Ten model jest zaprojektowany "na 2 wręgi", ja od jakiegoś czasu jak się z czymś takim stykam to sklejam te sąsiadujące ze sobą wręgi ze sobą i razem obrabiam tak, aby pasowały do sklejonego segmentu. Jak będzie pasowała do jednego, to i musi do drugiego. Kluczem jest dokładne wycinanie poszycia i równe jego sklejenie. W przypadki I-16 to skleiłbym walem poszycia, wyciął obydwie wręgi, skleił ze sobą i tak obrabiał aby weszła ( nie rozpychając poszycia i nie na siłę, nawet z lekkim luzem, bo przecież dojedzie jeszcze warstewka kleju...) i wkleił ją do połowy - czyli żeby 1mm szerokości wręgi się schował w poszyciu a 1 wystawał czekając na osadzenie na nim kolejnego segmentu (jak zamotałem to napisz - może na rysunku to będzie jaśniejsze). Aha - jeśli segment jest np ostrym stożkiem to przyda się zeszlifować też wręgę zgodnie z kształtem poszycia.
Co do AK3 i łamania ostrzy: chyba tylko wprawa, nic innego. Czasem i tak się jakoś niefartownie ułoży ostrze i się końcówka ułamie. Spokojnie: masz ich w zapasie 30szt więc Ci na długo wystarczy
Tekturę ja kupuję w sklepie dla plastyków, ale widziałem kilka ofert na allegro czy sklepach netowych z taką tekturką. Nie jest może ona zbyt sztywna, ale świetnie się ją tnie, po nasączeniu dobrze obrabia. Do BCG zalecam DUŻOOO cierpliwości

Najlepsze efekty można osiągnąć gdy najpierw lekko nasączymy bardzo niewielką ilością kleju krawędź elementu, poczekamy aż wyschnie i dopiero, jeszcze mniejszą ilością kleimy. Ja się tu wymądrzam, a to tylko to co kiedyś wypróbowałem z wyczytanych na forach rad z innych relacji... Może później odnajdę te ze skondensowaną widzą na temat BCG. 3m się!