Polski FIAT 508 III Łazik - GPM
: 2008-10-10, 23:07
Witam Was serdecznie ( mam nadzieję że nie przedwcześnie ) w mojej nowej relacji. Tym razem na warsztacie wylądował Polski FIAT 508 III Łazik opracowany przez Tomasza Dębickiego, a wydany na kiepskim i rozdwajającym się kartonie przez GPM.
Postanowiłem po przebrnięciu przez najtrudniejszy moim zdaniem etap budowy ( rama ) ujawnić się i pokazać dotychczasowe postępy.

Ramę jak i całe podwozie zamierzam pomalować dlatego nie bawiłem się w retusz.
Do sklejania tego modelu przymierzałem się już od dawna, ale jakoś brakowało mi odwagi
. Jednak postanowiłem zaryzykować bo po pierwsze moja TK-3 czuje się trochę samotna na półeczce, a po drugie postanowiłem rzucić się z motyką na słońce.
Jak już napisałem karton na którym wydrukowano model jest bardziej niż kiepski, bo strasznie się rozdwaja przy zwijaniu rurek o małej średnicy
. Ja dodatkowo strzeliłem sobie gola, bo przed wycięciem części psiknąłem arkusze lakierem akrylowym, który jakoś wyjątkowo szybko mi wysechł na powierzchni kartonu nie wnikając weń
. Przez co mam połysk na wierzchu i gnój w środku
.
Mam nadzieję że jakoś sobie z tym poradzę
.
Ramę zamierzam pomalować w racji tego że:
- nie chciało mi się wczoraj dorobić farby do retuszu ( zresztą musiałbym dorobić kilka odcieni szarego, bo każdy z podzespołów podwozia ma za sprawą "waloryzacji" inny odcień );
- wewnętrzna strona ramy wymagała pomalowania ( mimo nadrukowania od spodu arkusza koloru szarego, niestety jasnego ), a temperą jest to prawie nie wykonalne.
Fakt, będę malował Humbrolem najbardziej zbliżonym do koloru wycinanki tj. 67 panzer grey. Dorobienie innego wiąże się z koniecznością posiadania pojemniczka na dobrany kolor, którego nie posiadam. Dlaczego maluję ramę na ciemno szaro skoro wiadomo że powinna być czarna? A to dlatego że nie będę miał możliwości ( ze względu na konieczność uplastyczniania ) pomalowania wszystkich zespołów podwozia t.j. chłodnica i zespół napędowy.
A teraz skoro o chłodnicy była mowa oto i ona sama.

Zauważone na zdjęciu niedostatki retuszu ( poza odcieniem który ze względów wspomnianych wyżej jest pewnym kompromisem ) zostały już poprawione.
CDN...
Postanowiłem po przebrnięciu przez najtrudniejszy moim zdaniem etap budowy ( rama ) ujawnić się i pokazać dotychczasowe postępy.


Ramę jak i całe podwozie zamierzam pomalować dlatego nie bawiłem się w retusz.
Do sklejania tego modelu przymierzałem się już od dawna, ale jakoś brakowało mi odwagi

Jak już napisałem karton na którym wydrukowano model jest bardziej niż kiepski, bo strasznie się rozdwaja przy zwijaniu rurek o małej średnicy




Mam nadzieję że jakoś sobie z tym poradzę

Ramę zamierzam pomalować w racji tego że:
- nie chciało mi się wczoraj dorobić farby do retuszu ( zresztą musiałbym dorobić kilka odcieni szarego, bo każdy z podzespołów podwozia ma za sprawą "waloryzacji" inny odcień );
- wewnętrzna strona ramy wymagała pomalowania ( mimo nadrukowania od spodu arkusza koloru szarego, niestety jasnego ), a temperą jest to prawie nie wykonalne.
Fakt, będę malował Humbrolem najbardziej zbliżonym do koloru wycinanki tj. 67 panzer grey. Dorobienie innego wiąże się z koniecznością posiadania pojemniczka na dobrany kolor, którego nie posiadam. Dlaczego maluję ramę na ciemno szaro skoro wiadomo że powinna być czarna? A to dlatego że nie będę miał możliwości ( ze względu na konieczność uplastyczniania ) pomalowania wszystkich zespołów podwozia t.j. chłodnica i zespół napędowy.
A teraz skoro o chłodnicy była mowa oto i ona sama.


Zauważone na zdjęciu niedostatki retuszu ( poza odcieniem który ze względów wspomnianych wyżej jest pewnym kompromisem ) zostały już poprawione.
CDN...