Strona 1 z 6
[relacja] Junkers D.I - Answer
: 2008-04-23, 15:45
autor: tad
Cześć,
mam nadzieję, że nie macie mi za złe założenia kolejnej relacji, chociaż Thunderbolt utknął chwilowo w miejscu. Tym razem zbuduję (mam nadzieję) Junkersa D.I z wdawnictwa Answer, autorstwa K. Fiołka. Okładka:
Trochę rozbudowałem wolant i orczyk - chociaż i tak niewiele widać:
Model i laserowe elementy zasponsorował Łukasz Wąwoźny czyli Answer - dziękuję i pozdrawiam!
Z Pfalza D.III, którego kleiłem, pozostały tylko zdjęcia kilku detali na mojej stronie. Modelowi brakowało już tylko kół i płozy, ale poleciał do śmieci - dojadła mi ta wycinanka. We wszystkich Pfalzach pokazanych na forach i zrobionych z niej skrzydła mają zły profil - co nie dziwi, bo nie da się z tego opracowania dobrze ich zlepić. Jest też sporo innych denerwujących rzeczy a do tego dochodzi wyjątkowo zła oprawa edytorska. Jedyną fajną rzeczą jest dobre spasowanie kadłuba (jeśli pominąć jego kanciasty kształt z przodu - za mało segmentów) oraz malowanie (jeśli pominąć różne odcienie granatowego i wypełnienie kolorem "w kratkę"). Jak mi złość przejdzie na tę wycinankę, to zrobię Pfalza ponownie - albo może ktoś się skusi i opracuje porządnie ten piękny samolot.
TAD
: 2008-04-25, 11:01
autor: Piterski
Widzę ze poniosło autora okładki bo przy takim wychyleniu lotek to samolot powinien się położyć w drugą stronę.
: 2008-04-25, 13:24
autor: Kroolo
Piterski, a może pilot właśnie wyprowadza maszynę z manewru?
tad, ciekawy modelik wziąłeś na warsztat!
: 2008-04-25, 13:27
autor: Piterski
Piterski, a może pilot właśnie wyprowadza maszynę z manewru?
Też tak pomyślałem

, ale pierwsze wrażenie jest zupełnie inne

: 2008-04-28, 07:47
autor: mikoaj68
Cześć Tad mam nadzieję że sprawdziłeś spasowanie wręgi fotelowej do poszycia ,u mnie była za wysoka i o ile pamiętam podłoga była o ok 1mm za długa względem oklejki wnętrza kabiny .
: 2008-04-28, 08:04
autor: mikoaj68
Zrobiłem kabinkę tak jak Ty i musiałem obniżać wręgę .
Pozdrawiam Tomek
: 2008-04-28, 15:53
autor: tad
Dziękuję za słowa zachęty, to miłe. Mikoaj - Twój model był dla mnie inspiracją, więc dokłądnie czytam relację i oglądam zdjęcia. Faktycznie - podłoga kabiny jest za długa o ok. 1,5 mm - trzeba ją przyciąć z przodu (nie z tyłu!) - ja nie wierzyłem, więc musiałem potem odrywać wręgę. Co do kratownicy za fotelem - zrobiłem ją lekko przechyloną (widać na zdjeciach), dzięki czemu pasowała dobrze.
Model wymaga dużej staranności a tymczasem niezbyt dobrze opracowany jest system pomocy - to, z czego słyną modele AH. Słowem, tutaj trzeba trochę zgadywać i kombinować co i jak ma pasować. Na spodzie wyszło mi niezbyt piękne połączenie, boki jakoś oblecą:
- ostatni segment to porażka - niepotrzebnie kleiłem Super Glue, przez to nie dało się ukształtować całości jak trzeba, na szczęście ten detal będzie pod statecznikiem:
- po lakierowaniu wszystko się ładnie wygładzi:
TAD
: 2008-04-28, 17:10
autor: mikoaj68
Ładnie

i czysto tak trzymaj
Pozdrawiam Tomek
: 2008-04-28, 21:56
autor: SmokHaosu
Piterski pisze:Piterski, a może pilot właśnie wyprowadza maszynę z manewru?
Też tak pomyślałem

, ale pierwsze wrażenie jest zupełnie inne

Ja myślę, że to raczej nic szczególnego biorąc pod uwagę moc ówczesnych silników i prędkość samolotów

: 2008-04-28, 22:26
autor: Dziadek
Witam...
"Tad" Junkers wychodzi bardzo ładnie

napisz jak możesz, jakich nr farb wykorzystujesz do jego retuszu??
Pozdrawiam...

: 2008-04-29, 07:18
autor: tad
Dziadek - dziękuję za miłe słowa. Z retuszem tu jest niestety trudna sprawa, bo tej symulacji falistej blachy za dobrze się nie da wyretuszować. Ogólnie do ciemnego brązu używam akrylowej farbki A67 Polish Khaki I przyciemnionej czarną, zaś do jaśniejszego brązu tej samej, tylko rozjaśnionej. Do wręg i wnętrza stosowałem farbkę Model Master o numerze 4778 (Hellblau RLM 65) zmieszaną z jakąś jasno-szarą. Tak naprawdę to nie ma co się bawić w nazwy kolorów itp. - warto się trzymać zasady, że retusz powinien być minimalnie jaśniejszy od właściwego koloru.
Mam spory wybór farbek kupowanych pod konkretny model, z wycinanką w garści, a w praktyce nigdy się to nie sprawdziło...
Dziadek - jestem Twoim fanem - chociaż nie mogę się wpisywać na innych forach, to z przyjemnością oglądam Twoje relacje - świetna robota!
Pozdrawiam
TAD
: 2008-04-29, 09:31
autor: el_paw
tad, jak zwykle wymiatasz. Chociaż od modeli z pierwszej wojny wolę te z drugiej (wprost nie mogę się doczekać kolejnej aktualizacji thunderbolta) to bardzo chętnie do tej relacji zaglądam/podglądam.
Pozdrawiam
: 2008-05-01, 18:55
autor: tad
Czołem,
El_paw - Thunderbolt już jest posunięty dalej, niż pokazałem, ale chcę mieć jakieś większe całości i wtedy zamieszczę obrazki.
Dzisiaj wstęp do budowy silnika Mercedes D IIIa - i tak to tylko przybliżenie. Model wygląda jak łódź podwodna z torpedą:
TAD
: 2008-05-01, 21:57
autor: Ceva
W razie czego to ja też obserwuję Twoją relację tylko nic mądrego na razie nie mam do powiedzenia

.
: 2008-05-04, 21:56
autor: Sprudin
Ceva pisze:W razie czego to ja też obserwuję Twoją relację tylko nic mądrego na razie nie mam do powiedzenia
Żeby nie było - podpisuję się pod wypowiedzią Kolegi

Tak idzie że nawet nie ma co komentować
Pozdrawiam!!