika z rysunków.

Obrazek

Pozdrowienia.

: 2008-10-16, 14:25
autor: edipodium
Tad, modele w twoim wykonaniu zawsze były świetne i mi się bardzo podobały. Ten nie jest wyjątkiem, wykonałeś go bardzo ładnie, jedyne co psuje efekt to przesunięcia. Poza tym - cool :-P .
Sweet Nightmare :mrgreen: :evil: !

: 2008-10-16, 14:35
autor: Ceva
No nareszcie udało Ci się go zwalczyć :-D . Wyszedł nieźle jednak widzę spore niedopatrzenie z Twojej strony a mianowicie źle wkleiłeś przednią część statecznika pionowego :-| . Paski w kolorach brytyjskiej flagi powinny być ułożone pionowo, a nie poziomo. Z którego wydania jest Twój Meteor bo jest strasznie trawiasty ten dark green?

: 2008-10-16, 14:46
autor: OSTOJA
Ta część mogła pasować pionowo i poziomo, gorzej by było gdyby tad specjalnie ją docinał by pasowała tak a nie innaczej. A swoją drogą gratulacje sie należą Cevie za spostrzegawczość, ja tego nie zauważyłem. :oops: Chyba da się "odwrócić kota ogonem". :lol:

: 2008-10-16, 16:11
autor: tad
Ostoja - rysunki jak to rysunki - papier wszystko zniesie. Jak chcesz argumentować na podstawie czyichś rysunków a nie zdjęć, to nie zajedziesz daleko - vide problemy z Ła-7 Kożeduba. Po drugie - Twoja argumentacja nie dowodzi, że nie było dokładnie takiego Meteora w wersji Mk III. Zmiana polegała na dodaniu mocniejszych silników, nowej limuzynie i innych rzeczach - gabaryty się nie zmieniły. W związku z tym samolot z numerem EE 227 mógł być wersją Mk III przerobioną z Mk I - autor projektu niekoniecznie się pomylił. Prędzej to Ty nie dotarłeś do materiałów.

Poniżej jeszcze lepsze zdjęcie charakterystycznej limuzyny:

Obrazek

Za to pomyliłem się ja - Ceva dzięki za zwrócenie uwagi. Już przerobiłem ten statecznik i zabieram się za fotki - wkrótce wstawię poprawione.
Pozdrawiam
TAD

: 2008-10-16, 16:46
autor: pawelecd
Witam
To i ja dołączam się do peanów na twoją cześć ;-) . Modelik wyszedł pomimo wad opracowania nieżle. Dzięki tobie ostudziłem jednak swój zapał w jego klejeniu (podchodziłem już do niego z 5 razy a teraz idzie do archiwum) i poczekam na lepsze opracowanie. Jeszcze raz gratulacje.

Pozdrawiam Paweł

: 2008-10-18, 11:25
autor: Sprudin
Heja Tad,

Cieszę się że złapałeś się akurat za ten model i popełniłes go przede mną :mrgreen: Prawdę mówiąc również i mnie ostudziłeś zapał na ten modelik. Maszyna wdzięczna, lecz opracowanie jak mówisz...hmmm... Jak widac jest sklejalne więc kto wie? ;-)

Co do wykonania, cóż można powiedzieć, jakość wysoka jak zawsze :-) Jednak nie przekonują mnie obicia i efekty zużycia :-) Nie chodzi mi o Twoje umiejętności lecz o sam fakt "brudzenia" tego modelu. Według mnie stare flymodelowskie modele, z tą charakterystyczną kreską, kolorami i "czystością" poszycia (dzięki czemu ukończony model w standardzie przypomina raczej zabawkę :lol: ) nie nadają się do tego typu walorki. Wygląda to po prostu sztucznie :-) Co innego nowe opracowania, jak choćby Fly'owy Tigercat. Z delikatnym nitowaniem, genialnym moim zdaniem kolorkiem byłby świetnym podłożem do brudzingu :-) Także nieśmiało sugeruję, może Tigercat? :-D

Pozdrawiam!!

: 2008-10-18, 13:06
autor: el_paw
Świetna robota. Gratuluję kolejnej sztuki do kolekcji. Teraz przydałoby się skleić Me 262 do pary. Bardzo podoba mi się delikatna walorka ;-) Czy to suche pastele? Czekam na następne modele spod Twojej ręki.

Pozdrawiam