Forum Modelarskie

Witam w kolejnej relacji.

Tym razem postaram się skleić model Jaka 1-b z Kartonowego Arsenału. Jak na razie wszystko pasuje znakomicie, a budowa to sama przyjemność :D
Było już kilka relacji z tego modelu, wiec nie będę się za bardzo rozpisywał i przejdę do zdjęć :D





pozdrawiam, czekam na komentarze :D

Witam kolejnego konkursowicza. Trzymam kciuki i życzę powodzenia w budowie.

Pozdrawiam

Bardzo czysto kleisz, podoba mi się kabinka. Czekam na dalszy ciąg Twojej relacji.
Sam jeszcze nie przekonałem się do modeli "Hala" ale widzę, że Ty zacząłeś od prostych i doszedłeś już do nowego wydania.
Mam nadzieję, że w tym roku wystawisz swoje modele na wystawie modelarskiej w Pile.

Pozdrawiam

Witam,

Udało mi się skończyć tablicę przyrządów, drążek sterowy i słupek(?) – cz. 12 :D
Jak na razie wszystko pasuje co do ułamków milimetra. Ktoś napisał, że w modelach Halińskiego nie ma miejsca na klej. 100% prawdy :D. Przykład – cz. 12, trzymała się na miejscu bez kleju, wsunąłem ją na miejsce i „zaspawałem” Pattexem.

Balian - a wiadomo już kiedy będzie organizowana? Jeśli wszystko dobrze się ułoży, to myślę, że wystawie Ki-61, Chi-he, jesli zdąże to Jaka, a nad Migiem musiałbym sie zastanowić. Hurricane i Karaś są zbyt kiepsko sklejone by je wystawiać :P





pozdrawiam

Bardzo fanie go kleisz. Z chęcią będę obserwował twoją relację.
Sweet Nightmare !

Ładna kabina! Czekam na dalszy ciąg!

Witam.

Kolejny etap klejenia kabinki za mna :D Jak na razie wszystko pasuje idealnie i nie ma żadnych problemów.




Tutaj kolejny dowód na idealne spasowanie modelu. Świeżo sklejone elementy i kratownice trzymają się bez kleju.





pozdrawiam

Fiu, fiu panie kolego niezła robota Trochę krawędzie fotela wyglądają na wymęczone, ale poza tym bardzo dobrze.

Pozdrawiam

el_paw pisze:Fiu, fiu panie kolego niezła robota Trochę krawędzie fotela wyglądają na wymęczone, ale poza tym bardzo dobrze.

Pozdrawiam

No tak, fotel jak na razie przysporzył mi najwięcej kłopotów podczas kształtowania....a taki prosty fotelik się wydawał :D

Witam, kabinka już skończona i zakryta poszyciem wewnętrznym.
Wszystko jest spasowane na tyle znakomicie, że poszycie wew. pasowało idealnie bez żadnego szlifowania szkieletu.



pozdrawiam

No, i już widać najwyższą klasę!
Wszystko jest bardzo czysto zrobione, a to dopiero początki.
Czekam na dalsze efekty!

Pozdrawiam!

Fajny model.

Mam pytanie dlaczego poszycie jest zrobione z okładki a nie z normalnych części poszycia z nadrukiem.

Pozdrawiam.

Wydawnictwo Haliński już tak ma, że części wydrukowane są też i na okładce.

Pozdrawiam

Cześć,
fajnie, że się dobrze bawisz - podoba mi się to. Tylko chciałbym zwrócić uwagę na jedną sprawę - wielu ludzi skupia się wyłącznie na detalach kabiny, a potem najważniejsze rzeczy - poszycie, duże powierzchnie, odwalają już jak popadnie. Zobacz co zrobił Jackyl ze swoim Jakiem - robi małe nity, a już duży kołpak skleił z przesunięciem - wpisał, że "nie widać w rzeczywistości" i sprawa zamknięta... To samo wyszło mu na poszyciu - "nic nie widać w rzeczywistości" to nowy styl modelarstwa...

Konkluzja jest taka - nie podniecać się za bardzo tymi detalami, bo one w gruncie rzeczy są proste do zrobienia. Poza wycinaniem drobnicy nie ma tu żadnych trudności, nie widzę zasługi w posklejaniu detali bardzo dobrze zaplanowanych i przemyślanych. W Twoich wcześniejszych modelach Bartas widziałem, że po etapie euforii z detalami, poszycie robiłeś w pośpiechu i wychodziło tak sobie - tym razem nie rób tego błędu.
TAD

Tad - wiem, że w poprzednich modelach troche spieszyłem sie z poszyciem, dlatego w tym modelu (kolejnych zresztą też) robie wszystko co moge by to zmienić :) Z każdym kolejnym modelem staram się robic to lepiej. Zdaje sobie z tego sprawę, że moje dotychczasowe modele nie są "modelami konkursowymi", ale nie oszukujmy się, wciąż jestem amatorem, a wiadomo, że każdy z nas kiedys zaczynał i nikt od razu nie kleił idealnie. Mam nadzieję, że każdy mój model będzie coraz lepszy.

pozdrawiam