Strona 1 z 1
Relacja z budowy pudła czyli PT-91 TWARDY MM
: 2008-06-01, 11:57
autor: mar0237
Prawie cały sklejony szkielet.
Silnik prawi gotowy, zostało tylko wklejenie paru części.
Części N i O czyli przodek są przyłożone
fotki:

: 2008-06-02, 10:32
autor: edipodium
Fajnie że zakupiłeś ten model

, ale to już
piąty model który zacząłeś. Weż ty skończ tą Warszawe i Żuka przynajmniej (o Ursusie i Bishopie już nie wspominam :-/ ) , a twardego sobie odstaw. Model jest trudny i nie wiem czy sobie z nim poradzisz.
Jeśli mnie nie posłuchasz (a wolałbym żebyś posłuchał) to życzę powodzenia w budowie.
DUŻO powodzenia.
Sweet Nightmare

!
: 2008-06-02, 12:15
autor: tad
Edipodium dobrze mówi - skończ choć jeden model.
TAD
: 2008-06-02, 15:59
autor: mar0237
dobrze skończę tego żuka ale gdy przyjdzie do mnie przesyłka z:
MaTą OLFA A4
i cyrklem olfa bo tych kułek to mi się ręcznie niechce ciąć
i T-27 Modelika
: 2008-06-02, 19:37
autor: Petlakow
Czy twoja makówka działa jak trzeba. Poco robić 5 modeli na raz wystarczy jak skończysz tamte pozostałe. Ja sam na ten przykład zaczynałem wiele modeli i co? i nic żadnego nie moge teraz skończyć.
: 2008-06-02, 20:14
autor: el_paw
mar0237 pisze:dobrze skończę tego żuka ale gdy przyjdzie do mnie przesyłka z:
MaTą OLFA A4
i cyrklem olfa bo tych kułek to mi się ręcznie niechce ciąć
Aż się łezka kręci za czasami, gdy do sklejenia modelu wystarczały nożyczki, żyletka i patyczek po lodzie do nakładania kleju

Teraz to młodzież idzie na łatwiznę ...
Pozdrawiam
: 2008-06-03, 09:59
autor: MiSza
Święta prawda.........
: 2008-06-04, 14:55
autor: Sprudin
el_paw pisze:do sklejenia modelu wystarczały nożyczki, żyletka i patyczek po lodzie do nakładania kleju
Ta, jak dzis pamiętam jak mi ojciec wydzielał, szczeniakowi, jeden skalpel nr 11 na model

Wielkości toto ostrza AK3 tylko ze nie tak twarde jak wspomniany niżyk. Ach, to były czasy..i modele jakieś tańsze i wogóle
mar nie napisze nic odkrywczego ale powielasz błędy ogromnej większości młodych. Nie skończyłeś nic a rozgrzebujesz kolejne projekty. Mówiąc szczerze wątpię czy będzie Ci sie chciało wracać do tych niepokończonych. otem sie zrazisz do jakiegoś trudnego modelu i tyle widzieli modelarstwo... No chyba że sie myle i zaprzeczysz tak często i zawzięcie powielanemu stereotypowi... Tymczasem, słuchaj starszych doświadczonych kolegów i odłóż na półeczkę Twardziela. Wybór tej wycinanki przy obecnym stanie umiejętności to postrzał w stopę z haubicy....