Forum Modelarskie

Cześć,
w nocy skończyłem budowę mojej siódemki, więc pora się pochwalić. Mój model ma sporo niedoróbek - nie wszystko wyszło mi jak chciałem, ale i tak mnie cieszy. Brakuje mi trochę rysunku ryflowanej blachy - samolocik jest zbyt gładki. Żeby to zniwelować dorobiłem własną waloryzację zgodnie ze świeżą tradycją.

Wszystko (chyba) o modelu napisałem na mojej stronie (zapraszam) - jeśłi macie jakieś pytania i uwagi to chętnie służę.

Obrazki:











Dużo więcej obrazków na mojej stronie.
TAD

Ladnie wyszlo. Gratulacje. A co do rysunku "drobnozlobkowanej" blachy, to mozliwe ze P-7 jej nie mialy, zostala uzyta dopiero w "jedenastce". Zdjecia pierwszych prototypow "jedenastek", bedacych przerobka P-7, pokazuja gladka blache na skrzydlach. Mozliwe ze sie myle i moze ktos mnie "naprostuje"ale to nie jest tylko moje zdanie. Kiedys o tym czytalem w "Model Hobby", chyba, nie jestem pewny.

Dzięki. Ciekawa uwaga o tym poszyciu - zdania są podzielone. Autor modelu sam chyba nie wiedział jak powinno być, zaś L. Kołodziejski autorytatywnie przypisał sobie całą wiedzę świata i pojechał po Marku za brak rysunku blachy. Jeśli było jak mówisz to nawet lepiej dla mojego modelu
Pozdrawiam
TAD

Mnie tam się podoba Twoja siódemka, tylko do karmienia oczu fotki są za małe .
Fakt trochę brakuje imitacji ( nawet przesadzonej ) blachy żłobkowanej, ale co tam jak w tym roku rzucą do kiosków to z pewnością nabędę.

Qwark- P 7 miały żłobkowana blachę jak zresztą większość konstrukcji Puławskiego.

Nic tylko pochwalić kolejnego modelu , ale uważam że mogłeś lepiej wykonać osłonkę silnika. Wiem że byś to potrafił .
Sweet Nightmare !

Postaram sie odnaleźć ten artykuł i dam parę cytatów. Chciałbym mieć 100% pewność.

Fakt - osłonę mogłem lepiej wyprofilować i coś tam profilowałem zresztą - trochę kanciaste jest połączenie pierwszego perścienia - wyostrzone fotki wszystko podkreślają. Mogłem wkleić coś do środka - jak zrobił Mikoaj, ale za bardzo to widać. Zrobiłem łączenie na styk i wyszło jak wyszło. Ciekawostką jest to, że pierścień Townenda zwęża się z obu stron - dlatego trudniej go zrobić.

Ceva - czy chodzi o to, żeby wstawić fotki w większej rozdzielczości? Bo mam ich dużo, mogę kilka obrobić do większego formatu. Na moją stronę przygotowuję takie, ze względu na duży "ciężar" zdjęcia i kwestię odpłatnego transferu.
TAD

tad pisze:Ceva - czy chodzi o to, żeby wstawić fotki w większej rozdzielczości?

Dokładnie .

tad pisze:trochę kanciaste jest połączenie pierwszego perścienia

No właśnie o to mi chodziło .
Sweet Nightmare !

Fajny! Cieszy oko. Gratuluję!

Dzięki! Wkrótce powstawiam większe fotki.
TAD

Tad gratuluję. Jak zwykle świetna robota.

Pozdrawiam

Witam, to znowu ja. Obiecanego artykułu jeszcze nie znalazłem, tylko "Aero-technika lotnicza" nr 9/91. Oto co pisze tam o pokryciu skrzydeł P.7a: "Zamontowano płat o większej rozpiętości, przekonstruowano go na wzór płata od P.8, z górną powierzchnią gładko nitowaną i wystającymi żebrami typu Wibault pozostawionymi tylko na spodzie." I w tej postaci płat trafił do produkcji. A więc płat był i nie był żłobkowany.

Pozdrawiam wszystkich
Glutation

Tad, ponownie przedstawiasz kawał dobrej roboty Gratuluję, modelik naprawde Ci się udał Co teraz zamierzasz zbudować? Może rzucisz się na jakiś większy model? Jakiś wielosilnikowiec?

Pozdrawiam!!!