Forum Modelarskie

Witam!
Jest to mój pierwszy model kartonowy. Pochodzi on z wycinanki MM 6/1985(trochę stary), model trochę ubogi i niezbyt dokładnie opracowany co było dla mnie nie lada wyzwaniem, ale żeby nie zanudzać to zdjęcia:













P.S. Prosiłbym o wskazówki dotyczące błędów (które na pewno popełniłem) ponieważ chciałbym kleić swoje modele coraz lepiej.

No no no, jak na pierwszy model to nieźle, ale nie powinieneś bawić sie w takie staruszki z tym doświadczeniem.
Pozdrawiam

Ja proponuje kleić kolejne modele to się nauczysz jeszcze lepiej kleić

trochę wybrudziłeś model tym żółtym klejem (butaprenem) zamiast kleju powinien tam być retusz...

sklejaj dokładniej (choć nawet nie jest źle)
krawędzie elemętów przecieraj papierem ściernym pod kątem tak aby krawędź była cieniutka... i wtedy np. na skrzydłach na spływie dwie części się połączą i będą cieńsze... nie będzie takiego na końcu "urwania" tylko ostry koniec spływu.. chyba załapałeś.. smiley ps. papierem przecierać pod kątem na powierzchnie białą a NIE nadrukowaną (by nie zdzierać kolorów tylko zrobić cieńszą kartkę na końcu)

jak na pierwszy raz jest super ja swojego pierwszego modelu chyba bym nie pokazał publicznie
ale tak jak wspomnieli koledzy przede wszystkim retusz w kolejnych modelach

Dzięki za rady, ale wiecie co zrobiłem świetnie zmniejszyłem zdjęcia i nie ma już takich wielgachnych jak na master models xD.
Pozdrawiam.

Moj pierwszy model już nie pamiętam kiedy skleiłem, ale pamiętam co to było.
Mały Modelarz warszawska kolej dojazdowa. skleilem go klejem szkolnym i po miesiącu się rozpadł. Dopiero od Shermana zacząłem kleić w miare dobrze modele.
Zawsze mówie moim modelarzom że najpierw trzeba parę modeli zepsuć żeby zrobić poprawnie.

Uwaga Rada!!! Podglądaj wysilki bardziej doświadczonych kolegów
Nie przejmuj się błędami [ na nich się uczymy]
Gdy coś nie wychodzi lepiej odłożyć model na półkę niż wyrzucać [będzie olśnienie i zastanawiamy się że od razu nie wpadliśmy na rozwiązanie problemu. Życzę ci wielu wspaniałych modeli.

puchacz pisze:Zawsze mówie moim modelarzom że najpierw trzeba parę modeli zepsuć żeby zrobić poprawnie.

Czyty prowadzisz jakieś kółko, czy co.

jak na pierwszy model to bardzo fany