Forum Modelarskie

Witam wszystkich! Chciałbym zrelacjonować wam przebieg z budowy Łosia z Małego Modelarza. Jest to moja pierwsza relacja z budowy, także proszę o wyrozumiałość, wszelkie słowa krytyki mile widziane. Czas na pierwsze zdjęcia:





Jak na razie to tyle, w dalszej kolejności będę kleił poszycie i dalsze wręgi.

Jak zaczynasz relacje to wrzuć pierwsze foty , bo jedyne co można krytykować to pismo

Powodzenia w budowie !
Mam ten model w szufladzie i z chęcią popatrzę a także jakby co to służę pomocą .
Robisz z otwartym przedziałem bombowym .
Sweet Nightmare !

Oczywiście full wypas

Dziwne że mnie jeszcze nie ma na widowni .
Już się lokuję i będę z uwagą śledził postępy w budowie.

zrobiłem ten model chyba w zeszłym roku i z chęcią pooglądam poczynania innych.
Panowie posuńcie się troszkę w tym pierwszym rzędzie , dobra?

Sklejanie idzie trochę powoli, ale jak wiecie w naszym fachu nie należy się śpieszyć wczoraj skeiłem ze sobą dwa poszycia i wygląda to tak:




no i tak to wygląda, wręgi E i G są trochę nie symetryczne ale myślę że da się to naprawić poszycie 1 i 2 na łączeniu nie dochodzą do siebie idealnie nie widać tego na zdjęciu. Teraz myślę nad przyklejeniem poszycia 3 a dopiero potem przedniej części kabiny, jak myślicie czy coś takiego może ,,przejść'' czy kleić zgodnie z instrukcją.

Bardzo ładnie Ci się te poszycia skleiły, brawo !

ryszard pisze:Teraz myślę nad przyklejeniem poszycia 3 a dopiero potem przedniej części kabiny, jak myślicie czy coś takiego może ,,przejść'' czy kleić zgodnie z instrukcją.

Jeśli uważasz że tak Ci będzie lepiej i nie pokrzyżuje Ci to planów to jak najbardziej .
Sweet Nightmare !

Dobrze jest. Możesz napisać jaką stosujesz technikę sklejania segmentów? Chodzi kolejność czynności jakie wykonujesz. Na ostatnim zdjęciu wygląda jakby Ci wręga rozepchała poszycie, ale przecież jest ono rozcięte więc nie miałaby jak to zrobić

Fajnie że budujesz Łosia!

Otóż najpierw retuszuje poszycia odpowiednim kolorem potem wycinam pasek papieru na szerokość poszycia o grubości ok 3mm i jego też retuszuje, potem smaruje budaprenem oba końce poszycia i pasek, czekam trochę i sklejam tak to wygląda, a co do twojego drugiego pytania to popełniłem błąd za szybko zaczołem przyklejać dolne poszycie do wręgi klej jeszcze nie zdążył dobrze złapać, jak ktoś klei budaprenem a na dodatek orginanym włoskim,bo taki najlepszy to wie że trzeba poczekać aż rozpuszczalnik zdąży wyparować wtedy jest ok, a na zdjęciu widać jakby wręga rozepchneła poszycie na sirodku

No i dalszy etap pracy dzisiaj skończyłem pierwszą część kabiny nie dokleiłem jeszcze pasów jedno co mnie martwi to za duże przerwy między poszczególnymi poszyciami jakieś 0,2 mm

Czy mi się wydaje czy na pierwszym zdjęciu widać różnice kolorów miedzy dolnymi częściami poszycia, a może to tak tylko na zdjęciu wyszło
Poza tym bardzo ładnie ci to wszystko wychodzi , ja swojego "Łosia" planuję na zimowe wieczory . Powodzenia w dalszych pracach!
Sweet Nightmare !

Masz racje kolory poszyć dolnych jak i górnych są jaśniejsze lub ciemniejsze pierwsze dwa są jaśniejsze a kabina troche ciemniejsza tak jest w każdym wydaniu łosia

Dzisiaj przyszła pora na kabinę, moim zdaniem nie wyszła mi tak, jakbym chciał. Oceńcie sami:

Trochę odstaje, ale to możesz poprawić. Reszta ok, niczym nie upaprane, ładnie wycięte. Pozdrawiam!