Forum Modelarskie

Dzień dobry, na początek parę słów na mój temat, jestem tu nowy i jest to moja pierwsza relacja. Jeżeli chodzi o modelarstwo kartonowe kiedyś tam coś dłubałem, niestety musiałem to zakończyć ze względu na sprawy zawodowe. Postanowiłem wrócić do mojego wspaniałego hobby. Na dobry początek zacząłem od Messerschmitt-a Me-109 G2 w skali 1:33 wydawnictwa Orlik. Model będę robił w standardzie, klejony będzie różnymi klejami zaczynając od wikolu a kończąc na polimerze. Na razie wykonałem kawałek szkieletu. I to by było na tyle, nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić szanowne grono modelarzy do oglądania moich zdjęć.



Do zobaczenia, widzimy się na późniejszym etapie prac

Szkielet gotowy, następnym krokiem będzie wnętrze kabiny pilota.

Skleiłem tablicę przyrządów, pokusiłem się o wygląd przestrzenny wyszło to jak wyszło...

Po pierwsze. Używaj opcji "edytuj".
Życzę powodzenia w modelu i sukcesów . i jeszcze pytanie: czym retuszowałeś tablice przyrządów ?
Sweet Nightmare !

Więc tak, specjalnie nie edytowałem żeby to miało ręce i nogi, jeżeli chodzi o retusz to użyłem do tego czarnej matowej Pactry i tu już wiem, że jest to mój błąd, powinienem ją pierw rozcieńczyć a dopiero kłaść na model...

dancemacabre pisze:specjalnie nie edytowałem żeby to miało ręce i nogi

No mi się wydaje że ręce i nogi miało to by wtedy jakby to było w jednym poście :-/ . Wystarczyło dopisać "EDIT:" pod tym co napisałeś wcześniej i pisać dalej.
Sweet Nightmare !

Nie wiele zrobiłem przez weekend, ale to zawsze coś ważne, że jestem zadowolony

Kolejne fotki, kabina pilota ukończona.

Szkielet został oklejony poszyciem. Miałem małe problemy ze spasowaniem, ale jakoś sobie z tym poradziłem.

A co to za masakra przy pierwszym segmencie? Czy mi się wydaje czy nakleiłeś pasek z zapasu po prawej stronie przed segmentem z kabiną? Po co? Musisz coś zrobić z pierwszym elementem bo cały samolot będzie wyglądał jak świderek...

Pozdrawiam!!