Strona 1 z 2

[R] Niemiecki Pancernik Scharnhorst (Kartonowy Arsenał)

: 2008-06-25, 15:07
autor: r-t
Witam Serdecznie, ostatnio dotarł do mnie mój model niemieckiego pancernika Scharnhorst (Kartonowy Arsenał 10-11/95), i jak się okazało po otwarciu wycinanki gdzieś zaginęło kilka elementów szkieletu, w tym celu zwracam się z prośbą do Was o przesłanie mi skanów <o ile tak można> elementów: W1a,W2,W4. jeśli Ktoś taki model posiada.
Zamierzam za jakiś czas podjąć się budowy tego modelu o ile odzyskam ww. części.

pozdrawiam r-t.

: 2008-06-25, 18:15
autor: Bartosz
Zacznij robić już inne elementy i zrób relację. A ja spróbuję coś załatwić, kolega ma ten model ;-)

Czekamy na relację.

: 2008-06-25, 19:06
autor: r-t
Bartosz dziękuję za chęć pomocy, z relacją ruszę jak tylko znajdę w mieści sklep w kt. sprzedają tekturę, oraz skończę trening na obecnym modelu.

pozdrawiam r-t.

: 2008-06-26, 01:07
autor: Aramis
Wysłałem link do skanów na pw, mam nadzieje że to dobre elementy.
Pozdrawiam ;)

: 2008-06-26, 15:56
autor: r-t
dziękuję za pomoc, skany już do mnie dotarły i mam nadzieję, że już niczego nie brakuje.

pozdrawiam r-t.

: 2008-06-27, 19:49
autor: r-t
Żeby nie zakładać nowego tematu po prostu zmieniłem jego temat od chwili obecnej będzie to relacja, bardzo długa relacja z budowy tego okrętu.
Zacząłem wczoraj wieczorem od wycięcia elementów elementów jednego z czterech żurawi, a przed chwilą zakończyłem jego sklejanie i retusz co łącznie zajęło mi około 4 godziny :-/ na dziś przewiduję zrobić coś z drugim, bliźniaczym.
Sam nie wiem dlaczego nie zacząłem tak jak większość Kolegów od szkieletu :-P
efekty mojej nauki zaprezentuję jak tylko zmontuję wszystkie trzy ww. elementy.

EDIT: po kolejnych dwóch godzinach mam drugiego delikwenta prawie gotowego, jeszcze trzeba lekko go oszlifować i po zaokrąglać.
Obrazek

pozdrawiam r-t.

: 2008-07-05, 08:30
autor: r-t
Witam Serdecznie udało mi się w końcu skończyć owe cztery żurawie i dodatkowo zrobiłem jeszcze jedną motorówkę która teraz czeka na malowanie :-)

Papier sprawia wrażenie dosyć dobrego, nie łamie się i chyba łatwo się kształtuje :-)
szczerze mówiąc obawiałem się drobnych elementów zwłaszcza kół z faktu że model jest w skali 1:200 ale chyba znalazłem dobry sposób wycinania ich i na zrazie nie znalazłem żadnych trudności :-D
oto to co udało mi się zrobić w ciągu ostatniego tygodnia :
Obrazek

zdjęcia nie są idealne, a to z faktu nie sprzyjającej pogody i światła :-/

pozdrawiam r-t.

: 2008-10-12, 08:43
autor: r-t
Kolejne małe elementy lądują do pudełka na przechowanie a tym razem wszystkie szalupy, motorówki i jedna wieża której zdjęcie jest poniżej. idzie to powoli bo nie chcę się spieszyć, powiedzmy, że uczę się super cierpliwości 8-)
Co do wieży to ja jestem zadowolony z efektu jaki udało mi się uzyskać wczorajszej nocy :-) tylko zastanawiam się dlaczego tak powoli mi to idzie, gdyż walczyłem z nią 3 godziny :roll:
Dziś mam zamiar zrobić jeszcze pozostałe 3 sztuki, a co będę robił potem tego nie wiem jeszcze.
Ogromny problem sprawia mi klejenie na styk małych elementów, nie potrafię dobrać odpowiedniego kleju do ego zabiegu. No cóż, przecież ja się dopiero uczę modelować i kleić papier :roll:
Celowo nie zaczynam od szkieletu, gdyż chcę po ćwiczyć i się w jakiś sposób wprawić w pracy z kartonem na małych elementach, żeby potem przy poszyciu być przygotowanym na najgorsze, choć mam świadomość, że to i tak się tylko łatwo mówi.
Ok koniec gadaniny bo to się nudne robi, tyle zdziałałem:
Obrazek

Panowie czy możecie mi coś doradzić z tym klejeniem na styk?

Pozdrawiam r-t.

: 2008-10-12, 09:12
autor: edipodium
Na klejenie na styk najlepszy (według mnie) cyjanoakrylowy, niektórzy stosują też BCG, ale ja mimo iż go mam nie używam (jakoś mnie nie przekonuje :-/ ). Kiedyś stosowałem też wikol ale rozmiękczał papier i długo schnął. Może ktoś coś jeszcze doradzi. Powodzenia :-D !
Sweet Nightmare :mrgreen: :evil: !

: 2008-10-13, 20:05
autor: r-t
Witam, w relacji Kolegi Gregor'a nawiązała się dyskusja na temat luf, a że Gregor ma większą praktykę w kształtowaniu papieru mam pytanie do starszych stażem kolegów, czy moja lufa jest znośna pod względem kształtu. Gdy klej wyschnie całkowicie wtedy będę ją szlifował i malował.
Sam mam świadomość, że stać mnie na więcej choć to moja pierwsza lufa :roll:
Zastanawiam się tylko w jaki sposób najefektywniej je sklejać i czym by nie przykleiły mi się do wiertła bo na nim je kształtuje :?:

Obrazek Obrazek

Co do wierz to się przeliczyłem, że pójdzie to szybciej, jest wręcz odwrotnie, ale to ma też dobre strony :-) .

Pozdrawiam.

: 2008-10-13, 20:53
autor: OSTOJA
Ten jeden grosz to Ci bardzo ładnie wyszedł na zjęciach ale lufa to raczej "lufowato". :mrgreen: :evil: :?: :roll:

: 2008-10-13, 22:41
autor: r-t
Czyli wygląda źle, tak też mi się teraz wydaje. Zrobiłem kolejną i wydaje mi się już lepsza . . . chyba. ale dalej mam problemy z małymi prostopadłościanami :-/
Zobaczymy jak to pójdzie.
Obrazek

: 2008-10-14, 00:51
autor: OSTOJA
Teraz dużo lepiej i grosz jest ładny i lufa niczego sobie. To już jest inna "klasa". Tak trzymać. Pamiętaj, że pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski oraz przy łapaniu pcheł. :-P

: 2008-10-14, 14:21
autor: Piterski
Vol. II jest z decydowanie lepsza i uwierz mi na słowo ze nie podgonisz pośpiechem z lufami bo wyjdą jak ta pierwsza. Tak to juz jest ze trzeba je długo i z wyczuciem formować, a najlepszym klejem do ich sklejania jest BCG tylko to też się trzeba nauczyć robić.
Ja bym skleił tylko ostatni zwój, a końce zakroplił lekko klejem, wniknie sklei i wszystko się będzie trzymać.

: 2008-10-14, 14:34
autor: r-t
Piterski pisze: a najlepszym klejem do ich sklejania jest BCG tylko to też się trzeba nauczyć robić.
A zdradzisz mi sekret jak się takie coś robi :?:
Piterski pisze: Ja bym skleił tylko ostatni zwój, a końce zakroplił lekko klejem, wniknie sklei i wszystko się będzie trzymać.

Robię dokładnie tak jak napisałeś tam gdzie są 2 zwoje kleję tylko końcówkę tego drugiego a tam gdzie jest jeden kleję powoli i delikatnie na styk ale niestety wikol'em bo mi za szybko nie schnie i za bardzo nie brudzi.

Jestem osobą, która przy modelu się nie spieszy nigdy <dlatego ta relacja będzie bardzo długa>, chyba że w plastikach przy malowaniu gdy farba szybko schnie :lol: ale tu ni o tym mowa. obecnie odwzorowałem na czystym kartonie lufę w 2D i zrobię na nowo te które wyszły kiepsko tylko mam problem z dobraniem farby ale pewnie w modelarskim coś znajdę.


Edit: przeczytałem już trochę o BCG, tylko doszło kolejne pytanie, gdzie takie coś idzie zakupić? Gdy już opanuję teorię przejdę do praktyki ;-)
Pozdrawiam.